catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Nie wiem co się stało, ale Filip jak zasnąl na niby popołudniową drzemkę o 17:10 tak śpi do tej pory : W międzyczasie dostał cyca, ktorego ssał z przerwami jakąś godzinę, bo się i mamie przysnęło (ten tydzień pracuję na rano...) ;D Ale śpi caly czas, nawet się nie obudził jak go przeniosłam do łóżeczka, bo zasnął na naszym łózku Mam nadzieję, że przez to nie wstanie jutro bladym świtem, bo Marcin mnie twedy udusi... ;D