Ja bedac w ciazy ogladalam program"Mamo juz jestem"na TVN Style i tam fizjoterapeuta nie polecal smoczkow anatomicznych,tylko plaskie.Gdy urodzil sie synek,kupilam mu taki smoczek z Aventu.Sluzyl mu tylko do usypiania przez pierwsze 3 miesiace i ogolnie za nim nie przepadal.Gdy po 3 miesiacach trzeba bylo zmienic smoczek na wiekszy,to juz zupelnie go olal:-).Nie chcial i koniec.Sprawdzilo sie wszystko,co mowil specjalista.Nie powiem,czasem przydalby sie smoczek do uspokojenia rozkrzyczanej buzki,ale naprawde da sie bez niego zyc
.Przynajmniej nie bedzie problemu z odstawieniem i mniej stresu dla dzieka.Podobno smoczek trzeba odstawic przed ukonczeniem przez dziecko pol roku.