reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

No to chyba już bardziej w ciąży być nie mogę. 21 testów potwierdza :laugh2:
15 dpo. Okres nie przyszedł. 10 listopada mam pierwsza wizytę u lekarza. Oczywiście musiałam się umówić prywatnie bo tak to musiałabym czekać do 12 tygodnia żeby w ogóle zobaczyć cokolwiek.

Ach gratulacje!! Kolejne II kreseczki. Cudnie to widzieć [emoji4][emoji322]
 
reklama
Ale jak byłaś w ciąży z synem to miałaś te krwawienia jak okres czy skąpe ?!!

Ale jak byłaś w ciąży z synem to miałaś te krwawienia jak okres czy skąpe ?!!
Twoja odp mnie trochę pokrzepila. Dziękuję :* Ja mam teraz ogromne bóle lędźwi i jajników takie klucie plus plamienie od 2dni. A @ za 8dni. Tak się przestraszyłam że to choroba jakaś że już gina na czwartek umówiłam.. Mam nadzieję że to nie groźne
 
Moja historia?? Hm.. odkad poronilam drugi raz w 2013 roku odeszlam od meza. Od tamtej pory temat dziecko przestal dla mnie istniec bo nie bylo dobrego kandydata na tatusia ze sie tak wyraze. Lecz sie nie zabezpieczalam. Nie bralam anty , nie miałam przygodnego sexu wiec nie musialam. I okres mialam o dziwo regularny.. pozniej poznalam bylego faceta( dluga nie na temat historia) i ciaza nie chciala przyjsc. Potem od tego goscia odeszlam bo zle mnie traktowal. Na poczatku ubieglego roku poznalam aktualnego narzeczonego. . Chcemy miec dziecko ale nam sie nie udaje. I to wtedy w październiku udalam sie do poradni nieplodnosci bo moj ginekolog ze on nie wie dlaczego mi sie nie udaje bo juz w tamtym roku mialam problemy z okresami. Tak wiec zlecono mi zbadanie hormonow i na obciazeniu wyszla mi za wysoka insulina po 1h. Mialam az 188 .
Wage mam w pozadku. Staram sie zdrowiej odzywiac ale ceny warzyw itp mnie powalaja. I teraz lekarka goni mojego aby zbadal nasienie.. Taka moja pokrecona historia.. Mam nadzieje ze nie zanudzilam..

A... i mam niski progesteron dlatego biore dodatkowo od 16 dnia cyklu duphaston. Teraz wyjatkowo @ mi sie spoznila. Myslalam ze po odstawieniu dostane w piatek max a tu nadeszlo wczoraj. Ale widze ze dlugo nie potrwa.. max do jutra..

A co do odstawienia metforminy.. w innych krajach stosuje sie ja z powodzeniem w trakcie ciazy. I jest tez na fb grupa poświęcona IO i duzo dziewczyn stosuje metformine w ciazy i sa zadowolone. Ale to zalezy od lekarza prowadzacego. Ja po swoich poronieniach raczej nie odstawie metforminy gdy jakims cudem uda mi sie zajsc.. balabym sie..

Oj przykro mi. Wiele przeszłaś w życiu ale wierze ze już niedługo te upragniona ciąża będzie i Maleństwo wynagrodzi to wszystko. Trzymam mocno kciuki [emoji5][emoji110]
 
Jak radzicie sobie ze stresem? Macie coś do polecenia może jakieś zioła? ;x
Przez te starania jestem coraz bardziej zestresowana, a wiadomo, że to jeszcze gorzej wpływa na wszystko...
Nie wiem jak przy innych tabletkach ale przy dupku podobno nie wolno brać waleriany bo blokuje wydzielanie tych tabletek. Czasami ratowalam się positivum, teraz staram radzić sobie sama ze sobą i jest ok, jedynie brakuje mi cierpliwości ale to chyba jak każdej starajacej [emoji2368]
 
No to chyba już bardziej w ciąży być nie mogę. 21 testów potwierdza :laugh2:
15 dpo. Okres nie przyszedł. 10 listopada mam pierwsza wizytę u lekarza. Oczywiście musiałam się umówić prywatnie bo tak to musiałabym czekać do 12 tygodnia żeby w ogóle zobaczyć cokolwiek.
Gratulacjeeee
Ja narazie sie wstrzymuje z testem na pierwszym wyszedl cien cienia @ zapowiadana na 31.10 ale dzisiaj jeszcze skocze do apteki 2.11 urodzinki mojego kochanego stworka 6latka i wylot na pare dni wiec bedzie sie dzialo hehe
 
reklama
Witam się z rana,
Parę dni temu byłam u gina kontrolnie po histeroskopii, wszystko pięknie ładnie, dał zielone światło. Pokazałam mu wyniki z badań genetycznych na trombofilię wrodzoną, gdzie wyszło mi nieprawidłowo mthfr (hetero) i pai-1 w układzie homozygotycznym. Dla zainteresowanych mthfr to tylko kwestia suplementacji zmetylowanym kwasem foliowym. Jeżeli chodzi o pai-1 to mowil m. in. o acardzie i o czymś jeszcze, ale nazwy nie zrozumiałam (pewnie o heparynie), ale dopiero jak potwierdzimy ciążę - nie wcześniej! (dopytywałam go o to, bo czytałam, ze niektóre dziewczyny dostają od razu po pozytywnym wyniku ciążowym, a nawet w okresie starania).

No więc jestem już chyba po owulacji, chyba, bo testy owu mi nie wychodziły (jednak ta kreska była ciut jaśniejsza od kontrolnej w czasie, który przewiduje producent do sprawdzania), ale z drugiej strony wyjątkowo boleśnie odczułam jajnik i plecy w tym cyklu, temp tez mi już skoczyła.

A teraz przede mną najdłuższe 2 tygodnie. Testować będę 11-12 listopada. Wiem, ze ciasno testować już w tym terminie, ale mam nadzieje, ze dla wszystkich znajdzie się miejsce :p
 
Do góry