reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Środki lokomocji maluchów

reklama
Ogladałam ten wózek na Allegro, z resztą jak wiele innych. I własnie pod gust podszedł mi Mikado z podwoziem Boston. Jeśli namacalnie okaże się, że jest ton "ten" wózek to byłoby super. Ładnie wygląda, cena ok, kolorystyka też. Zobaczymy.
Jesli, któraś z Was będzie miała okazję go "pomacać" proszę zdajcie relację z pierwszego odczucia.
 
A ja tak czytam te wszystkie opinie na różnych forach i zgłupiłam... ;-)
Byłam przekonana do X-Landera XA z 2009 r. ale zaczynam się zastanawiać, bo wychodzi na to że nawet o połowę ( w dobrej promocji) tańsze Coneco Toledo ma większą gondolkę wewnątrz. I coraz więcej osób skarży się na tego X-Landera... :-(
I co w tym wypadku teraz wybrać?!?!
Dobrze że mamy jeszcze czas co najmniej do kwietnia:tak:
 
A ja tak czytam te wszystkie opinie na różnych forach i zgłupiłam... ;-)
Byłam przekonana do X-Landera XA z 2009 r. ale zaczynam się zastanawiać, bo wychodzi na to że nawet o połowę ( w dobrej promocji) tańsze Coneco Toledo ma większą gondolkę wewnątrz. I coraz więcej osób skarży się na tego X-Landera... :-(
I co w tym wypadku teraz wybrać?!?!
Dobrze że mamy jeszcze czas co najmniej do kwietnia:tak:


a bo zawsze każdy bedzie na cos narzekał czy to będzie nasze polskie czy sper znane zagraniczne......trzeba sobie smemu os wybać i już...
 
jeszcze raz wkleje tego linka: Wózkowe kompendium | bangla.pl - opinie o produktach dla dzieci
czytajac opinie o wozkach wezcie pod uwage szczegolnie te punkty:

1. Zwróć uwagę na staż użytkownika.
Rzecz jasna: nawet mama użytkująca wózek od tygodnia może zauważyć jakieś wady. Ale z dystansem trzeba podchodzić do zachwytów typu “jeszcze nie urodziłam, ale wózek mam kupiony i jest fantastyczny” czy “wózkiem jeżdżę od 2 miesięcy i stwierdzam, że jest super”. Czas użytkowania wózka ma ogromne znaczenie! Gdy mama jeździ wózkiem od ponad roku i nadal się nim zachwyca, to COŚ znaczy.

3. Omijaj ogólnikowe recenzje.
Typu “wózek jest ekstra, polecam” czy “najlepszy wózek na rynku, pod każdym względem”. Nie ma jednego wózka, który byłby idealny dla wszystkich. A poza tym każda kobieta ocenia wózek subiektywnie: jednej popruła się w wózku cała obiciówka (drobiazg - zaszyła), non stop zacierały się koła (co tam - mąż posmarował) i zepsuły hamulce (w sumie serwis szybko naprawił) - i ocenia wózek jako świetny. Inna zaś wystawi ocenę “może być” bo niby w wózku wszystko jest OK, ale guzik od regulacji rączki jest od zewnętrznej strony przez co trochę niewygodnie się wciska.
 
Co do tego 1. punktu.... z moim synem i aż trzema wózkami, którymi jeździł, a były one kupowane nowe, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że z biegiem czasu zmieniałam swoją opinię o 180 stopni. Prawdą jest, że jakakolwiek opinia może być brana pod uwagę dopiero jeżeli jest ona konstruowana po co najmniej roku użytkowania wózka. Przecież wózek na początku jako głęboki (czy ten z gondolą czy też nie) nie dostaje tak bardzo po Doopie, później im dziecko cięższe, większe i bardziej ruchliwe wózek musi się sprawdzić w wersji spacerowej. Popełniałam wiele błędów przy zakupie każdego wózka, kupując drugi z kolei patrzyłam innym okiem niż na ten pierwszy, z kolei trzeci - innym okiem niż na drugi.....
Po moich perypetiach i wiecznego niezadowolenia teraz dokładnie wiem jakie kryteria musi spełniać wózek, który muszę zakupić. Z racji tylu pojazdów mojego syna czuję się jakbym miała już trójkę odchowaną hihihi
Co do opinii też nie warto brać wszystkich bardzo dosadnie, bo każda z nas ma inne preferencje i oczekiwania, poza tym każda z nas ma inne podejście do usterek czy innych niewygód.
 
widzialam dzisiaj kobiete z wozkiem mikado i kola mial tak rozklekotane ze nawet rownych sladow na sniegu nie zostawial ;P
 
widzialam dzisiaj kobiete z wozkiem mikado i kola mial tak rozklekotane ze nawet rownych sladow na sniegu nie zostawial ;P
Ja tylko jestem ciekawa czy ten defekt to standard dla tych wózków czy wynika on z niewłaściwego użytkowania przez tę mamę. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę jak łatwo można spieprzyć zbieżność kół w wózkach, nawet tych firmowych. Wystarczy zablokować koła skrętne (czasem jest to niezbędne) i nawet na lekkich łukach skręcać wózkiem wręcz siłowo kierując jego ciężar na jedną oś, zamiast lekko unieść koła mi po prostu skręcić. To jest oznaka lenistwa hihi i też tego, że czasem bardzo się spieszymy, a wózek się po prostu pcha i nie zwraca uwagi na takie niby drobnostki ;-)
 
reklama
ten wozek mial 4 pompowane i wygladal na calkiem nowy albo po prostu zadbany ale kola mial tak rozjechane ze sprawialy wrazenie jakby mialy zaraz odpasc. spotkalam sie z opiniami mowiacymi o wypadaniu kol w mikado a takze o lamliwosci stelazu. moze po prostu mozna nim jezdzic tylko po parkowych alejkach i rownych chodniczkach?:p
 
Do góry