reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

Pam - rób tak jak czujesz. Powiem Ci, ze ja czekałam z zajściem w ciążę - najpierw dobra praca, mieszkanie ślub - a teraz straciłam dziecko, mam prawie 29 lat i perspektywę tego, że jak urodzę, będę miała 30-stkę.. Ale też nic na siłę - najważniejsze to zrób najpierw wszystkie niezbędne badania. Powodzenia!

Aniołek - bardzo Ci współczuję, straszne to co przeżyłaś.. :szok:

Paulina - trzymam kciuki za wizytę i troszkę zazdroszczę II - mam nadzieję, ze wkrótce do Ciebie dołączę

A ja się właśnie zabieram za urodzinową kolację dla mojego K, wraca za godzinę. Tort już gotowy :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Suana no wlasnie ten problem ze ja nie mam gdzie zrobic badan bo ja nie mieszkam w polsce i tutaj badan nie robia... chyba ze po ktoryms tam poronieniu....
 
U nas też preferują badania po 2-3 poronieniu i trzeba być dociekliwą kobietą, żeby zrobić to od razu. Chociaż jeśli poronienie nastąpiło bardzo późno to powinni sprawdzić co się stało. Pam Ty nie wiesz dlaczego?
 
W Pl mogłabyś zbadać maluszka i zobaczyć co się mogło stać. Troszkę Cię rozumiem, bo straciłam dzidzię, ale w 5 tc, nie w 30 tc. Tym bardziej czujesz pewnie,że chcesz mieć dzidzię. Przynajmniej ja tam teraz mam.
 
Oni po poraodzie za moja zgoda zrobili badania i post mortem ale nie chcieli badz nie potrafili mi powiedziec nic wiecej poza tym ze zatrzymalo sie serduszko i nie z mojej winy. Ja bardzo chce miec dziecko przez te 4 lata meczylo mnie to teraz wkoncu czuje sie gotowa....
 
Smutne jest to,że matki muszą prosić się o badania i przyczyny, szukać prawdy. Trzymam za Ciebie kciuki kochana, bez względu na to kiedy podejmiesz decyzję i kiedy się uda. Jesteś bardzo silną kobietą, wiesz?
 
Dziekuje... owszem przykre to... mysle ze gdybym poszla do szpitala daliby mi pelny raport ale jakos nie chce.. puki co... jesli bedzie potrzebny mojemu lekarzowi moze on zalatwic....
 
reklama
Do góry