jeszcze tylko dodam,ze w Irlandii wszystko jest mozliwe i juz mnie nic nie zdziwi.Mam taka kolezanke ktora pierwsze podanie o Fis zlozyla miesiac przede mna,a decyzje dostala dwa miesiace po mnie,a z koleji inna kolezanka zlozyla tydzien po mnie i juz dawno decyzje dostala,wiec tu nie ma co sie sugerowac innymi,sama sie zastanawiam jak jest to mozliwe,ale jak widac jest.Pamietajcie,ze to tylko Irlandia,tu wszystko jest mozliwe.Mam karty medyczne,mam fis,a o rent allowence staram sie juz okolo 2 lata i jeszcze nie dostalam,pani z socjala zarzadala od meza nawet p60 z przed siedmiu lat i swiadectwa pracy z Polski i numer konta i wyciagi z przed 7 lat i tlumacze jej ze maz nie posiadal jak do tad konta poniewaz pensje dostaje do reki bo pracuje w malej firmie to nie rozumie i nie moze uwierzyc ze przez 7 lat pracuje ciagle w jednej firmie.Wiec same widzicie to tylko Irlandia.A dodam,ze jest nas 5 i jeden pracuje,a ona swoje i nie ma na nia sposobu,i bylam u niej z irolem i z fundacji z osobami i nic.