- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ogladałam wczoraj chicco ct 0.4 i ct 0.5, 4 mi bardziej odpowiada, wózek nie jest drogi i jest ok. ma wszytskie potzebne funkcje, łatwo sie prowadzi, lekki, ma pokrowce, czteropozycyjną regulacje oparcia, jeszcze jak bedde miała okazj obejrze solara:-)
dzięki ale będziemy śmigać.
I co bardziej mi się podoba, będziemy jeszcze bardziej mobilni samochodowo, bo nie chciało mi się wielofunkcyjnego ze sobą brać i zazwyczaj nosidełkiem sie posługiwaliśmy. A noszenie ok 9 kg w nosidle już nie jest takie fajne ;p
I co bardziej mi się podoba, będziemy jeszcze bardziej mobilni samochodowo, bo nie chciało mi się wielofunkcyjnego ze sobą brać i zazwyczaj nosidełkiem sie posługiwaliśmy. A noszenie ok 9 kg w nosidle już nie jest takie fajne ;p
Rybcia_21
Fanka BB :)
Joaśka niech wam sie dobrze jeździ nowym wózeczkiem.
My na razie nie kupujemy nowego pojazdu.Odkładamy wszelką kaske na chrzest niuni.To jest teraz ważniejsze.
My na razie nie kupujemy nowego pojazdu.Odkładamy wszelką kaske na chrzest niuni.To jest teraz ważniejsze.
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Joaśka to czekam na relacje, bo też o niej myślę Miłych jazd
reklama
dostałam Na spacerze byłyśmy trzy razy
plusy:
- Leciutki
- skrętny
- czerwony ;p
minusy:
- twardszy - gorsza amortyzacja i bardziej czuć chodniki, chociaż nie jest chyba tak źle
- nie ma przekładanej rączki i oczywiście Jagodę razi sońce i wtedy się pręży. Myślę o dokupieniu parasolki, tylko nie wiem, czy to się da
- rozkłada się tylko do 145 st. Jak ze mną spaceruje, to nie ma problemu, bo Jagoda nie śpi tylko obserwuje, ale jak spaceruje z babcią, to śpi. Trudno, będzie się babcia musiała przywyczaić do nieusypiania Jagody hihi
Ze wszystkich minusów zdawałam sobie sprawę, więc nie są dla mnie zaskoczeniem i decydowałam się na nie świadomie ;p
plusy:
- Leciutki
- skrętny
- czerwony ;p
minusy:
- twardszy - gorsza amortyzacja i bardziej czuć chodniki, chociaż nie jest chyba tak źle
- nie ma przekładanej rączki i oczywiście Jagodę razi sońce i wtedy się pręży. Myślę o dokupieniu parasolki, tylko nie wiem, czy to się da
- rozkłada się tylko do 145 st. Jak ze mną spaceruje, to nie ma problemu, bo Jagoda nie śpi tylko obserwuje, ale jak spaceruje z babcią, to śpi. Trudno, będzie się babcia musiała przywyczaić do nieusypiania Jagody hihi
Ze wszystkich minusów zdawałam sobie sprawę, więc nie są dla mnie zaskoczeniem i decydowałam się na nie świadomie ;p
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: