Marta u nas tez Maja malo mowila, Maks ja rozumial i to jej wystarczalo. Poszla do tego przedszkola i sama widze ze juz jej lepiej idzie, czasami jak zacznie gadac to mamy jej wszyscy dosc :-)Owszem nie mowi tak ladnie i wyraznie jak co niektore dzieci ale jest postep. Nawet pani z przedszkola z drugiej grupy powiedziala ze juz coraz wiecej mowi.
Ja to bym pomyslla nad poszczeniem Antosia do jakiegos klubiku, albo zlobko-przedszkola, chociaz na 3-4 godziny dziennie. Masz nianie wiec moglaby go wczesniej odbierac i z nim pozniej posiedziec. A noz sie otworzy i cos sie ruszy.
No i daj znac co pani psycholog stwierdzila :-)
Ja to bym pomyslla nad poszczeniem Antosia do jakiegos klubiku, albo zlobko-przedszkola, chociaz na 3-4 godziny dziennie. Masz nianie wiec moglaby go wczesniej odbierac i z nim pozniej posiedziec. A noz sie otworzy i cos sie ruszy.
No i daj znac co pani psycholog stwierdzila :-)