kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
najwyżej nie pójdzie spać :-)matko to dobrze:-):-):-):-) bo ja kawę uwielbiam i mam nadzieję że Igor narzekać nie będzie:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
najwyżej nie pójdzie spać :-)matko to dobrze:-):-):-):-) bo ja kawę uwielbiam i mam nadzieję że Igor narzekać nie będzie:-)
dziewczyny pijecie kawe?? bo ja właśnie robię eksperyment ale taką z1 łyżeczki na kubek i z odrobiną mleka- smak rewelacyjny:-):-):-):-)tylko nie wiem jak Igor zareaguje
Czesc cioteczki, co bedziecie jesc na swieta? Bo ja karmie piersia i praktycznir nic swiatecznego nie moge jesc... ani kapusty, ani gochu, ani grzybow, sledzi, smazonej ryby. Bede pic barszczyk, jesc rybe na parze polana warzywami do ryby po grecku i rybe pieczona z folii.
Moze macie jakies lekkostrawne propozycje?
ja mam zamiar zjeść barszczyk z pustymi uszkami, ziemniaki z rybą pieczoną i surówką, wypić kompot z suszonych śliwek, może się skusze na 1 pierożka z suszoną śliwką. To chyba tyle.
Mi położna mówiła że u nich robi się na święta np pierogi ruskie i że moge zjeść. A przez święta kawałek sernika czy szarlotki też moge przełknąć. Czyli wg mojej położnej prawie wszystko.
tylko że dla mnie to wcale nie oznacza wszystko. Bo ja bym chciała gołąbki z grzybkami w sosiku borowikowym, albo uszka z grzybkami itp.
Ja nie wim co mam jeść.U małego jestem pewna że jest uczulony na nabiuała bo zaczełam powoli jewsc i znowu go wysypalo.Żadnych ciast nie piekę aj w ogole we wszystkim prawie nabiał.Ugotuję sobie gar barszczyku i tyle:-(a tam gdzie nie ma nabiału to znowu ciezkostrawne np bigos czy sledzie.Zostały mi jeszcze jkablka, banany i kupilam wielki schab ktory upiekę.Ale wyzerka:-(Czesc cioteczki, co bedziecie jesc na swieta? Bo ja karmie piersia i praktycznir nic swiatecznego nie moge jesc... ani kapusty, ani gochu, ani grzybow, sledzi, smazonej ryby. Bede pic barszczyk, jesc rybe na parze polana warzywami do ryby po grecku i rybe pieczona z folii.
Moze macie jakies lekkostrawne propozycje?