Koniecznie walcz. U nas tak było, że syn nie mówił do 3 roku życia i oczywiście wszyscy twierdzili, że ma czas, nawet logopeda. Teraz ma rozpoznana dyslekcję, której jednym z objawów jest późny rozwój mowy, o czym dowiedziałam się w poradni Polskiego Towarzystwa Dyslekcji. Straciliśmy kilka lat...Felidae dzieki.
niewiem dokladnie jakie sa zasady ale jak poszlam tutaj do logopedy to tylko strata czasu bo Pani dr powiedziala mi tylko ze ona nie pracuje z tak malymi dziecmi i moze mi polecic zebym sprobowala np w Promyku slonca. tylko ze jak tak zadzwonilam to zapisalam sie na liste rezerwowa na poz.20 a podobno w tym roku nikogo jeszcze z tej listy nie wzieli a w poprzednim 2 osoby! az wierzyc sie nie chce
tak sie wydaje ze 2 lata to mozena poczekac bo dzieci przeciez w roznym wieku zaczynaja mowic i czesto sie slyszy historie o 3 latkach ktore z dnia na dzien zaczely mowic pelnymi zdaniami .... ale chyba kazdy slyszal tez historie jak to lekarze mowia "dlaczego Pani wczesniej nie przyszla z dzieckiem?" u nas juz widac ze sa i beda problemy tak wiec jezeli mozna juz pracowac z takimi malymi dziecmi to chyba nie warto czekac! to nie sa lekarstwa ktorymi sie faszeruje dziecko lecz cwiczenia ktore napewno jej nie zaszkodza a moga tylko pomoc!
pozdrawiam
Ostatnia edycja: