reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słowa, słówka, teksty, tekściki...

a to moja Dominika pokazuje mi w którym miejscu mam się położyć w łóżku i mówi leż


:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

dobrze, że w łóżku a nie obok:-D:-D:-D:-D:-D

Ingunia z kolei siada na podłodze wali paluchem w podłogę obok swojej dupki i krzyczy: Asiaaaa, usiąś!!!!

i matka zamiast siedzieć przy stole jak człowiek, musi sie wycierać po podłodze bo dziecko każe;-):-):-):-)
 
reklama
Victor nie mowi ale tez pokazuje,ze mamy siadac obok niego a jak ktos malo rozumny jest to lapie za reke ciagnie tam gdzie chce usiasc i siada ciagnac osobnika w dol:-)
 
To Olo jest chyba najbardziej oryginalny... :-D Potrafi wskazać na kubek i powiedzieć "kawa". Na pościeli ma koty i myszy to mówi ładnie "misz" a na kota "mau". Pokazuje na autobus i "atobu" a w wersji skróconej "psssss". Potrafi powiedzieć pępek: "piepe". I ładnie mówi "cieś". Ostatnio jak go usypiałam pytam: Olo chcesz to łóżeczka? Odpowiada: Taaa! Położyłam go a ten się odwrócił się plecami i leży. Za chwilę się odwraca, pokazuje papa i mówi "cieś". No to cóż, wstalam i wyszłam, skoro syn chce usypiac sam. On sobie ściągnął pieluchę flanelową z przewijaka i poszedł spać.
Generalnie jestem w szoku ile dziecko w tym wieku i jak sprytnie potrafi przekazać. Komunikacja jest genialna, choć bez słów. I Olo też tak gwałtownie zaczął się uaktywniać werbalnie.
 
No to u nas Maja dzis zaszalala.
Najpierw mi sie postawila ja do nie mowie "nie wolno " a ona delikatnym glosikiem "wojno"
Pozniej wsiadamy do auta przed naszym oknem i pokazuje mi na okno i "mama tynia"
mama dynia i pokazala paluchem na nasze okno.
A pod przedszkolem mowie do niej idz na chodnik i idziemy do przedszkola a ona nagle przesylabowala "psie- kole" Szok szkoda ze tatusiowi niechce powtorzyc tylko jak ja prosi ze ma powiedziec to mowi "nie" :tak:
 
Kuba bardzo mało mówi, tylko kilka słów a reszta to tak jak u Maarty i Vici
mimo to dobrze się dogadujemy:tak:
 
A Inguch dziś mnie zaskoczył:tak:. Normalnie już o dawna mówi:

"kok je" albo "pieś je"
jak widzi jedzącego kota albo psa.
Ale dziś były dwa koty przy misce (ten mały zdrowieje i wypuściliśmy go z klatki) i Inguch pokazując paluchem:

"jedzą":tak::szok:

a potem, jeszcze jak ją odwoziłam do mamy i na podwórku zobaczyła gołębie przy jakiejś bułce też mówiła:

"jedzą, jedzą":tak:

Ale jestem dumna:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry