ZUPA BROKUŁOWA z grzankami -KREM <pycha>
Mmmm uwielbiam brokułki (wlasnie palaszuje tradycyjnego) ale zupy nigdy nie robilam. Kasiiula dzieki za przepis, na pewno sprawdze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ZUPA BROKUŁOWA z grzankami -KREM <pycha>
lubię taką zupkę ale sama bym ją jeśc musiala. Jak raz ugotowąlam krem brokulowy to moj mąz pogrzebal w talerzu, po czym zaprosił moją mamę na obiad a ta przyszła popatrzyła i mówi "już wiem czemu byłeś miły. Chcialeś mnie otruć" (delikatnie mówiąc nie lubią się) ale żadne nawet nie spróbowało!!!ZUPA BROKUŁOWA z grzankami -KREM <pycha>
przepis od siostry ;-)
* 2-3 marchewki <zależy od wielkości>
* 1 pietruszka
* 3-4 ziemniaczki <zależy od wielkości>
* brokuł świeży bądź opakowanie mrożonki
*chleb
*masło
wszystko gotujemy w średnio-większym garnku wody ciut więcej niż połowa później blenderem bądź innym urządzeniem robimy z tego krem, odlewam trochę do mniejszego garnka <dla Pawełka> a resztę trochę doprawiam do smaku <dla mnie i męża> 1/3 chleba <zwykły bądź tostowy> kroje w kostkę i na patelni z odrobina masła robię grzanki ...
później grzanki siup do zupki ... mowie wam pychaaa
hmmm sos na pewno lekki. jakby miała bys smietana o i tak zastąpie jogurtem ale nei chciałabym by był "ubogi " ten sos w sensie dobrze by coś w nim pływalo ale potrawka chyba nie, bo wolałabym jakies większe elementy udusić np. udka, ewentualnie palki.No to duszonego kurczaka jest latwij zrobic jesli masz wystarczajaco duzy gar bialy sos czy ciemny? A moze potrawke?
Z mies nietypowych mozesz zrobic kotlety w majeranku lub.... hmm schab nadziewany czosnkiem
Edytowalam i napisalam ci u gorya przy okazji gary mam ogromne ;-) bo u mnie norma gotowac na 40-50 osób