empolan
listopad '05 wrzesień '09
A u nas, jak tylko Kamil skończył dwa tygodnie, zaczęło się werandowanie i po kilku dniach spacery. Wychodzimy prawie codziennie, zazwyczaj na godzinę czasem na dwie - zależy od ilości spraw do pozałatwiania. Nie byliśmy tylko jak miał kaszel i jak padało - matce nie chciało się moknąć Parę razy udało mi się przekazać wózek dziadkom - ile można zrobić jak nikt w domu nie śpi ;D