reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Dziewczyny za każdym razem jak tęsknię za Polską to sobie mówię wariatko uspokój się, mieszkasz w tak cudownym miejscu... No cóż, ale się ciągle tęskni i już planujemy powrót.

A tak to był okres bo miałam delikatne skrzepy, to napewno okres tylko dziwny. Bo ja standordowa miałam zawsze mocne i długie.
Gdzieś z tyłu głowy krąży myśl, czy to nie koniec mojej przygody z staraniem. Włącza mi się światełko czy to nie zaczyna się w jakiś sposób menopauza już, tymbardziej, że moja mama też miała szybko...
Nie zakładaj najgorszego scenariusza. Daj dojść organizmowi do siebie. To nawet mógł się stres odbić. Poczekaj na spokojnie na wizytę do ginekologa. Nie zamartwiaj się z góry.
 
Dziewczyny za każdym razem jak tęsknię za Polską to sobie mówię wariatko uspokój się, mieszkasz w tak cudownym miejscu... No cóż, ale się ciągle tęskni i już planujemy powrót.

A tak to był okres bo miałam delikatne skrzepy, to napewno okres tylko dziwny. Bo ja standordowa miałam zawsze mocne i długie.
Gdzieś z tyłu głowy krąży myśl, czy to nie koniec mojej przygody z staraniem. Włącza mi się światełko czy to nie zaczyna się w jakiś sposób menopauza już, tymbardziej, że moja mama też miała szybko...
Ja myślę Martyna że mamy po poronieniu wszystko inne - i z miesiąca na miesiąc dalej inne.
U mnie 4 zupełnie rózne miesiaczki, obfita, skąpa, boląca, nie boląca, 8, 10, 4,6 dniowe.

Wiec chyba czekamy na unormowanie spraw, a to ze w miedzy czasie staramy sie, to tylko wyprostuje sprawy...
Glowa do góry. Bedzie dobrze. Menopauza jeszcze nie teraz ;)
 
No
Nie zakładaj najgorszego scenariusza. Daj dojść organizmowi do siebie. To nawet mógł się stres odbić. Poczekaj na spokojnie na wizytę do ginekologa. Nie zamartwiaj się z góry.
Ja myślę Martyna że mamy po poronieniu wszystko inne - i z miesiąca na miesiąc dalej inne.
U mnie 4 zupełnie rózne miesiaczki, obfita, skąpa, boląca, nie boląca, 8, 10, 4,6 dniowe.

Wiec chyba czekamy na unormowanie spraw, a to ze w miedzy czasie staramy sie, to tylko wyprostuje sprawy...
Glowa do góry. Bedzie dobrze. Menopauza jeszcze nie teraz ;)
Dziękuję Wam jesteście kochane, staram się nie myśleć negatywnie, ale jednak czasem i tak ta myśl się pojawia, no zobaczymy, dobrze, że lekarka zgodziła się mnie przyjąć na poniedziałek, bo normalnie to trzeba czekać 2 mc.
A tak nawiasem o mojej mamie. Gdy byłam w ciąży z moim najstarszym, to moja mama pyta mnie czy może iść ze mną do gin bo chciała się zbadać i czy ją zabiorę ze sobą. Siedzimy w poczekalni, a moja mama zaczyna płakać, że chyba jest w ciąży. Oczywiście sie uśmiałam z niej i ucieszyłam, mówiłam jej ze kupie wózek bliźniaczy i jak się wstydzi to powiem że to moje bliźniaki hihihi, no ale zaczęła się u niej menopauza...
 
Dziewczyny za każdym razem jak tęsknię za Polską to sobie mówię wariatko uspokój się, mieszkasz w tak cudownym miejscu... No cóż, ale się ciągle tęskni i już planujemy powrót.

A tak to był okres bo miałam delikatne skrzepy, to napewno okres tylko dziwny. Bo ja standordowa miałam zawsze mocne i długie.
Gdzieś z tyłu głowy krąży myśl, czy to nie koniec mojej przygody z staraniem. Włącza mi się światełko czy to nie zaczyna się w jakiś sposób menopauza już, tymbardziej, że moja mama też miała szybko...
Też myślę coraz częściej o menopauzie :/ Choć Ginka już raz wyśmiała moją teorię ;)
 
Cześć dziewczyny :) około 23.09 pytałam się Was o testy owulacyjne (nie były pozytywne ale kreska dość ciemna). Może to co napiszę komuś się przyda. W moim wypadku testy wychodzą ciemne dość mocno nawet 6 dni po owulacji. Wtedy byłam 1 dpo. Dziś poszłam na betę bo robiłam test ciążowy czułości 10 i wychodził cień a nawet mniej jak cień... Mój wynik bety to 22 :D!!!
 
Cześć dziewczyny :) około 23.09 pytałam się Was o testy owulacyjne (nie były pozytywne ale kreska dość ciemna). Może to co napiszę komuś się przyda. W moim wypadku testy wychodzą ciemne dość mocno nawet 6 dni po owulacji. Wtedy byłam 1 dpo. Dziś poszłam na betę bo robiłam test ciążowy czułości 10 i wychodził cień a nawet mniej jak cień... Mój wynik bety to 22 :D!!!
W takim razie gratulacje i życzę spokojnej nudnej ciąży.
 
reklama
Cześć wszystkim od kilku dni czytam wypowiedzi i postanowiłam że również dołączę ze swoją od sierpnia 2018 roku z mężem staramy się o malucha w listopadzie w końcu się udało ale niestety w 12tc zabieg płacz rozpacz bezsilność . Mąż był wtedy w wojsku byłam sama ze sobą zamknięta w 4 ścianach bez chęci do życia odczekalismy 3@ i staramy się nadal już nic nie pomaga a ja tylko się obwiniam że to moja wina kolejna @ kolejne rozczarowanie
 
Do góry