reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

C
Wyluzowalas i pewnie dlatego nie czuła, bo totalnie się na tym nie skupialas [emoji6]
Trzymam kciuki żeby te wakacje to były TE wakacje [emoji6]
Na kiedy termin @??



O mój boże.... Przerazacie mnie dziewczyny [emoji23] to ja nie, nie, nie, nic z tych rzeczy poza tymi paluszkami z czekoladą... [emoji16]



Ja podobnie jak zjem sama czekoladę to mi czegoś brakuje [emoji2356][emoji16]





Ja w pierwsza ciążę zaszłam nie rozpoczynając starań... [emoji2356] Stwierdziliśmy że co ma być to będzie i... Wyszło. Ale my na razie na samym początku jesteśmy. To dopiero drugi cykl od kiedy mamy zielone światło.



Nie da się chyba odpuścić... [emoji17]



Kochana ale to tak zawsze jest.... Z takimi nawet najprostszymi rzeczami...
Wiesz jakby ktoś chciał i ten tuzin... Niech ma, skoro uważa że go stać na to żeby dzieci miały dobre warunki i dużo miłości.. Nie neguje tego. Ale to co piszesz to prawda... Człowiek chce chociaz namiastkę tego - zdrowe dziecko. Ja to wiecznie podziwiam i nie dowierzam jak w rodzinach patologicznych rodzi się tyle zdrowych dzieci...



Och, Kochana, dobrze że w porę powiedziałaś sobie stop. Masz córeczkę, którana pewno bardzo Cię kocha i potrzebuje. [emoji8]



To nawet po 40stce jest norma w show biznesie [emoji16]
Trzymam kciuki za nowy cykl Kochana.



I bardzo słusznie. [emoji3590] Trzeba się cieszyć z każdej małej rzeczy. A posiadanie zdrowego i szczesliwego dziecka jest ogromnym sukcesem [emoji6]


Boże i to jest koszmar.... Nie wiem jak z tym żyć... Mi ciężko po poronieniu... A urodzić martwego maluszka... Dramat...
Chyba się nie da wiesz.. Ciężki temat mega. A to Wy już duża różnice będziecie mieli. Moja córka na 2.5 ale ja jakoś obsesyjnie chciałam żeby było 2 lata różnicy.. A będzie najmniej 3.5 iciagle tym się martwiłam
 
reklama
C

Chyba się nie da wiesz.. Ciężki temat mega. A to Wy już duża różnice będziecie mieli. Moja córka na 2.5 ale ja jakoś obsesyjnie chciałam żeby było 2 lata różnicy.. A będzie najmniej 3.5 iciagle tym się martwiłam
Ja już w ogóle nie myślę o tej różnicy bardziej o tym żeby miała jeszcze jakąś rodzinę jak nas zabraknie.
 
Kallinea myślę że to nie los tylko stres który zaburza nam wszystko. Bo chcemy, czekamy, seks sprowadzamy często do czynności 'robię dziecko' i jedyne co nam pozostaje to odpuścić, nie starania, ale ten lek i stres.

Ja zaczęłam starania w sierpniu 2018. Po 2-3 nie udanych próbach wpadłam w panikę. Po 6 ciu zalamalam się. Po 9 próbie w miejscu gdzie miałoby stanąć łóżeczko nowego człowieka ustawiam coś innego, pogodzona z porażką, i dokładnie w tym samym zaszłam. W maju euforia, w czerwcu płacz potworny po poronieniu ale lekarze bardzo podnieśli mnie na duchu. Ze TAK miało być a następne będzie, nic straconego... Odpuść dziewczyno, emocjonalnie odpuść a będzie łatwiej. Trzymam kciuki za Ciebie!!!
 
To jest dobre podejście. Nigdy

W ten sposób nie myslalam tylko sobie wkrecilam że muszę mieć mała różnice żeby się bawiły itp.. Ale człowiek głupi!
Ja miałam plan że będą mieć 3 lata różnicy między sobą ale niestety byliśmy wtedy w dołku finansowym. Teraz trochę żałuję że jednak ułożyło się tak A nie inaczej no ale widać tak miało być
 
To jest dobre podejście. Nigdy

W ten sposób nie myslalam tylko sobie wkrecilam że muszę mieć mała różnice żeby się bawiły itp.. Ale człowiek głupi!
Nawet jak będzie mała różnica wieku to nie znaczy, że będą się razem bawiły. Np ja mam siostrę niecałe 3 lata różnicy i nie umiemy znaleźć wspólnego języka od dziecka, a brat 10 lat młodszy i zawsze razem i rozumiemy się bez słów i śmieje się, że ja sobie go pod siebie wychowała.
U mnie jest spora różnica wieku bo starszy 16 lat, młodszy 8 lat. Jakby się teraz jeszcze udało to by było 9 lat różnicy
 
Ja miałam plan że będą mieć 3 lata różnicy między sobą ale niestety byliśmy wtedy w dołku finansowym. Teraz trochę żałuję że jednak ułożyło się tak A nie inaczej no ale widać tak miało być
Ja jakoś tak chciałam max 3 lata trz bo tak jest między mną. A bratem i wydawało isię że będzie super. Trudno się mówi ale i tak żyje nadzieja ze juz sie uda za chwilkę. Teraz czekam do 24go na @ i liczę że nie przyjdzie. Chociaż ten cykl wydaje mi się stracony
 
Nawet jak będzie mała różnica wieku to nie znaczy, że będą się razem bawiły. Np ja mam siostrę niecałe 3 lata różnicy i nie umiemy znaleźć wspólnego języka od dziecka, a brat 10 lat młodszy i zawsze razem i rozumiemy się bez słów i śmieje się, że ja sobie go pod siebie wychowała.
U mnie jest spora różnica wieku bo starszy 16 lat, młodszy 8 lat. Jakby się teraz jeszcze udało to by było 9 lat różnicy
Oooo no widzisz faktycznie to nie ma znaczenia.. Mnie pewnie dodatkowo dobija że co miesiąc jakąś koleżanka mnie informuje że jest. W ciąży.. Wiec wszyscy prócz mnie i każdy że znajomych ma 2 dzieci albo wiecej a moja córeczka siedzi taka sama i najgorsze ze ona o tym mówi.. Ze nie chce taka sama siedzieć i chce braciszka jak jej koleżanka
 
Ja jakoś tak chciałam max 3 lata trz bo tak jest między mną. A bratem i wydawało isię że będzie super. Trudno się mówi ale i tak żyje nadzieja ze juz sie uda za chwilkę. Teraz czekam do 24go na @ i liczę że nie przyjdzie. Chociaż ten cykl wydaje mi się stracony
To czekamy w podobnym terminie :) może do nas @ Nie przyjdzie :)
 
reklama
Do góry