reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposoby na zasypianie

u nas od trzech nocy masakra!!!!
o ile ze 2 tygodnie temu budzila sie co 2 h na jedzenie (chyba wolalam te wersje) o tyle teraz Paula budzi o 1 w nocy i tak do 4 szaleje-gaworzy, slini sie z puszczamniem babelkow itp a jak dluzej nie reagujemy i niezapalamy swiatla to wrzeszczy (bo placz to nie jest). po prostu NIE WIEM CO SIE DZIEJE??? a jak biore jak faktycnzie o tej 4 do nas to zasypia w 5 min. dzis mnie oswiecilo ze moze skoro biore ja po karmieniu o 4 do nas do lozka to wymyslila sobie ze bedzie spac z nami juz od 1. postanowilismy ze mowy na wspolny sen (z roznych wzgledow) dlatego dzis poczytam sobie w trakcie jej noncej aktywnosci bo jak sie nastawiam ze bede spac to sie tylko nawsciekam ze ona nie spi a tak zmienaim nastawienie i juz sie nie moge doczekac nadrabiania zaleglosci czytelniczych ;) zobaczymy jak mi pojdzie..........
 
reklama
a u nas wczorajszej nocy bylo super. a to przez to ze na kolacje Zuzi dalam polplynna kaszke z bananami lyzeczka. chyba jej posmakowala i spala od 9 wieczorem do 5.30 rano. normalnie sie wyspalam :) zobaczymy jak bedzie dzisiaj ??? ::)
 
ja nie potrafię spać z Maksem i dlatego od początku robiłam wszystko, żeby tego uniknąć - nie potrafię wypocząć, mój sen jest płytki bo cały czas czuwam nad tym, co on robi, czy się rusza i w jakiej jest pozycji, do tego już po chwili jestem cała ścierpnięta
kelts - może skoro zauważasz, że u Was w łóżku mała się uspokaja i zasypia to zabieraj ją od razu jak się obudzi i zaczyna zabawy, a potem jak tylko zaśnie to odkładaj - a jak się obudzi to powtórz całą zabawę - u nas poskutkowało, robiliśmy tak od początku i jak Maks miał miesiąc to normalnie sypiał sam w łóżeczku - tuliłam go i karmiłam ile potrzebował, ale nauczył się, że i tak zawsze trafi do łóżeczka
dopiero jak to załapał to zaczęłam go zabierać do łóżka o 7 rano żeby sobie jeszcze podrzemać, a wcześniej poprostu wstawałm razem z nim :)
 
dzis byla kolejna masakry. tylko tyle powiem ze zasnela w lozeckzu o 5 po 3 h boju.
koga - ja z tych samych wzgledow co ty nie chce zeby spala z naimi. mala od poczatku byla przyzwyczajona spac u siebie i postepowalismy dokladnie tak jak piszesz, ale teraz cos sie jej pozmienialo - np usnela dzis po karmieniu ok 1 i to nawet cala godzine razem przespalysmy. zasnela naprawde twardo. nie minelo 5 min jak ja odlozylam do lozeczka juz zaczela sie ruszac i gadac........chyba czuje sie zagrozona bo za 2 tygodnie wracam do pracy i teraz juz mala spora czesc dnia spedza z babcia. po prostu teskni a ja nie mam pomyslu ani jak ja zapewnic ze jestem blisko ani nie wiem co zrobic z tymi nocami
 
Ach,Majeczka dzis(dzien przed ukonczeniem pol roczku)zrobila mamusi piekny prezent- usnela wczoraj odrazu bez zadnych placzow i kwekow w swoim lozeczku(to byl 6 wieczor naszego eksperymentu) i tak jak usnela o 20,00 tak sie obudzila o.......6 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A JA OD 6 MIESIECY PORAZ PIERWSZY PRZESPALAM CALA NOC!!!!!!!!!!!!!!!
Ja ostatnio chyba tylko na tym watku sie udzielam,ale przyzwyczajanie Majki do sanodzielnego usypiania wchlania cala moja uwage!!! :)
 
Kelts, może sytuacja się poprawi i unormuje jakoś, może daj jej jeszcze trochę czasu...

Benita, no to dziś musisz tryskać radością - super, że Majka dala Ci się wyspać!!! :D
 
to jakaś dobra noc była, bo Agata wczoraj usnęła o 20:30 i obudziła się o 7! w nocy o 12 chciałąm ją przez sen nakarmić, ale nie chciała!

dzisiaj usnęła po 11 na spacerze i spała do 14:30, cały czas byłyśmy z nianią na dworze, po 18 znowu z mężem poszliśmy na spacer, Gagatek śpi od 18 do teraz 8)
 
Benita jak ja Ci zazdroszczę. Ja karmię Kingę co 2 godz, a o 6,30 pobudka, bo do pracy, więc czasami jak budzik dzwoni to nie wiem gdzie jestem.
Ale za to jeśli chodzi o zasypiane, to nie mamy z tym większych problemów. CO prawda, jak wcześniej zasypiała sama w łóżeczku, tak teraz nie ma na to szans, bo przekręca się na brzuszek i wierci się w kółko i przy tym marudzi, bo jest śpiąca. No i zasypia na naszym łóżku, ja obok niej leżę i głaszczę ją po główce- i tak z 15 min i już śpi. No i jak zasypia ok 19,30-20,00, tak z przerwami na karmienie śpi do 8,00-8,30, więc jak ja wychodzę do pracy, to ona nawet tego zauwazą, bo śpi.
 
reklama
Benita - serdeczne gratulacje dla Majeczki !!!!!! :)
ja jeszcze czekam na ten moment by przespać całą noc, ale i u nas wczoraj było tylko jedno karmienie :)


kelts - no to może w takim razie podmieniaj pierś na smoczek ::) u nas takie objawy jak opisujesz są przy spaniu w dzień, w domu (bo w wózeczku na spacerze nie) - jak uśpię Maksa to ten sen jest bardzo płytki, szybko zaczyna się wiercić i śpi najwyżej 40 min. a jak uda mi się podać mu smoczek to zasypia głęboko i na dłużej
 
Do góry