Martyna84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2019
- Postów
- 707
Spokojnie napisz co ci powiedział.... Trzymam kciukiJakas słaba ta beta :/ weszłam do położnej ale powiedziała ze lekarz wytłumaczy.. umrę ze strachu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Spokojnie napisz co ci powiedział.... Trzymam kciukiJakas słaba ta beta :/ weszłam do położnej ale powiedziała ze lekarz wytłumaczy.. umrę ze strachu
Jaki miałaś przyrost?Jakas słaba ta beta :/ weszłam do położnej ale powiedziała ze lekarz wytłumaczy.. umrę ze strachu
Czekamy na wieści!Jakas słaba ta beta :/ weszłam do położnej ale powiedziała ze lekarz wytłumaczy.. umrę ze strachu
A u ciebie który tydzien wg om? Bo ja w pierwszej ciąży byłam u gina w 5tc + parę dni i też był tylko pęcherzyk a betę w 4tc robiłam i miałam malutką tylko 24 z hakiem. A za 2 tygodnie już biło serduszko.bylam... mam pecherzyk ciazowy 8mm na 3mm. Zarodka jeszcze nie ma, powiedziala zeby powtorzyc bete. Ze jest cialko zolte i ze wszystko prawidlowo. Dla mnie to juz powinno byc wiec licze sie z pustym jajem.plodowym
wg kalendarza jestem 5+5A u ciebie który tydzien wg om? Bo ja w pierwszej ciąży byłam u gina w 5tc + parę dni i też był tylko pęcherzyk a betę w 4tc robiłam i miałam malutką tylko 24 z hakiem. A za 2 tygodnie już biło serduszko.
Ja mam 5+4 i tez tylko pęcherzyk.wg kalendarza jestem 5+5
Jakiś frustrat zas... A dał Ci chociaż zaświadczenie o ciąży? Mój ginekolog nawet po poronieniu dał mi zwolnienie z kodem B, żebym więcej kasy dostała. Idź do innego lekarza po zwolnienie. Nie możesz przecież stać tyle godzin...Ogólnie jestem strasznie zniesmaczona - wizyta na NFZ - tragedia!
Na dzień dobry usłyszałam „państwo płaci to kobiety się rozmnażają”
Nie zostałam obojętna wobec tego zarzutu ale już zrobiło się nie miło..
później badanie - w miarę okey! Pokazał mi pęcherzyk i tyle..
No j kwestia L4 - pracuje na produkcji - stoję przez 8 godzin, mam 20 min przerwy, 3 zmiany, dział elektryczny. Pan dr stwierdził ze gdyby dał mi już L4 to by mnie zdyskryminowal - bo nie jestem chora czy niepełnosprawna a pracodawca powinien się wykazać „poszanowaniem” dla kobiet ciężarnych. Jak mi będzie kazał coś zrobić czego nie powinnam w ciąży to mam sobie to spisać na kartkę i pójść do PIPu. A jak nie mogą mi zapewnić pracy na warunkach „specjalnych” to powinni wypłacić mi postojowe! Tak mi dziś doradził gin
A dajcie spokój z tymi lekarzami na NFZ... kiedys u lekerza, u którego już jakiś czas się leczyłam, uslyszalam: a potrzebuje Pani tych leków? Jakbym to ja mialanie wiedzieć... a nie tak dawno bylam u pani doktorz, ktora na pytanie kiedy mogę przyjść na cytologie, powiedziala, ze po Nowym Roku... niestety gdybym miała tylko prywatnie sie leczyc to chyba bym musiała obrabowac bank... i to jest smutne niestety, że na NFZ traktuja cie jak gow..oOgólnie jestem strasznie zniesmaczona - wizyta na NFZ - tragedia!
Na dzień dobry usłyszałam „państwo płaci to kobiety się rozmnażają”
Nie zostałam obojętna wobec tego zarzutu ale już zrobiło się nie miło..
później badanie - w miarę okey! Pokazał mi pęcherzyk i tyle..
No j kwestia L4 - pracuje na produkcji - stoję przez 8 godzin, mam 20 min przerwy, 3 zmiany, dział elektryczny. Pan dr stwierdził ze gdyby dał mi już L4 to by mnie zdyskryminowal - bo nie jestem chora czy niepełnosprawna a pracodawca powinien się wykazać „poszanowaniem” dla kobiet ciężarnych. Jak mi będzie kazał coś zrobić czego nie powinnam w ciąży to mam sobie to spisać na kartkę i pójść do PIPu. A jak nie mogą mi zapewnić pracy na warunkach „specjalnych” to powinni wypłacić mi postojowe! Tak mi dziś doradził gin