MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 533
Dziewczyny,
Niedawno straciliśmy z mężem synka. Żył tylko 10 dni, ani badania prenatalne ani lekarze nie wykryli Trisomii 13. Bardzo ciężko przeszliśmy ten czas. Ja mimo wszystko wierzę że kiedyś nam się uda, obecnie czekamy na wyniki kariotypu. Mój mąż podszedł do badania, bo tak jak ja chce poszukać przyczyny choroby Malutkiego, ale kolejnej ciazy słyszeć nie chce. Boi się ze znowu będziemy przez to wszystko przechodzić.
A jak wygląda u Was podejście partnerow/mężów do takiej sytuacji?
Cześć,
Bardzo mi przykro z powodu śmierci Synka i Jego choroby wierzę, że będzie czuwał nad nami.
Wiesz, myślę, że Twój mąż nadal przezywa żałobę i potrzebuje czasu, żeby zacząć myślec o kolejnym dziecku, kolejnej ciąży. Każdy przezywa bol na swój sposób. My akurat z mężem wiedzieliśmy, że będziemy jak najszybciej walczyć o malenstwo. Po śmieci Synka jeszcze bardziej zapragnęliśmy dziecka.