Diablica - no to już nie wiem co poradzić :-( Ale wierzę, że jakos sobie poradzisz (poradzicie?), bo od ciągłego przebywania z bobasem można dosłownie zwariować.. Ogólnie z własnego doświadczenia wiem, że jak chodzę do pracy to mam wiecej energii i cierpliwości do Stasia (bom wytęskniona po tych 8 godzinach poza domem), a jak siedziałam 24h/24h z Nim to czasem po prostu miałam dośc.. A co do Świat to postaw sprawę jasno juz teraz i skoro w zeszłym roku byliście u Niego, to powiedz, ze w tym chcesz byc u swojej Rodziny i kropka. Jak nie da się dogadać inaczej to dzielcie się pół na pół, bo widzę, ze z tym swoim M to masz ciężko ;-)
Jordgubbe - w takich chwilach "wytchnienia" to czasem cos napiszę, ale że nie ma ich wiele, a jak jestem w domu to przy komputerze nie siedzę więc ... piszę rzadko
Cóz, cos za coś ;-) No ale nie czujcie się zaniedbywane ;-)
Kobietka22 - u nas trochę podobnie z Wigilią jak u Ciebie: jeździmy na dwie - do moich jednych Dziadków i mojej Babci. Plus robimy tydzień wczesniej taką "Wigilię" składkową - rodzeństwo, Teście, Rodzice, Dziadziusiowie ze strony mojego M i mojej. Nie przeszło to łatwo, ale póki co do Tesciów na Wigilię nie jexdzimy (ale nie dlatego, ze jakos sie nie dogadujemy, bo są na serio super Teściami :-)) - postawiłam sprawe jasno (nie, zę M sie nie opierał ;-)), ze póki moi dziadziowie zyją (tfu tfu oby jak najdłużej!) i robia Wigilie to tylko u Nich i kropka. A w sumie chodzi o to, ze własnie u nas Wigilie to takie większe Wigilie, na jednej jest 15 osób, na drugiej 12 osób, a u mojego M Wigilia jest trochę takim spotkaniem w tym samym gronie co zawsze jak Ich odwiedzamy (Teściowie + Dziadziuś + rodzeństwo M).
Paulinka109 - no jak będziecie pisały tak jak szalone jak przez cały poprzedni tydzień to chocbym chciała to nieodpisze kazdej bo nie będę w stanie nadrbić ;-) Ale póki co staram się raz na czas napisać coś wiecej
... a jutro mam WOLNE
Już marzę o tym lenistwie, może jakiś spacerek, może Rodzice nas odwiedzą - no kto wie, ważne, ze ma byc fajnie
No i Wam też życzę jak najfajniejszej tej drugiej części weekendu