karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Oli, Kubus sa bardzo bystrzy. CZasami zdumiewa mnie bystrosc umyslow tak malych dzieci. Milena tez kazdego dnia wymysla cos co mnie zdumiewa.
W jednym sklepie Milka ma ''ulubiona pania sprzedawczynie''. I ta pani czasami da jej lizaka albo cukierka. No i kiedys pani dala jej lizaka serduszko, a Milenka na to ze ona chce duzego lizaka a nie takiego malego. No i pani dala duzego.
Albo w centrum handlowym kupilismy Milenie balon na sznurku. Ta po kilku minutach poszla do Pani i powiedziala ze chce balon na patyku. I pani wymienila jej balon i jeszcze oddala reszte.
No i cos co mnie rozbawilo -tutaj jezdza samochody ''lodziarnie''. I w zeszlym tygodniu jak Milena z daleka zobaczyla ten samochod to zaczela krzyczec ''stoj, stoj. Ja chce loda . I do tego machala rekami. No i samochod zatrzymal sie,ona dala pieniadze i dostala loda.
W jednym sklepie Milka ma ''ulubiona pania sprzedawczynie''. I ta pani czasami da jej lizaka albo cukierka. No i kiedys pani dala jej lizaka serduszko, a Milenka na to ze ona chce duzego lizaka a nie takiego malego. No i pani dala duzego.
Albo w centrum handlowym kupilismy Milenie balon na sznurku. Ta po kilku minutach poszla do Pani i powiedziala ze chce balon na patyku. I pani wymienila jej balon i jeszcze oddala reszte.
No i cos co mnie rozbawilo -tutaj jezdza samochody ''lodziarnie''. I w zeszlym tygodniu jak Milena z daleka zobaczyla ten samochod to zaczela krzyczec ''stoj, stoj. Ja chce loda . I do tego machala rekami. No i samochod zatrzymal sie,ona dala pieniadze i dostala loda.
Ostatnia edycja: