staraczki 2013 !

[kobietka22]

Magdzik- może naleśniki , albo sadzone z maślanką i ziemniaczkami albo porcje z kurczaka upiec, albo zrobić filety z piersi kurczaka ,zależy co tam masz w lodówce, to dobrego masz męża mój gotował mi obiadki jak byłam w pracy tzn jak jeszcze pracowałam np w niedziele to miałam obiadek pięknie podany a obecnie nie pracuję więc sama robię, za to jakie ciasta mój M piecze pycha.

 

[Magdzik20]

Kobietka właśnie ból w tym że w lodówce tylko światło a mi się dupska do sklepu nie chcę ruszyć oj ale narobiłaś mi smaka na ciasto może i ja coś upiekę w weekend

 

[kobietka22]

Magdzik- mi też się nie chce dzisiaj nigdzie ruszać liczę ,że mama po drodze kupi chlebek a jak nie to pójdę do biedronki niedaleko mam ot rzut beretem aż wstyd ,że jeszcze nie poszłam ,ale jakoś tak nie mam ochoty na ten mróz wyłazić.

 

[Karola1917]

magdzik to dobrze ze z mieszkaniem juz sie wyklarowała sytuacja i w koncu bedziecie na swoim
Zdrowka dla synka zyczę!

 

[Magdzik20]

Kobietka my już byliśmy dziś na dworku ale z wózkiem wejść do osiedlowego sklepu to tragedia prawie w żadnym się nie mieszczę ale zaraz po brata do szkoły będę szła to od razu coś kupię ;-)

 

[sylwia_d]

mi tez sie nie chce wychodzicx na dwor tak zimno :/

 

[Jordgubbe]

xxx

 

[Kamea]

Cześć dziewczyny. Ale mi się nic nie chce dzisiaj... Najlepiej to bym poszła spać... Dopiero wtorek... gdzie tam sobota:-(

 

[paulinka109]

jord u nas Dawidek też jest na NIE we wszystkich mozliwych formach przykrywania. Obowiązkowo musi miec do spania stópki gołe bo inaczej nie uśnie. Tak było od zawsze. Przykryty spał tylko jak miał wysoką gorączkę, to mojemu Biedactwu tylko włoski wystawały i nic nie protestował. tylko jak zasem śpi/zasypia z nami to daje się przykryć na chwile ale i tak później wierzga kopytkami byleby sie odkryć. U nas (odpukać) mały bardzo mało choruje.

kobietko nie martw się, już niebawem będziesz miała swoje Maleństwo i nie będziesz musiała się z nim rozstawać A z tego co opisujesz to powrót chrześniaka do domu musiał być faktycznie rozczulającym widokiem )) U nas dziś było spagetti. Też mam biedronkę rzut beretem i bardzo lubię tam kupować, wkurza mnie tylko ze nie można płacic kartą i takimi talonami które mąż w pracy dostaje :/ Wszędzie w innych sklepach można tylko nie tam...

diablica u nas też spacery też praktycznie codziennie i od pewnego czasu tran podaje. Dla mnie jest obzydliwy ale mały się o niego upomina normalnie Antybiotyk u nas był raz czy dwa ale znam taką forumową mame która w ciągu chyba 3 miesiecy podała synowi z 5 antybiotyków :/ ; Też slyszałam o dzieciach z Norwegii... Czy snieg, deszcz, wiatrzycho dzieci codziennie są na dworze, tak sa uczone od malego i faktycznie odporność mają większą niż my...

U nas po podaniu kilku razy kolacji zrezygnowałam bo mały strasznie źle wtedy spi...

madzik fajnie się masz ze mąż ugotuje obiad, mój to by chciał ale mówi ze nie umie. Jak mu mówię, ze go nauczę to mi mówi ze jutro I tak w koło macieju hehe zdrówka dla synusia!!

Ja własnie wszamałam kolację, jeszcze ciepły chlebek z masełkiem i serkiem... Ehhh cały bochen mogłabym tak wpieprzyć

 

[Kinga85]

Hej, melduje że u mnie ok ale pracy full wiec na bb mam mało czasu.
U mnie jeżeli sie nie uda teraz zaciażyć w lutym to bede już oficjalnie staraczką na 2013rok! w marcu pauza u nas. Nie chce kolejny raz rodzić w grudniu o nie...

pozdrawiam was