reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

No to jak karmisz regularnie to sie nie stresuj, bedzie dobrze. :)

Mgielka jest z Nastka w szpitalu. Mala ma zoltaczke :(
 
reklama
No napisala mi ze sa z Nastka w szpitalu od czwartku, ze miala poziom bilirubiny 21, teraz ma 16 i ze zle wyszly wyniki posiewu bo albo zle pobrali albo Mala ma bakterie i jutro beda powtarzac. Jesli wyjda zle wyniki to od wtorku leca z antybiotykiem i zostaja 10 dni na oddziale. Oby sie okazalo ze to tylko zle wykonane badanie... &&&&&&&&&&&&
 
No i miało być działkowanie ale upał zwyciężył... nawet basen nie pomógł;) wróciliśmy wczoraj na obiad do domu i potem resztę dnia spędziłam na łóżku;)

a Ty Agacyndka dałaś radę w basenie u rodziców??
Na działce mamy taki drewniany letniskowy domek, jest kuchnia, łazienka z prysznicem, dwa pokoje:)
A książki nie kupiłam bo ponoć koleżanka ją ma i ma mi pożyczyć;)

Domik czytam duuuużo, różności:) ostatnio skończyłam sensację Forsyth`a pt "mściciel" i jedną z pozycji Kapuścińskiego. Uwielbiam sensacje/thrillery (głównie morella, ludluma, forsyth`a, cobena) i reportaże Kapuścińskiego:) ale czasem lubię też coś lekkiego, babskiego, że się tak wyrażę na czym nie trzeba się skupiać a można pośmiać;)

Agnieszko suuuuper, że tak Wam dobrze na swoim:) no ale nie ma się co dziwić.... na swoim zawsze najlepiej!!a brakami nie ma się co przejmować... to już drobnostki... ważne, że da się mieszkać:) u nas też nie ma mebli w przedpokoju ani wieszaka, ściany w sypialni puste, w kuchni to samo... też musimy dokupić to i owo ale spokojnie:) na wszystko przyjdzie pora;)

Biedna Nastka:( zdrówka dla maleńkiej!!
 
brzuchatki jak Wy wytrzymujecie te upały z bęboleczkami? bidulki Wymoje. polewam Was chłodną wodą.

u nas ukrop!!! masakra! mała śpi z gołą doopką bo tak ciepło. pierdziele nie gotuje nic. dziś na obiad będą kanapki! ktoś chętny?:-D
 
Sihayko no to koniecznie pozycz i czytaj ksiazke :-) a ja z basenem dalam rade :-)) nawet momentami bylo mi chlodno :-) ale przyjemnie strasznie ta niedziele spedzilam.

Domik cieeeeeezko :) na szczescie u mnie dzisiaj bez slonca, sama temperatura. Mimo wszystko dzien spedzam u rodzicow na ogrodzie w stroju kapielowym i z basenem obok. Rodzicow nie ma a ja musze sie szczeniakami zajmowac poki brat w pracy jest.
Masz racje, pierdziel obiad :-) ja dzisiaj w ogole mam aseksualne podejscie do jedzenia... Zreszta od kilku dni takie mam. A Lencia poki sie nie wstydzi to niech lata z gola pupeczkaaa :-)) rozkoszny to musi byc widok hihihi
 
Domik u mnie też cięęęęężko:) właśnie spod prysznica wyszłam i dziś głównie leżę:] na podłodze hehe... bo na łóżku mi za ciepło heheh....
też nic nie gotuję, wrzucę tylko pierogi do wody i ot będzie cały obiad;)
Zazdroszczę Lenci tej gołej dupci;) takiej to dobrze:D
 
reklama
witajcie
nie odzywałam się, bo troche brak czasu w szpitalu i chęci na cokolwiek, poza tym mam netbooka męża i nie miałam zapisanego linku do naszego tematu, Agacynda mi przesłała więc się odzywam

widzę że wszystko przekazała, dziękuje kochana
w niedziele bilirubina spadła na 13
dziś kolejna kontrola ...
oprócz tego wynik tego cholernego posiewu...
trzymajcie kciuki,
mała nawet nieźle znosi szpital, przybiera na wadze( bo przez żółtaczkę wogole nie rosła) wisi na cycku na okrągło hehe

upały okropne ale już niedługo będziecie tulić swoje królewny ....
buziaki papa
 
Do góry