reklama
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
kurcze, nie dał zadnych tabl. etek na podtrzymanie??
No chyba, ze jest zdania, ze natura ma decudujace zdanie....
Krupko niektórzy lekarze nie daja tabletek na podtrzymanie poniewaz uwazaja ze jesli organizm daje sygnały ze "nie chce" ciazy tzn ze z płodem moze byc cos nie tak. Ale znam dziewczyny które tez krwawiły i dostały proszki na podtrzymanie i z ich pociechami jest wszystko ok. Tak wiec wszystko zalezy od lekarza.
Littlko - trzymam kciuki zeby było ok
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
i ja poniekąd rozumiem takie podejście - sama stwierdziłam, ze nie bede brać żadnych leków w ew. ciaży - zdam sie na naturę;
No ale nie wiem, czy little me też jest tego zdania....
Krwawienie(! - bo co innego plamienie) kilkudniowe nie oznacza nic dobrego To pewne!
No ale nie wiem, czy little me też jest tego zdania....
Krwawienie(! - bo co innego plamienie) kilkudniowe nie oznacza nic dobrego To pewne!
Już Wam wszystko piszę. Z Amelką też mialam podobne problemy. Pojawiło się jednak tylko plamienie. Opisze Wam wszystko po kolei żebyście były w temacie. Wszystko zaczeło się w 5 tyg. Jechalam na usg i poczułam że coś nie tak. Plamienie miało kolor kawy z mlekiem. Moja lekarka bardzo mnie nastraszyła, ze zagraża mi poronienie. Wylam jak bóbr cały czas. O ciaze staraliśmy sie rok. Postanowilam skonsultowac to z innym lekarzem. Acha dostałam na podtrzymanie duphaston- czy jak to się tam pisze i miałam leżec plackiem. Inny lekarz- facet, a na marginesie dodam, ze kiedyś sobie powiedziałam, ze do faceta nigdy nei pójde przyjał mnie od razu i ... powiedzial, ze wszystko jest w porzadku. Piękna ciąża, a plamienie no coż... Czasem się pojawia na początku. Z czasem, bo już nie pamiętam dokładnie kiedy faktycznie plamienie ustało. Raz miałam krwawienie, takie jednorazowe w dniu spodziewanej miesiączki. A teraz jest tak samo tylko, że jest krwawienie na przemian z plamieniem. O akcji pusty pecherzyk i krwaik już zapominam... Doktor tłumaczył mi jednak, że tak może sie dziac przy zagnieżdzaniu. Mówił dokładnie dlaczego, ale już nie umiem tego powtórzyć. Ale wczoraj normalnie jak miesiączka. Wlazłam pod prysznic i patrze... Zadzwoniłam do lekarza no i powiedział, że spokojnie. Kazał dzisiaj powiadomic go jak siesprawy maja no i mają się tak, ze jest drobne plamienie brunatne jak z Amelką. Co mówił doktor napisała Wam Gosia.
Bardzo Wam dziękuje, moje miłe Panie za wsparcie i zainteresowanie. Fajnei jest czuć, że nie jest się samemu.
Pozdrawiam i uciekam, bo moje dziecię wracaz nocki u dziadka
Będe sie odzywac, jesli pozowlicie ;-) papapa
Bardzo Wam dziękuje, moje miłe Panie za wsparcie i zainteresowanie. Fajnei jest czuć, że nie jest się samemu.
Pozdrawiam i uciekam, bo moje dziecię wracaz nocki u dziadka
Będe sie odzywac, jesli pozowlicie ;-) papapa
Żania7
mama kochanych urwisków
lite_mi to super że krwawienie ustało i pisz jeśli masz ochote:-)
Dziewczyny nadal krwawienia brak tylko takie plamienie jak w 1 ciąży. Zapomnialam Wam powiedzieć, że mam zalecona luteinę, bo któraś z Was pytała. Mój dr nie jest zwolennikiem leków, ale skoro kazał coś brać to widać muszę. Nie martwię się tym jednak. Z Amelka tez brałam i było ok. Luteina działa wspomagająco na ciałko żołte. Ale jestem dzisiaj padnięta. Bylam z Amelka na basenie. Mój dziadek z nią plywal na zajęciach, ale to jest basen dla maluchow i jest tam strasznie ciepło. Tak mnie zamulilo... Mam nadzieje, że Ama dzisiaj da znowu pospać w nocy. Życze Wam miłego wieczoru. Dzis mój serial dr Haus. O ile nie zasnę wcześniej ;-)
CÓRKO MIEJ LITOŚĆ DLA MATKI SWEJ JEDYNEJ!!!
CÓRKO MIEJ LITOŚĆ DLA MATKI SWEJ JEDYNEJ!!!
reklama
Podziel się: