reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Ja jak byłam w ciąży (krótko) to bardzo intensywnie plamilam na brązowo (prawie czarne), z farfoclami. Lekarz mi mówił że najprawdopodobniej jakiś stary krwiak się oczyszcza. Ciąża mimo to się rozwijała.
Takie plamienie miałam miesiąc. Coś mi tam dał do łykania już nie pamiętam co.

A że wtedy się nie udało to najprawdopodobniej były jakieś wady rozwojowe...
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja już chciałam wysłać męża po testy bo czuję się jakoś kijowo ale zmierzyłam temperaturę i nie wiem testować czy czekać na dziadowską @. Niech już przyjdzie zaraza przynajmniej odpuchnę. Jedyne co to mam dziwną szyjke bo jest wysoko i jest mega twarda ale pewnie na dniach się opuści.
 
To ja też nie robię. Nic i tak nie wyjdzie nawet jak coś jest
Kurcze a dużo je jest? Może nic straconego. Trzymaj się i koniecznie daj znać co lekarz powiedział.

Ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test sama nie wiem po co. Oczyszczanie biel i nic a nic się nie przebija. Czekam teraz do przyszłej soboty.
 
Ja dzisiaj miałam sen. Że byłam u giną i powiedział mi że mam się puknac w głowę i żadnej ciąży nie ma. Powiedział że mam nadciśnienie (gadaliśmy o nadciśnieniu wczoraj u moich rodzić i chyba się przysnilo [emoji23][emoji23][emoji23]) I wziął kawek ciasta i je rozgniotl w ręku. Powiedział że umrę jak będę jadła tyle słodkiego [emoji23][emoji23][emoji23] Najlepsze jest to że ja słodkiego nie jem, nobteraznpstatnio nawet miałam na niektóre Ale tak na codzień prawej w ogóle [emoji16][emoji23][emoji23][emoji23] Obu ten sen nie byl proroczy
 
reklama
Do góry