zwykla spacerowka to jest taka od kompletu ktora kupilam razem z gondola, na duzych pompowanych kolach. mam wrazenie ze on w niej nic nie widzi bo jest bardziej zabudowana i wg mnie cos jest nie tak z oparciem tzn on zwyczajnie sie zsuwa z niego. Jakis kosmos.
a może to kwestia tych kół ?
bo ja miałam spacerówkę peg perego moja kochana tesciowa mi ją przywiozła była na takich dziwnych kołach i Emilka mi się razem z tym wózkiem wywaliła jak umiała siedzieć tak go rozbujała odrazu jej oddałam i podziękowałam ale o co mi chodzi ;-) o to że moze za płynnie jedzie wózek ? niektóre dzieci lubią być troszkę jak to powiedzieć wstrząśnięte podczas jazdy hehe tzn wyboje dziury to to co lubią ...mój chrześniak musiał być jak bujany do snu i na podwórku zaliczaliśmy wózkiem wszystkie dziury może jak masz możliwość to sprawdz zwykłą spacerówkę nie koniecznie parasolkę bo przecież to bez wiekszej rożnicy tylko chodzi o to składanie w parasolce a dziecko widzi podobne
ja w tej spacerówce co dostałam tez miałam problem z Emilką bo jej się taka płynna jazda niezbyt podobała
to taka moja mała rada ;-)