reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Kochana nie martw się. To nic przyjemnego ale nie ma sytuacji bez wyjścia. Rozumiem ze jesteś na wypowiedzeniu? Możesz iść na zwolnienie, jak już dziewczyny pisały na L4 psychiatra. Do 180 dni masz prawo a umowa będzie rozwiązana z chwila zakończenia zwolnienia.

A jeżeli zaszłaś w tym cyklu w ciąże, tzn jeszcze zanim upłynął okres wypowiedzenia także przyznany jest zasiłek i umowa ważna do urodzenia.

Postaraj się o L4 i na spokojnie szukaj pracy. Trzymam kciuki i pamiętaj ze będzie dobrze. Musi być!!!
emoji8.png

tak jestem na 3 Miesiecznym wypowiedzeniu ale przy takiej sytuacji cały zapał do starania minął.

A mieli prawo Cie zwolnić ? Nie znam się na tym, ale jesli dzis bys była w ciazy to chyba nie mozna.
Biedna, przytulam.... No jak mozna Ci pomóc? pewnie na jakis czas bedziesz musiała odłozyc starania, jesli to chodzi o finanse.....

no mieli prawo bo w ciąży jeszcze nie jestem, byłam w trakcie starań
 
reklama
Gratulacje!!! Szczęśliwy ostatnio czas tu na grupie! Wysyp ciąż! Mówisz,ze nie miałaś żadnych objawów? Piersi? Brzuch?
Zero objawów :) naprawdę nic, pobolewa mniej podbrzusze ale zawsze tak mam przed okresem. W poprzednich ciążach piersi miałam pełniejsze i mnóstwo żyłek na nich, a teraz nic. Może dlatego że dwa tygodnie temu przestałam karmić. A tak to kompletnie nic, dlatego tak bardzo jestem zaskoczona :)
 
Ja już nie mam siły. Mam ochotę zasnąć i już się nie obudzić. Idę po zwolnienie do lekarza bo nie mam ochoty nawet do pracy iść. Nie zostanę tutaj bo jest mi bardzo przykro kiedy każdej się udaje a mi ciągle nie.... Od wczoraj wyje jak głupia w nocy to samo i teraz. Nie chce mi się zyć.. Bez sensu..
 
Ja przyznaje sie i o 5 zrobiłam test. Nie wytrzymalam. Niestety nic na nim nie widze :( Moj m pod swiatlo cos tam sie dopatrzyl jakis cien cienia. Dla mnie to negatyw. Na razie pobolewa mnie podbrzusze lekko jak na @, ale @ brak. Jak nie przyjdzie to powtarzam w niedziele. Gratulacje dla wszystkich, ktore juz swoje kreseczki ujrzaly :))
 
Ja już nie mam siły. Mam ochotę zasnąć i już się nie obudzić. Idę po zwolnienie do lekarza bo nie mam ochoty nawet do pracy iść. Nie zostanę tutaj bo jest mi bardzo przykro kiedy każdej się udaje a mi ciągle nie.... Od wczoraj wyje jak głupia w nocy to samo i teraz. Nie chce mi się zyć.. Bez sensu..
Jastia ja tak miałam przy pierwszej ciąży. Czym więcej myślałam i liczyłam tym było gorzej. Dopiero jak odpuściłam to się udało. Jakiej byś decyzji nie podjęła to pamietaj, że my tu czekamy na Ciebie.
 
Ja przyznaje sie i o 5 zrobiłam test. Nie wytrzymalam. Niestety nic na nim nie widze :( Moj m pod swiatlo cos tam sie dopatrzyl jakis cien cienia. Dla mnie to negatyw. Na razie pobolewa mnie podbrzusze lekko jak na @, ale @ brak. Jak nie przyjdzie to powtarzam w niedziele. Gratulacje dla wszystkich, ktore juz swoje kreseczki ujrzaly :))
Mi nie wyszedł nawet ten super czuły pink test. Dziś zatestowałam testem z rossmana i druga kreseczka była prawie od razu.
 

Załączniki

  • 15725943870438450185290339741626.jpg
    15725943870438450185290339741626.jpg
    2,8 MB · Wyświetleń: 116
  • 15725944368058797773947027437032.jpg
    15725944368058797773947027437032.jpg
    3,6 MB · Wyświetleń: 110
reklama
Do góry