reklama
U nas po dwóch pięknych nocach znowu fatalnie Pobudki co 2 godz. i płacz przy zasypianiu. Mąż w połowie nocy wziął go do nas to trochę lepiej pospał ale obudził się z totalnie zapchanym nosem. Chyba to mu nie dało spać
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
I u nas porażka zasnął o 21.00 to już o 24.00 się obudził, 3.00 i 7.00 i to było spanie z nami bo każde odłożenie do łóżeczka to darcie się na całą ulicę nie mam siły tylko rece ostatnio i ręce tak ładnie się bawił, oglądał teletubisie a teraz nic, po tej chorobie taki mi się zrobił:-(.
u nas noc jak zwykle...lozeczko,cycus , wozek,cycus wozek,itp itd...butelka z soczkiem nie podzialala.napila sie podziekowala i gadala i marudzila dalej.smoczek...hmmm wziela do buzi pomemlala i zaczela sie nim bawic.wyciagnela go i potrzasala.odebrac sobie nie dla bo ryk.wlozylam ja do lozeczka,ale gadalla 40 min i nie moglam spac wiec dla sw spokoju wozek...
u nas noc jak zwykle...lozeczko,cycus , wozek,cycus wozek,itp itd...butelka z soczkiem nie podzialala.napila sie podziekowala i gadala i marudzila dalej.smoczek...hmmm wziela do buzi pomemlala i zaczela sie nim bawic.wyciagnela go i potrzasala.odebrac sobie nie dla bo ryk.wlozylam ja do lozeczka,ale gadalla 40 min i nie moglam spac wiec dla sw spokoju wozek...
Nato jeśli ona nie płacze w łóżeczku to powinnaś ją zostawić. Może zmęczyła by się zabawą i zasnęła sama. Nie dajesz jej szansy się nauczyć. Niestety nauka spania w łóżeczku = niewyspanie mamy ale chyba warto jednak trochę pocierpieć.
na poczatku jadla co godzine,potem byl co 2 godziny i poki co tak zostalo.2 razy zdarzylo jej sie ze jadla o 7 rano i potem o 17 ale mysle ze to nie bylo normalne... tak ogolnie rzecz ujmujac prawie od poczatku je co 2 godziny...czyli to nie bardzo?ze tak czesto...
Moim zdaniem w nocy powienny być dłuższe przerwy w jedzeniu, no ale skoro wiesz że ona faktycznie wcina i to słychać no to ok, no chyba ze sobie dziamdzia tak jak smoczka. A moze ona Ciebie traktuje jak smoczka?
Żania7
mama kochanych urwisków
popieram słowa anichosz w nocy powinna być dłuższa przerwa miedzy jedzeniem bo jelitka musza odpoczac od ciągłego trawienia i brzuszek
Dzis córcia obudziła sie o 4 na jedzenie w miedzy czasie podałam jej raz smoczka.
Dzis córcia obudziła sie o 4 na jedzenie w miedzy czasie podałam jej raz smoczka.
reklama
moja nie umie smoczka dziamdziac. a w nocy je normalnie slychac jak przelyjka,jak przestajje jesc i tylko mietoli sutka to zaraz jej wyciagam go.i odkladam ja spac.kurcze,trudna z nia sprawa.mysle ze gdyby mocno spala ,to moglaby przespac kilka godzin bez zarcoia.ale ona ma slaby sen.i tak co 2 godz sie budzi..
Podziel się: