Viki dziś posmakowała banana - gerberowego
heheh- fajną miała minke po pierwszej łyzeczce- zarza sobie przypomniałam jak pierwszy raz jadlam banana , który w ogóle na mnie nie zrobił pozytywnego wrażenia i zastanawiałam się co Ci ludzie widzą , a razcej czują w tym smaku
zjadła połowę słoiczka - dziwne , bo w okolicy buśki- czyli tam gdzie banan sobie wypływał
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- pojawiła się czerowna plama uczuleniowa
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- na szczęście wysmarowałam emolium i znika - ciekawe tylko jak organizm zareaguje na tego banana - skoro na skórze wyszła alergia kontaktowa
tak w ogóle - to tak jak pisałam jestesmy po jabłuszku , marchewce i marchewce z jabłuszkiem- najpierw była bobovita , ale wspomniałam, że nie podobały mi sie kupki, więc po konsultacji z lekarzem dalismy sobie spokój - ale od niedzieli ponowiliśmy próby
i tak w niedziele było jabłuszko
a wczoraj jabłko z marchewką - tym razem wybór padł na gerbera - nie znam sie na cenach ale chyba kupiłam promocyjnie w polo
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
około 2.5/szt
i tez te kupki sa jakie dziwne - dwukolorowe i dziwna - bardziej zwarta - konsystencja - a po wczorajszym to były chyba az 4 kupy z rzędu!!
- stąd moje niesmaczne pytanie do mam, które próbują już ze smaczkami - jak wyglądaja kupki waszych maluchów ??