reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Śmierć Naszych Dzieci ;(

...współczuje serdecznie i pewnie tak miało byc....cóz innego mozna powiedziec?
Nasz swiat to same zagadki,niejasnosci... nigdy nie wiadomo co nas i gdzie spotka.Aniołek ma przesliczny uśmiech.Zapamietaj go i żyj dla drugiego maleństwa abys kiedys mogła mu powiedziec z uśmiechen na twarzy pokazujac mu jej fotografie jaka miał cudowna siostre...

Dbaj o siebie i wszystko bedzie dobrze.
 
reklama
witam

Ewa82 wspolczuje , bardzo , ale i gratuluje .
Ryczalam jak bobr , nie potrafie sobie tego nawet wyobrazic .
W takich momentach mysle nad tymi wyrodnymi matkami , ktore morduja , wyzucaja na smietnik swoje dzieci , bija i znecaja sie nad nimi , i gdzie tu sprawiedliwosc?
Juz troche minelo od kiedy to pisalas , dzis dopiero czytam Twoj post i jestem ciekawa jak sie czujesz dzis i jak tam Twoja fasolka ? Mam nadzieje ze wpadniesz jeszcze tutaj i podzielisz sie z nami nowinami . Daj znac o sobie .

Serdecznie pzdrawiam i przesylam buziaczki dla Ciebie i fasolki :-*
 
O bomciu, aż brak mi slów tak mi przykro... szczęściem dla ciebie jest teraz fakt, że będziesz miał drugie dzieciątko i oby Bóg dał mu lub jej samego zdrówka!!! Starsza siostrzyczka będzie na nim czuwać z nieba
 
a ja wlasnie szukam juz po internecie o smieci lozeczkowej i trafilam tu :( na ten smutny temat,az normlnie serce peka :(jak sie to czyta.......ja juz id 4 miesiaca ciazy oczytalam sie o tych wszytskich strasznych rzeczach jakie moga sie przydarzyc maluchowi,i postanowilam zakupiv monitor bezdechu,i zainstalowac od samego poczatku jak tylko wrocimy ze szpitala.Czytalam duzo rzeczy na ich temat i wiem ze uratowaly one zycie wielu niemowlakam na calym swiecie,czyalam tez historei mamy ktora starcila 2 dzieci,pierwsze chlopczyk zmarl w 3 miesciau,a nastepnie nastepna dziewczynak w 4 miesciacu,obydwoje na smierc lozeczkowa :( i przy 3 dziecku kobieta zakupila monitor odechu i dzieki temu jej 3 dziecko przezylo bo monitor sie wlaczyl 2 razy jak dziecko przestalo odychac i glosny alarm wybudzil dziecko ze snu i zaczelo odychac......ja tez myslalm ze takie zeczy sie zdarzaja wczesniaka ale teraz wiem ze to nie regula,te dzieci co pisalam wyzej nie byly wczesniakmi,ale mialy w rodzinie juz taki przypadki,ich tato mial bezdech jak byl maly itp.Wiec pisano ze czasmi to genetyczne.I sama moge tu potwierdzic ze znam wczesniaka urodzonego w 26 tygodniu ,chlopca,ktory teraz ma 13 lat i jest normalnym dzieckiem,Wiec to nie regula ze to spotyka czsesiej wczesniaki,Wiwc wszytskie mamy powiny poczytac wiecj na ten temat aby zapobiec takiej tragedi :(.......Ewo polecam ci monitor bezdechu zakup koniecznie ,szczegolnie ze twoje pierwsze dziecko zmarlo w ten sposob,pisano ze smierc rodzenstaw zwieksza szanse na ponowne powtorzenie sie takiej tragedi,wiec nie czekaj sie tylko zabezpiecz i kup monitor......bardzo ci wspolczuj etgo co cie spotkalo,nie da sie wyrazic tego slowami :(......
 
nie potrafie napisac nic ....
bardzo mi przykro ewa82 ... ale starm sie zrozumiec to straszne wydarzenie i doszukuje sie w tym tego ze to Pan Bog nam sciele droge zycia ...

mam nadzieje ze jak sie narodzi Twoje kolejne dzieciatko ... bedzie dla Ciebie podpora psychiczna ... i wkoncu twoje zycie nabierze znowu kolorow...

uwazam ze pownnas zaopatrzyc sie w dedektor/ monitor oddechu wtedy mozesz szybciej zaaregowac i byc spokojna ze Twojej niuni nic nie grozi


Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymajcie sie zdrowo
 
witam was!!!
żadko tu zglądam, to dlatego ze nie mam netu w domu. u nas dobrze:).
syneczek rośnie i jest bardzo przystojny :). już teraz to widać :)
co do monitorów, to już żeśmmy nabyli. nie powiem jaki, bo nie pamietam nazwy. ale ponoc dobry.
często opowiadam Dawidkowi (tzn mówie do brzucha :) ) o siostrzyczce, pytam czy ją może poznał... zawsze wtedy mocno mnie kopie :D. pewnie czuje moje wzruszenie... szczególnie jak jestesmy na cmentarzu...
ja czuje sie dobrze, ciężko było 15.10, jak byy urodziny Patrycji...wiem ze nigdy jej nie zapomnimy, tyle wniosła nam radości i światła, mam tylko nadzieje ze z czasem ból bedzie mniej ostry...
dziękuje wszyskim za pamieć i słowa otuchy!!
trzymajcie sie i uwazajcie na swoje dzieci!!
zajrze tu jeszcze kiedyś :)
 
Ewo82 cieszę się, że wszystko układa się dobrze, że synek rośnie i czujesz się dobrze, ale jestem wstrząśnięta Twoją historią... nie potrafię napisać tego co dzieje się ze mną po przeczytaniu Twojego postu...
Świat jest okrutny... radość zawsze miesza się z bólem...
Ściskam CIę mocno i modlę się, żeby los nigdy już Cię nie doświadczył...
 
Dobrych ludzi spotyka często życiowa tragedia, a te matki co morduja i trzymaja dzieci w beczkach.Ja nie wiem co bym takiej zrobila, sama boje sie myslec!!!
 
reklama
Kochane co do smierci lozeczkowej noworodkow czytalm przypadkiem gdzies w necie ze zadko dotyka te dzieci ktore ssaja smoka ....

wiec dziele sie z wami ta wiadomoscia ....
 
Do góry