reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słowa, słówka, teksty, tekściki...

Marta super wiesci. Moze Antos rosnie CI na wielkiego indywidualiste i z byle kim nie gada (Maja tez do tych nalezy) :-):-)

Mojej mamy znajoma ma wnusia i tez bardzo dlugo nie mowil stekal i nic poza tym i wiecie co sie okazalo w wieku DOPIERO 3 lat ze nie slyszy :-:)-:)-:)-:)-(
Byl badany po porodzie i bylo wszystko ok, a pozniej dopiero wyszlo ze nie mowi, teraz nosi aparat i bedzie mial operacje. I wyobrazcie sobie ze ani rodzice ani lekarz ani dziadki nikt sie nie domyslil przez ten caly czas. :-(
 
reklama
Kurcze.... nie wyobrażam sobie jak przez taki długi czas mzna nie zauwazyc ze dzieck nie słyszy:szok: a swoja drga to o słuch pierwsze pytanie było pani psycholog...
a w poniedziałek przyjdzie do mnie koleżanka logopeda;-) tez Antka pooglada i mże cos doradzi.
 
Też nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że nikt się nie zorientował przez 3 lata.
No chyba, że wada szybko postępowała, a zaczęła sie niedawno. Ale i tak nie rozumiem. Dziecko przecież cały czas reaguje na różne odgłosy.
 
Marta dobrze, że się uspokoiła. Też uważam, że Antoś się super rozwija i to niemówienie to jeszcze nic poważnego. Ot odczeka sobie torchę i jeszcze was zamęczy gadką.
 
dialog z dzisiaj:
K: Michal, co robisz ?
M(lekko juz zdenerwowany na nia): Cos !
K: Aaaaaaa, cos !
i po chwili namyslu: A co ?
 
hehe:-D faktycznie mało konkretny:-)

a my p wizycie ogopedy jesteśmy.... no i wyszło ze Antoś leniuszek jest, aparat mowy, skadanie języczka- wszystko jest w prządku tylk nie mówi a pokazuje... dostałam wskazóki jak z nim ćwiczyć i co ćwiczyć a przede wszystkim wymuszać na nim mówienie, nie reagowac na pokazywanie, żeby zrozumiał ze prozumiewamy się za pomocą słów a nie znaków.
 
Marta to super, teraz tylko zycze duzo cierpliwosci, ale dla Antosia, bo jak Majcik mi cos mowi, a ja nie rozumiem to ona zaraz sie denerwuje ;-)
 
reklama
Jagoda ostatnio prosi, żeby jej na śniadanie skórkę z chleba dawać, bo ona musi ją jeść, żeby jej "cycusie urosły tak jak mamusi"
Pewnie babcia jej ta bzdurę wcisnęła.

No i moje dziecko już ma za sobą etap "dlaczego"
Teraz juz mówi "dlaczego, no dlaczego!?!?!?!?!?!?!?!?!!!!!!!!!!!!!!!!"
 
Do góry