reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sposoby na zasypianie

Ja dziś w nocy spałam tylko z jakies 2h. Mały miał gorączke. Myśle ze to przez zębole bo jak smarowałam zelem to sie uspokajal. Zobaczymy jak bedzie dzis. Moze trzeba bedzie sie wybrac do lekarza.
 
reklama
U nas w dalszym ciagu nocki sie nie zmieniaja i wstaje czasem 10 razy a mala nie zasnie jak jej nie dam cycusia albo smoczka. Zdecydowalismy sie z mezem nauczyc wkoncu mala sama zasypiac, nie wiem jak nam to wyjdzie bo jak slysze jak placze to mi serce peka, ale mam nadzieje ze damy rade , chcemy zaczac od piatku.
Czy ktoras z mamus uczyla juz dziecko samo zasypiac wedlug ksiazki "Kazde dziecko moze nauczyc sie spac" A. Kast-Zahn ?
 
Przez ten katar Jaśka to ja też niewyspana chodzę, bo w nocy biedaczek budzi się co chwilę, bo nosek ma zatkany. Oj, mam nadzieję, ze mu szybko przejdzie, bo długo tak nie pociągnę. Dzisiaj mężuś się zaoferował, że będzie spać z małym. :-)
 
Ja tez wstaje w nocy po kilka razy a w dzien tez nie moge sie przespac bo czasami maluszek spi tylko godzine i jak tu normalnie funkcjonowac:confused:
 
nie wiem co sie stalo ale Selineczka przespala dzisiaj cala noc!!:-) jak poszla spac o 20 tak obudzila sie o 6.30 , nawet w nocy jej nie karmilam.
Ja juz sma nie wiem co jej bylo ze tak ciagle sie budzila?
 
Ja się już psychicznie szykuje na kolejną ciężka noc . Kuba budzi się co chwilka , właśnie dałam mu panadol może coś pomoże:sad:
 
Nasz Mateuszek też się budził co godzina i zasypiał tylko przy cycu, inaczej płacz :sick: Jakoś się wyspałam ale tylko chyba dlatego, że mały spał w moim łózku :baffled:
Pozdrawiam
 
reklama
Mi też już opadają siły po kolejnej nieprzespanej nocy... A tu rano trzeba się zwlec z łóżka i w pracy być przytomnym :-)

Próbowaliśmy wszystkiego (chyba), żele, syropek, masaż, herbatka uspokajająca, samodzielne zasypianie, ojej....nic nie pomaga na nocne budzenie- nadal kika lub kilkanaście razy wstajemy do małego.
A on biedny nie może zasnąć...

A kiedyś czytałam że większość dzieciaczków po 6-tym miesiącu przesypia spokojnie całą noc... :-)
Ja już sama nie wiem czy to wina ząbków... Ale jak nie ząbki to co może być przyczyną takiego wybudzania??
 
Do góry