reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Z owulacją i testami jest niezła zabawa. Moja Ginka kazała mi testy odpuścić bo niby mi tylko w głowie mieszały. Stwierdziła, że zbyt dobrze znam swoje ciało, żeby zawracać aobie nimi głowę.
I np w tym cyklu moje testy tak się przedstawiały (skończyłam robić bo mi się skończyły ;) )
Najśmieszniejsze jest to, że do tej pory cykle z niekończącym się pozytywem uznawałam za bezowulacyjne ;)
O matko ile Ty ich zrobiłaś haha
 
reklama
Bardzo ci współczuje twoich strat :(
Byłam w 6 tygodniu wiec sam początek ale ja byłam w ciąży pozamacicznej która niestety prawidłowo się rozwijała tylko nie tam gdzie tzreba. Nawet biło już serduszko. Beta 3500. Straciłam prawy jajowod- znów czyszczenie otrzewnej, dren, kolejna operacja i dochodzenie do siebie. A tak cholernie się ciesYLam bo po urodzeniu syna doczekaliśmy dwa lata bo ja miałam
Ogromne komplikacje przy porodzie. Zawsze miałam plany na trojke dzieci w małym
Odstępie czasu. Ale plany sobie a życie sobie. Cieszę się ze mam chociaż jedno dziecko. Bo niektóre dziewczyny tutaj nie maja jescze dzieci a i problem z zajściem jest to już naprawdę ciężka sytuacja. Ja kocham dzieci od zawsze. Niestety podczas porodu aby uratować macice musieli mi podwiązać obie tętnice maciczne. Dlatego tez mam teraz dwa problemy. Jeden to taki ze przez stan mojego brzucha - zrosty i blizny- grozi mi pozamaciczna kolejna a dwa ze nawet jak zajdę w ciaze to nie wiadomo czy uda się ciaze utrzymać albo czy dzoecko będzie zdrowe bo jak wiemy ukrwienie macicy jest cholernie ważne przy rozwoju zarodka. Także nie jest za ciekawie. Chwile soe staraliśmy z mężem teraz przez trzy mieisace ale poszłam do i nego lekarza i mocno nas nastraszył wiec kontynuuje badania i opinie lekarzy zanim podejmę decyzje czy ryzykuje i bawię się w to czy zostaje prY jednym dziecku. Teraz przez trzy mce się nie udało mało tego zrobiła mi się torbiel na jajniku wiec ciagle coś. Cykl 46 dniowy nie pomaga w badaniach itp. Plan na nowy rok jest odwiedzic jak największa liczbę lekarzy i zdobyc ich opinie. Niestety w Polsce jest tylko 30 dzieci urodzonych z kobiety z podwoazana jedna tętnica. Ja mam podwoazane dwie. Nie znane są statystyki szczęśliwie rozwiązanych CIAz po takim
Zabiegu albo wynoszą poprostu zero. Ale kto powiedział ze nie mogę być nr jeden?
Ja doskonale rozumiem Twoj strach.. ja jestem po pięciu poronieniach i niestety blada kreska na teście ciążowym dla mnie to dopiero początek bardzo długiej drogi ;) Ja jak ostatnio robiłam bete dzień przed spodziewaną miesiączka i wyszła 139, to się stresowałam że taka niska.. bo w ciąży donoszonej na dzień przed miesiączką miałam już koło 1000.. A to forum pomaga mi zobaczyć tą zwykła radość z ciąży, z najmniejszego cienia, no i to jest super! Bo tak naprawdę nie ma się na nic wpływu.. A co do dzieci, to też marzyłam o trójce z małą różnicą wieku, więc ciężko mi przepracować to, że plany się posypały..
 
Przyrost 2 krotny patrząc na to że były 4 dni odstępu :) więc super książkowy

Jestem w połowie cyklu, chyba mi się deczko owulacja przesunela ale glowy nie dam. Dam znać koło 11.01 czy @ lub || w terminie czy wszystko przesunięte

Ja chyba jestem w trakcie ale nie wiem gubię się;p sama na pewno nie jesteś

To jest chyba najgorszy czas, czemu nie moze byc takiej muzyczki jak w simsach czy ciaza czy nie na samym komcu bara-bara xD

Teraz moze byc bezowulacyjny ale kazdy jest inny, obserwuj się ale nie nastawiaj bardzo bo jeszcze nic się może nie zmieniać. Ja w pierwszym cyklu po plastrach nie mogłam się doszukać wielkich zmian w sluzie itd dopiero w 2 cyklu były różnice
Co do owulacji, to się nie nastawiam, ale ja brałam tabletki tylko trzy miesiące że względu na torbiel.. Lekarz mówił, że często po takim krótkim zahamowaniu organizm chce zrekompensować straty i działa na zdwojonych obrotach, no i żeby to wykorzystać ;)
 
Hej dziewczyny, u mnie dziś @ w ostatni dzien tego strasznego 2019 roku, który cały przeleciał na staraniach... jestem załamana. Założyłam sobie, że do końca roku będę w ciąży... wy płaczecie ze szczęścia ja z rozpaczy. 27.01 ide do mojej Gin, zapytam jej o klinike leczenia nieplodnosci moze polecić. U mnie poza Hashimoto i PCOS caly czas leczonym wszystko ok, u mojego M pierwsze badajia wykazały śladowa ilosc plemnikow, ale kolejne po 3 mieisiacach, wylazaly juz wystarczajaca ilosc o bardzo dobrej ruchliwość, a mimo to nic.
Cieszę się waszym szcześciem!! Do zobaczenia w nowym roku.
 
reklama
Do góry