reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

staraczki 2013 !

Jullix witaj:)

phoenix :szok::szok::szok: 5 kombinezonow ??? pobilas mnie na glowe z tym zakupoholizmem :-D

karola obraczke nawlekasz na nitke. obwiazujesz nitke wokol palca bo nitka nie byla za dluga. obraczke pocierasz o nadgarstek i puszczasz nad dlonia . jak kreci sie w kolko to dziewczynka , w linii prostej chlopak . puszczasz tyle razy az zakreci sie wokol wlasnej osi co oznacza koniec . daj znac co i jak

dobranoc laseczki lece nyny bo jutro ciezki dzien sie szykuje :-:)-(. do jutrzejszego wieczorka
 
reklama
no to i ja się dołączę. Mam juz synka Tymka 2 lata i 1 m-c a drugiego dzidziusia baaardzo chciałabym nawet teraz i zaraz, ale po rozmowach z M strwierdziliśmy, że chcieć to jedno, ale rozsądek to drugie. Ruszamy za jakiś czas z budową domu a ja nie chcę siedzieć w domu z brzucholem i synkiem i się wściekać, że M nie ma cale dnie. No i też chcę mieć jakiś udział w tym budowaniu- tzn coś wybrać, cos obejrzeć. ale z drugiej strony ciąża to taki magiczny czas (chociaż wale dobrze się nie czułam), że chętnie bym to powtórzyła...
 
Mój mąż uwielbia Potop i wiadomo było, że chłopak będzie Jędruś, a gdyby dziewczynka to Oleńka :) Co do Kluseczka, to jakoś tak nam pasowało. Raczej jest z tych drobnych, ale wyrośniętych :)
 
Julix jeśli to zdjęcie co widać to twój syn[a pewnie tak jest]....to ja też chcę mieć synka i to takiego szałowego jak Twój....no ciacho poprostu
 
czy jest tu jakieś takie udogodnienie na BB, żeby od razu znajdował się wątek na którym coś tam się udzielam ? bo szału mozna dostać przeszukując te wątki za każdym razem.

a wszystkie moje koleżanki, głównie mamy 2-3 latków są w ciążyyyy buuuuuuu
jakiś sezon czy co ? cholera ja też chcę, aż zaczynam się martwić, czy to narmalne żeby tak obsesyjnie od jakiegos czasu myśleć o tym, może mam jakiś szał macicy, a może to matka natura tak wymysliła, żeby populacja nie wyginęła...
 
Hej JustK nie martw sie u mnie pdobnie z tymi kolezankami wszystkie chodza juz z brzuszkami i czasami mi smutno ze ja nie moge juz zaciązyc ale coz najpierw budowa domku.Pozniej dzidzia ,bede miała sporo biegania załatwiania itp a nie chce tez jakos zaniedbywac synka !a poza tym jezeli byłabym w ciazy i przechodziła tak jak z synem to mogłabnym sobie pomarzyc o wybieraniu załatwianiu itp odnosnie domku
 
reklama
Mój poród hmmm :) W sumie teraz miło wspominam. Może dlatego, że nie był ani długi, ani straszny, chociaż ból mnie zaskoczył hehe. Zgłosiłam się do szpitala dwa dni po terminie, żeby zrobić ktg i sprawdzić wody. Przez całą noc miałam skurcze, w miarę regularne. Na ktg wyszły dość dobrze, ale lekarz nie był pewny moich wód, czy czasem nie są już zielone, więc wylądowałam na porodówce. Dobrze, że mąż kazał mi wziąć z domu torbę w razie co :) Przebili mi pęcherz około 13. Niestety moje skurcze były ślicznie co 3 minuty, ale rozwarcie stanęło na 3 cm, a wiadomo, że bez wód to wiele czekać nie można. O 16 podłączyli mi oksytocynę. Wtedy się jazda zaczęła, bo miałam jednego wielkiego skurcza :) O 18 nadal bez rozwarcia, a o 19 było pełne :) Samo parcie to tylko kilka minut i Jędruś wylądował mi na brzuchu. Szybko mi go wzięli, bo miałam bardzo krótką pępowinę. Potem go dostałam na dwie godzinki jeszcze na sali :) Ogólnie ostatnią fazę pamiętam, jak przez mgłę. Wiem tylko, że położna super mnie motywowała do parcia a ja stękałam, jak jakiś wojownik :D
Zapomniałam dodać, że Mały ważył 3760 i miał 57 cm
 
Do góry