reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

Dzięki za wsparcie :* wykąpałam Dziunię i położyłam właśnie spać. Kąpałam z olejkiem z kopru włoskiego więc może będzie okej. :-)

Anulka Kochana zdrówka dużo!!
 
reklama
witajcie
dochodzę do siebie, antybiotyk już odstawiony, ale małej po 7 dniach podawania kropli nasivin soft nie przeszło ehh, no trudno z kroplami na razie zrobie przerwę, nadal oczyszczanie noska i maść majerankowa a we wtorek idę do pediatry to zobaczymy co dalej
a podaje jej tez witaminkę c w kropelkach od paru dni zobaczymy ;-)
u nas mała śpi z nami, Oliwia spała sama i tak jest do teraz... a ta niestety zawładnęła mną i się poddałam, lubie ją mieć przy sobie hihi ale teraz na przykład śpi u siebie w łóżeczku
oooo już nie śpi hehe

buziaki dla waszych pociech zmykam
 
Agacyndka gratuluję zakupu wózka i rabatu:) oby ten był lepszy i posłużył na dłuższy czas!
Ty w piatek miałaś dzień pod znakiem karmienia a ja wczoraj.. pół dnia Naduka wisiała na cycu a drugie pół domagała się stałej asysty, jak nie to płacz... odetchnąć dała nam jedynie na spacerze - prawie 1,5h błogiego snu i błogiej ciszy:)
Dziś już też godzinkę spacerku mamy zaliczoną:) i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba takie spacerowanie:]
Fajnie, że Anielka już tak ladnie Ci śpi, moja w sumie w dzień i w nocy równiutko co 3 godziny się budzi (jeśli ma dobry dzień i śpi w ogóle;)) - chyba po szpitalu tak jej zostało.
A Nadusia śpi jeszcze w nocy z nami. Ale Wam gratuluje pierwszej separacji:) i to tak udanej!!

Asitkoooo to pięknie:) pęchewrzek rośnie, IUI zaplanowane to teraz tylko odliczać dni i chuchać, dmuchać i trzymać kciuki:) Jedynie dupa z tą drożnością:/ przyjeżdżaj do kr!! załatwimy Ci u mojej gin jakby co:]

A ja się chciałam pochwalić, że moje Maleństwo już się nie topi w rozm 56:] tylko zaczyna być w sam raz:)

Gosiaku ale basen faaaajny... ciekawe czy u nas gdzieś maja taką ofertę... muszę się zorientować:)

Domik dzięki za rady:) o pieluszce i suszarce wiem więc jakby co to skorzystam:) póki co odpukać tak jakby jest lepiej. Noc cała przespana i po dwóch dzisiejszych karmieniach tez spokój... zobaczymy co będzie dalej ale oby szło nadal w tym kierunku!!

Paulinko ale przystojniacha!!

Anulk@ zdrówka dla Ciebie!! kurujcie się tam z mężem oboje!!

Agacyndka a jak po tej kąpieli "w koprze"?? może tez bym spróbowała....
 
Sihayko to sobie spacerujecie :-) fajowo hehehe jak brzusio Nadusi? Kapiel z olejkiem z kopru bardzo polecam. Nie dosc ze Dzidziol pachnie, to jeszcze na brzuszek dziala pozytywnie. Moja Gwiazdolina po kapieli napuszczala bakow i poszla spac :D

Mgielko dobrze, ze u Ciebie juz lepiej. A jak Oliwka z siostra?

U nas pierwsza samotna noc przebiegla pomyslnie. :-) mi bylo smutno tylko ze A nie ma bo rzadko bardzo nam sie zdarza osobno spac. Polozylam Mala spac o 22 i budzila sie co 4 godziny na jedzonko. O 9 wzielam ja do siebie do lozka to ze mna rozmawiala a ja spalam hihihi :-)
 
witajcie
Oliwia ok, ma swoje sprawy, poszła do zerówki w szkole i to ją absorbuje, niedawno miała wypasione urodziny na które o zgrozo poszło mi 5 stówek ehhhh ale obiecane od dawna wiec chyba nie czuje sie pominięta, staram sie z nia wychodzic wtedy mąż zostaje z małą
u nas pobudka co 2-3 godziny max, biedna meczy sie w nocy z tym katarem ehhh
w ogóle ona mało spi, juz nasłuchałam ze pewnie sie nie najada ale pediatra wybił mi z głowy głupoty jak pokazał jej przyrost wagi hehe
u mnie w jednej piersi sie zrobił lekki nawał, bo mało mała jadła przez ten katar w nocy
ale damy rade
 
U nas dziś ciężko od rana... tata poszedł do pracy a Nadusia co godzinę budzi się z płaczem,ehh...

Mgiełko chyba dobrze się złożyło z tą zerówką akurat... Oliwka ma o czym myśleć, dużo nowości itp... a jeśli poswięcasz jej tez czas w sensie tylko jej - np na wsólny spacer we dwie to myślę, że nie czuje się zaniedbana:)
dla Nastusi zdrówka:*
 
Ostatnia edycja:
A probowalas Sihayka tego kopru wloskiego?

My mamy za soba udana noc choc ciezko bylo Ksiezna polozyc spac. Zasnela w koncu o 23, o 1 dokarmialam, o 4 zmienilam tylko pieluszke bo jak przystawilam do cyca to momentalnie zasnela i o 8 juz byla z nami w lozku najedzona i rozmawiajaca z tata :D
Sihayko ja widze duza poprawe po kapieli z olejkiem, wiec polecam. Moze na Nadusie tez podziala.
Dziec mi spi, wiec czekam na pobudke, papusiulamy i jedziemy pospacerowac :D

Ja bardzo przepraszam, ale gdzie Wy wszystkie jestescie?
Meldowac sie! Pianko, Domik, Gosik, Agnieszka, Anulka, Asitka, Paulinka, Krolewno, Anke???
 
A u mnie nic ciekawego po prostu. Czytam Was, zazdroszczę,że jeszcze muszę poczekać. Odliczam kolejne dni- byle chociaż do połowy listopada. Leczę przeziębienie - ale soki z cebuli i czosnku rozsadzają mi brzuszek, więc musiałam odstawić. Głownie więc biore je na przeczekanie. Próbuję krystalizować wyprawkę, żebym nie musiałam się martwić jakby co. Wczoraj dostałam jeszcze porcję ubranek od szwagierki, więc chociaż ten temat mogę skreślić z zakupów (oprócz kombinezonu, bo jej mały jest kwietniowy)
Właśnie - myślicie, że mogłabym już wyprac i wyprasowac ubranka? Czy za wcześnie?
 
reklama
Myślę Anulka, że raz możesz wyprać, a bliżej rozwiązania wypierzesz jeszcze raz i wtedy wyprasujesz też.
Kobietko wylecz to choróbsko! Rutinoscorbin weź w obroty, herbatę z miodem i malinami, wygrzewaj się pod kocem, wypacaj zarazki i będzie okej :-) trzymam kciuki, żeby szybko minęło. A mąż jak się czuje?

Anke co u Ciebie? Jak sytuacja wygląda? &&&&&&&&&&&&
 
Do góry