reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spotkanie w Bydgoszczy ZAPRASZAMY!

Hej. Niestety tym razem się z Wami nie spotkam :no:. O 13 muszę być w Fordonie po siostrzeńca. Także miłej zabawy i do nastepnego razu. Szkoda - chętnie bym Was poznała, bo z całej grupy znam tylko Kasiad.

pozdr
 
reklama
Hej.Ja z Dominiką też nie dojadę.Niestety kaszel się powiększa.
I wczorajsze wymioty powtórzyły się wieczorkiem.

Szkoda mi bardzo ze się z wami nie spotkam.
Ale zdrowie Dominiki ważniejsze bo do środy musi wyzdrowieć abym mogła z nią samolotem lecieć.

Miłego spotkania wam życzę Bydgoszczanki.
 
Hej ja też się melduję. Będę na pewno z Niko a nie wiem czy zabiorę Agatkę bo zaczęła chrypieć i tez nie chciałabym żebyście miały do mnie potem pretensje.

Z tego co widzę to chyba będziemy tylko w trzy: Iza, Kasiad i ja.
 
mam nadzieję że sie dobrze bawicie, Piotrek poszedł teraz spać, bo nie spał przez pół nocy, tak męczył go katar,
mam nadzieję że nastepnym razem nam wypali spotkanie w większym gronie
 
ja jestem za tym, by takie spotkania były chociaż raz na miesiąc...
nawet jak sie spotkają dwie, trzy mamy to i tak będzie super zabawa...
w sumie dobrze ze nie poszłam bo młody chruchla dosyc mocno :-(
tyle było planów na weekend i nici...
 
Dziękuje za milusie spotkanko!!! Było super, Martyna pytała kilka razy kiedy sie z dziećmi znowu spotka ;-)
My niedawno do domku zlądowaliśmy.
 
My również dziękujemy za miłe spotkanko :-) Ignaś ciągle je przeżywa i pyta kiedy pójdziemy do sali zabaw z dziećmi :-)
 
reklama
Fajnie , że spotkanie udane :tak:. Szkoda, że tym razem nie dotarłam....a dzień był z przygodami :baffled:. Mojaj siostra dotąd przywoziłam małego do mnie i zostawał a wczoraj jechałam po niego, żeby było szybciej. No i wszystko było super do momentu aż z całym bagażem ruszyliśmy do samochodu. Franek wsiadł na swoje miejsce a mały Karolek jak nie zaczął płakać, że on samochodem nieee....wczepił się we mnie jak rzep i histerycznie płakał :no:. Stwierdziłam, że nic nie zdziałam, wiec wrócilismy i trzeba było czekać na siorkę do wieczora....Fran jak usłyszał, że kuzyn nie spi dzis u nas to zaczął swój płacz, że on sam do domu nie wraca.....normalnie cyrk na kółkach :szok::szok::szok:.
 
Do góry