reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Środki lokomocji maluchów

nataliak mam nadzieję, że słyszałaś też dobre opinie na temat tego wózka ;)
Ja swoje wózki zajeżdżałam i katowałam na maxa i tak jestem pod wielkim wrażeniem, że można je było jeszcze odsprzedać, choć nie były to wózki znanych i renomowanych firm. Każdy z trzech miał swoje wady, które wychodziły szybciej lub później, a jeden ten pierwszy już szybko miał tak zdezelowane koła (pompowane), że właśnie na śniegu zostawiał esy floresy. Cała konstrukcja natomiast była nie do zajechania, swoją wagę też miał niezłą - a było to 7 lat temu więc lekkich stelaży wtedy jeszcze tak do wyboru nie było.
No nie ma co się okłamywać, najlepiej by było wysłuchać opinii 10 może 20 matek, które przez ten sam okres np. 2 lat użytkowały dany wózek. Wówczas taka opinia byłaby miarodajna. Najczęściej jednak wszystko wychodzi w praniu.
 
reklama
niestety wszystkie pozytywne opinie byly bardzo powierzchowne bez wdawania sie w szczegoly albo dotyczyly krotkiego uzytkowania przez mlode mamy.
 
Najeżdziliśmy się wczoraj wózkami w Świecie Dziecka (były wyścigi ;-))
No i lipa... najbardziej podoba nam się Emmaljunga Mondial Classic i kilka innych w cenie powyżej 3 tyś :-(
Ale na szczęście i my i dziecko damy radę z jakaś opcją bardziej ekonomiczną - używany od znajomych;-)
 
Wiecie co, jak tak patrzę na ceny i mam świadomość, że jest to "tylko" wózek bez jakiś specjalnych urządzeń itp. to się normalnie zastanawiam...... czy nie można sprowadzić wózka w super stanie z zagranicy skoro sprowadza się samochody :-D:-D:-D
Na dobrą sprawę to taki wózek za 3 klocki powinien mieć wbudowane różne cuda typu: elektroniczna niania, opcję huśtawki, podgrzewaną gondolę, odtwarzacz CD ze zmieniarką płyt na kołysanki dla naszych milusińskich, podgrzewacz do butelek, inteligentną budkę z czujnikiem nasłonecznienia jak i wilgoci - gdy razi przysłania się, gdy zaczyna kropić wysuwa folię hihi co jeszcze ... pewnie jakiś robot kuchenny na zupki, aaaa i podnoszone zawieszenie na ekstremalne warunki.
To tak pół żartem, pół serio, ale naprawdę ceny wózków to przegięcie w porównaniu czy do innych pojazdów, nawet Quada :baffled:
 
Tak sobie czytam co piszecie na temat wózka,ja nie mam jeszcze swojego typu...może gdzieś w lutym zacznę się za jakimś rozglądać...ale z jednym musze się zgodzic niektóre ceny są powalające!!!
 
Wiecie co, jak tak patrzę na ceny i mam świadomość, że jest to "tylko" wózek bez jakiś specjalnych urządzeń itp. to się normalnie zastanawiam...... czy nie można sprowadzić wózka w super stanie z zagranicy skoro sprowadza się samochody :-D:-D:-D :baffled:

No jasne że można sprowadzić - nawet się to powszechnie praktykuje, sprowadzają dystrybutorzy - co kosztuje i podwyższa cenę. Efekt jest taki że wózki kosztują tyle ile kosztują :-D
Ja już upatrzyłam swój wymarzony i przy nim zostaję. Rozaważania zaczęłam od koloru - wiedziałam że chcę czerwony wózek :-D I upatrzyłam sobie peg perego culla na stelażu classico - gondolka,

Peg Perego Culla na stelażu Classico

a spacerówkę kupię oddzielnie jak przyjdzie na nią pora i upatrzyłam sobie peg perego uno - wygląda jak fotel i jest fajnie zabudowany ( chyba że do tego czasu wejdzie na rynek coś atrakcyjniejszego)

Peg Perego Uno

- wczoraj 3 godziny czytałam opinie na ich temat w necie i 99% jest bardzo dobra co ostatecznie utwierdzio mnie w wyborze. W lutym zamawiamy :tak:
 
moim zdaniem tez ostatni wygrywa. jesli zamierzacie duzo wozic dziecko samochodem to polecalabym kupic zestaw bez fotelika i dokupic np maxi cosi - sa bezpieczniejsze.
 
reklama
Krewetka z tych podanych przez Ciebie to najbezpieczniej chyba kupić x-landera bo może i są negatywne o nim opinie ale wynika to z tego że baaardzo dużo mam go kupuje więc w tak dużej populacji zawsze będą jacyś niezadowoleni.
Z pozostałych spodobał mi się jeszcze GTX espiro, choć moim zdaniem ma trochę za wąskie siedzisko spacerowe - 30cm to mniej niż gondola :tak: Ja nie biorę siedziska do swojego wózka głębokiego właśnie z tego powodu - ma tylko 32 cm, a nie zamierzam wciskać na siłę dziecka ubranego w zimowe ciuchy, owiniętego kocykiem i śpiworkiem itp. dlatego szukałam obszernej spacerówki, pamiętaj że u nas specerówki "wejdą" zimą.
 
Do góry