reklama
figa777
Mateuszek i Kubuś
Witajcie dziewczynki
my już kończymy 5 miesiąc więc jemy sporo nowości: zaczęliśmy od marchewki, potem marchewka z ziemniaczkiem, szpinak z ziemniaczkiem, brokułek, jabłuszko, morelka,gruszeczka, brzoskwinka, jabłko z bananem i wprowadziłam chłopcom także soczki, ale w przeciwieństwie do pokarmów stałych nie piją z entuzjazmem. Cały czas pijemy natomiast wodę oraz herbatki. Obiadki raz im gotuję sama a raz podaję ze słoiczka, by zmieniać im smaki. Bardzo się cieszę, że jedzą już coś innego-bo zobaczyć ich minki podczas podawania czegoś nowego-BEZCENNE
Jeszcze chwilę a zaczniemy wprowadzać mięska hehe
Życzymy wszystkim powodzenia i smacznego
my już kończymy 5 miesiąc więc jemy sporo nowości: zaczęliśmy od marchewki, potem marchewka z ziemniaczkiem, szpinak z ziemniaczkiem, brokułek, jabłuszko, morelka,gruszeczka, brzoskwinka, jabłko z bananem i wprowadziłam chłopcom także soczki, ale w przeciwieństwie do pokarmów stałych nie piją z entuzjazmem. Cały czas pijemy natomiast wodę oraz herbatki. Obiadki raz im gotuję sama a raz podaję ze słoiczka, by zmieniać im smaki. Bardzo się cieszę, że jedzą już coś innego-bo zobaczyć ich minki podczas podawania czegoś nowego-BEZCENNE
Jeszcze chwilę a zaczniemy wprowadzać mięska hehe
Życzymy wszystkim powodzenia i smacznego
Ostatnia edycja:
Viki dziś dostała resztę jabłuszka - no nie do końca resztę , ale było tego zdecydowanie więcej - i nawet jej wychodziło to wcinanie- oczywiście ni obyło się bez wkałdania wkółko tej samej zawartości po kilka razy- ale dałysmy radę - a minka - faktycznie - bezcenna
bobomama24
Mama Izy i Martynki
ja sie juz nie moge doczekac nowosci w wykonaniu izy
ligotka
Fanka BB :)
u nas nowosc to butelka... mala wszystko wypycha jezykiem :/
figa777
Mateuszek i Kubuś
u nas nowosc to butelka... mala wszystko wypycha jezykiem :/
Nie przejmuj się-początki nie są łatwe. Paulinka musi sie nauczyć i przyzwyczaić-grunt to próbować :-) POWODZENIA
My jesteśmy już po 5 dniach z marchewką i 3 dniach z brokułami mały zjada codziennie pół słoiczka bez wypluwanek i innych takich. Jak tylko wyciągam miseczke i łyżeczke i przekladam tam jedzonko ze słoiczka to mu się buzka cieszy
Viki po próbach z jedzonkiem robi nawet 3 kolorwe kupki- to chyba zanzcy ze jednak nie trafi - odpuścic sobie w takim razie to dokarmianie?? -na dobrą sprawę nawet nie zdążyła szasmakowac bo dostała tylko odrobine kaszki i jabłuszko - no i 2 razy soczki- ale po soczku to zauważyłam,że cos było nie tak bo sie troszkę popłakała- tak jakby jednak brzuszek rozbolał- minimalnie , bo zanęła bez problemu i potem juz było oki- ale kupa była wręcz zielona po tym soczku - to było akurat jabło z winogronem - bo tatusiowi sie pomyliło i takie cos zabrał na wycieczkę - ale po smay jabłku tez nie było idealnie - odpuścic sobie
vikiigus, przy wprowadzaniu nowych potraw mogą wystąpić kolorowe kupki, bo organizm musi się przyzwyczaić do nowości, zaobserwuj tylko, czy brzuszek nie boli, nie ma wysypki, nie ulewa bardziej niż zwykle, jeśli tak, to wstrzymaj się na jakiś czas
reklama
vikiigus, przy wprowadzaniu nowych potraw mogą wystąpić kolorowe kupki, bo organizm musi się przyzwyczaić do nowości, zaobserwuj tylko, czy brzuszek nie boli, nie ma wysypki, nie ulewa bardziej niż zwykle, jeśli tak, to wstrzymaj się na jakiś czas
czyli jak oprócz kolorowych kupek reszt jes oki - to sie nie przejmowac? - bo ktos tu raz pisał o tescie biszkopcika i tak sobie skojarzylam, ze najparwdopodobniej te kolorki to niestarwione jedzonko- wiec skoro nie trawi to moze jeszce zaczekać?...tylko wlaśnie czy oraganizm uczy się trawic "sam z siebie" czy właśnie pod wpływem stymulowania nowym,i pokarmami??
Ostatnia edycja:
Podziel się: