reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie w nocy

reklama
A ja postanowiłam dawać małemu butle na półśpiku. Tak koło 12-1, czyli zanim ja pójdę spać no i w ten sposób nie budzi mnie o 2, a dopiero przed 5 - zawsze to cos.
 
A u nas ostatnio wraca do normy pobudka ok 4 i 7-8 i śpimy do 10 :-) Tylko najbardziej mnie martwi to, ze ostatnio albo nie chce nam zasnąć po kapieli, albo zaśnie, obudzi się koło 22 i buszuje do północy. Dzisiaj zasnął mi 15 min temu :-(
 
Piotrek zasnął o 21.00, bo mieliśmy gości i nie chciał się z nimi rozstać. Spodziewałam się pobudki o 23.00 a obudził się o 2:00 a potem o 5:00 i już go wzięłam do siebie ale dla własnej przyjemności. Chyba wychodzimy na prostą ze spaniem ale nie cieszę się jeszcze, żeby nie zapeszyć.
 
A ja nakarmilam majke o 20,polozylam taka gadajaca do lozeczka i zasnela sama!!tyle ze jak sie w nocy obudzi to nie zasnie na rekach ani od glaskania.wozek ino dziala.bo tak to placze
 
chwale córcie za przespanie prawie całej nocy obuziła sie na karmienie o 5 spała od 19:30 i już nawet dytka nie musiała ciumkać w miedzy czasie:-D
 
a mi jzu rece opadaja...Jasio poszedl ladnie spac przed 20:00, o 22:30 ryczal i wypil wode,o 01:30 to samo, o 04:00 mleko i o 07:00 znowu sie obudzil :-(
Nie mam pojecia co sie z nim dzieje :-(
I jestem tymi pobudkami tak jzu zmeczona ze wiem ze Jasio pozostanie jedynakiem bo drugi raz czegos takiego nie zniose :no:
 
a mi jzu rece opadaja...Jasio poszedl ladnie spac przed 20:00, o 22:30 ryczal i wypil wode,o 01:30 to samo, o 04:00 mleko i o 07:00 znowu sie obudzil :-(
Nie mam pojecia co sie z nim dzieje :-(
I jestem tymi pobudkami tak jzu zmeczona ze wiem ze Jasio pozostanie jedynakiem bo drugi raz czegos takiego nie zniose :no:

Myszka może zęby Jasiowi idą?
Ja prawie od początku mam pobudki w nocy co 2 godz. ale mimo to bardzo bym chciała drugie dziecko ale mąż stawia veto :-(
 
reklama
Moje dziecko wymyśliło dzisiaj nowy sposób zasypiania. Naciąga kołdrę na głowę. Co go odkrywam to się nakrywa znowu :wściekła/y: Siedzę tu i się martwię, że się udusi
 
Do góry