reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin i okolice - znajdę tu jakieś mamuśki stamtąd?

Megi, to mi sie zawsze jakos bardziej z Malgorzata kojarzylo.
Madie to od Madeleine, a Madeleine to Magdalena z francuska. Chyba mam malenki sentyment, bo "byly" tak na mnie mowil (Madeleine) i jakos mi tak zostalo.
 
reklama
Nie dopuszczam do siebie mysli, ze mogloby nie byc OK. Optymizm jest duzo zdrowszy- mniej stresu. Grunt to pozytywne myslenie. Za wkrecanie sobie zlych rzeczy maz mnie straszy przemoca domowa, a ze nie lubie klepania w tylek, bo wole byc "grzeczna".
Do stycznia juz mi duzo nie zostalo :)
Teraz mi tak szybko czas leci. Wczesniej liczylam kazy dzien, tak mi sie dluzylo, a teraz- juz sie sama gubie ktory to tydzien i lapie sie na tym, ze podaje komus o 1-2 tygodnie mniej niz jest :D
 
Megi nie wiem co czujesz i mam nadzieję, że nigdy się nie dowiem, jednakże tulę mocno!

ja się cieszę z mieszkania w bloku, nie chciałabym w domu, miałam ą "przyjemność" przez jakieś 5 miesięcy i to był koszmar

Madie a czemu tak dziwnie mieszkacie? nie wolałabyś w swoim mieszkanku tylko z mężem?

my całą 3 chorzy
 
Tak mieszkamy, bo tak musi byc :)
Ja mam mieszkanie w centrum- stad jest dojazd wszedzie. Z tej wiochy moja mama nie mialaby dojazdu do pracy, wiec mieszka u mnie. A ja mam auto, wiec wszedzie sobie dojade. Tak jest wygodniej.

Siostre mam duzo mlodsza.
 
reklama
Nie wiem czy fajnie. W kazdym razie moje dziecko bedzie mialo niewiele starsze od siebie wujostwo (mam tu akurat na mysli przyrodnie rodzenstwo). Ta sie akurat zlozylo, ze i ja i maz mamy tylko mlodsze od siebie rodzenstwo. Czy to dobrze czy zle, czy fajnie czy nie- nigdy nad tym nie myslalam.
 
Do góry