reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

staraczki 2013 !

reklama
Witam Dziewczyny:)

Jestem tutaj pierwszy raz, ale postanowiłam dołączyć to forum...
A więc krótko o mnie:
Mam na imię Małgosia mam 25 lat jestem od roku szczęśliwą mężatką, No i chyba czas najwyższy postarać się o powiększenie rodzinki... Nasze starania planujemy rozpocząć od przyszłego roku na wiosnę... chcieliśmy już w tym roku ale niestety stan zdrowia mi na to nie pozwalał a dokładniej leki które zażywałam (jestem w trakcie odstawiania leków) bo mogłoby to zaszkodzić dzidziusiowi... ale jak wszystko dobrze pójdzie to do końca roku już będe funkcjonować bez lekarstw.
A więc na wiosną 2013 zaczynamy starania i jak dobrze pójdzie to zimą - wiosną 2014 przywitamy nowego członka rodziny, po nowym roku idę na kontrolę do gina i zaczynam brać kwas foliowy:)
Życzę miłej niedzieli, pozdrawiam :):-):-)
 
aniołek witaj :-) No i powodzenia Ci zyczę w starankach! Jeszcze sporo czasu zostało ale zleci jak z bicza strzelił... My pierwotnie chcieliśmy się starać z mężem o kolejne dzieciątko w lutym 2013 ale stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać no i takim oto sposobem niedawno zobaczyłam moje piekne dwie kreseczki :-)
sylwia jak się czujemy?? :-)
gosia mnie piersi bolały też na długo zanim zrobialm test, więc myślę, ze się udało u Ciebie, tym bardziej ze @ nadal nie ma... Czekam niecierpliwie na Twój czwartek i na swój przede wszystkim bo idę na pierwszą wizytę u gina :-)

I tutaj moj pozytywny teścik którego zapomniałam Wam wkleić. Robiłam 3.10 :-) To był 28dc.
sam3087.jpg
 
Magda - nie sztuka zrobić dziecko a potem sie martwić ze czegoś brakuje itp, ja jestem taką osobą ze zawsze lubiłam mieć wszytsko zaplanowane i poukładanie - wiadomo że czasem wszystkiego się nie da tak po kolei, ale jestem dobrej myśli, pół roku temu kupiliśmy domek i jeszcze nam troszkę rzeczy pozostało do wykończenia, ale teraz do szczęścia to już tylko dzidzi brakuje - ale tak jak mówie najpierw musiałam zakończyć leczenie, bo to najważniejsze.... a póki co cieszę się moją bratanicą ma dwa miesiace i jest słodka:)
Paulinka Piękne dwie krechy - ja mam w domu kupione dwa testy ciążowe - czekają na wiosne:)
 
Sprawy nerwicowe i zespól stresu pourazowego - to skutki niemiłego wydarzenie z przed 6 lat - mój były chłopak usiłował mnie zabic... i mimo ze teraz jestem bardzo szczęśliwa mam poukładane życie to gdzieś tam w psychice siedzi to co stało sie 6 lat temu. no a oprócz tego jest kilka innych dolegliwości...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Już jest dobrze:).... na prawde leki postawiły mnie na nogi aczkolwiek nie ukrywam, że odstawianie (zmniejszanie dawki) nie było łatwe dziwne rzeczy się ze mną działy, ale już kryzys chyba minął, we wtorek ide do kontroli i zobaczymy co bedzie dalej... Najważniejsze, że mam rodzinę na którą moge liczyć i która mnie bardzo wspiera, kochanego męża, który wytrzymuje ze mną mimo iż nieraz dałam mu nieźle w kośc moim zachowaniem.... ale wiedział jaki ciężar bierze na siebie.... Ogólnie to jest teraz oki i szkoda zaśmiecać forum moimi smutasami...:).....
 
Do góry