reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spanie w nocy

No właśnie co się stalo...?
Doczytałam tylko, że little_mi ma jakies plamienia od wtorku :-(
Oby to nie było nic groźnego.
 
reklama
kochana little me - jedyna tu bydgoszczanko. mam nadzieje, ze tak jak z poprzednia ciążą pomimo trudnosci wszystko zakończy się dla Ciebie pomyślnie. wierzę w to bardzo mocno. nie trzeba nam wiecej smutnych wiadomości. musi byc dobrze.
 
little_mi czytałam o Twoich problemach. Nadal krwawisz? Mam nadzieję, że krwawienie ustanie i na USG okaże się że pecherzyk nie jest pusty. Przytulam mocno i trzymaj się dzielnie. Napisz koniecznie jak się czujesz. I postaraj się skorzystać z możliwości jakie daje Ci Amelka, sen jest bardzo ważny, a Ty musisz być teraz silna :tak:.
 
little_mi trzymam za Ciebie kciuki i za twoje maleństwo i obyś szybko przekazała nam same pozytywne wiadomości, dbaj o siebie i dużo wypoczywaj jak Ci córcia pozwala
 
little mi - czekamy na wiesci.


Co do spania w nocy to moj Jasio pobija niechlubne rekordy dotyczace ilosci pobudek :-(
Ostatnio budzi sie nawet i po 5-6 razy (odsypiajac nocne harce rano potrafi spac do 10:00).
Zawsze jak do niego ide to jest z glowa w nogach lozka i wiem jak on to robi - po prostu w polsnie siada i potem leci do przodu. Niechby tak sobie robil, ale dlaczego musi sie budzic za kazdym razem???? :-(

Dzieci w okolicy roku niemal wszystkei potrafia przespac juz cala noc a un nas lipa. No i jak sie budzi to sam z siebie nie zasypia tylko jak ma butelke z woda - w nocy pije tyle jakby mial kaca... :baffled:
Juz naprawde nie wiem czemu tak sie dzieje - w pokoju nie jest za cieplo, nawilzacz powietrza jest wlaczony. Czyzby to te nieszczesne zeby wychodzace juz 4 miesiace???? :szok:

Juz myslalam zeby mu zlikwidowac popoludniowa drzemke - bedzie marudny jak pieron, no ale moze potem w nocy bedzie lepiej spal - co o tym myslicie?????
 
U nas ostatnio nocki z pobudkami, choć mały spi tylko raz w ciągu dnia, to potrafi się obudzić już koło 22-23, potem 1-2, 4-5 itd. Zganiam na zęby, bo dół ma bardzo opuchniety, że nie da sobie dotknąć.
 
reklama
mysz ja też bardzo często do Kamili wstaje:-(, zastają w bardzo dziwnych pozycjach, czasem baardzo domaga sie jedzenia i je do 3 razy... nawet jak nie zaliczy popołudniowej drzemki też mi się w nocy wybudza...

kasro gratuluje przespanych nocek i oby tak już Karolci zostało

little me trzymaj się kochana i dużo sił Ci życze
 
Do góry