reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Witam się i ja:-)
ja na czczo 81 teraz czekam na pomiar po śniadaaniu. Ja późno wstaję i wszystko mam przesunięte. Kolację z regułu jem ok 23 przez te ketony diabelne:eek:
aisha wydaje mi się że brzuszek jest ok. ja też nie mam tak strasznie pod samymi piersiami. Spokojnie jeszcze zmieszczę między piersiami a poczatkiem brzuszka rozłożoną dłoń.
Ja wczoraj po kolacji cukier miałam 127 więc lekko ponad normę ale zjadłam dużo bo głodna byłam jak diabli:sorry2:.
 
reklama
Aisha zjadłam cały serek ziarnisty ze szczypiorkiem i do tego 2 kromki chleba z wędliną. Z góry wiedziałam, że wynik będzie wyższy ale byłam głodna jak wilk:sorry2:
A dzisiaj po śniadaniu wynik 113:-) Zmieniłam chleb na inny i chyba dlatego lepsze wyniki:-)
 
Bardzo dziękuję wszystkim mamom za pomoc w ankiecie bardzomi Panie pomagają:-) a wiem że ankieta nie jest pasjonująca:p Za wszystkietrzymam mocno kciuki, trzymajcie się cieplutko i zdrowo :-)
 
Aisha masz normalny brzuch:-) i kot w tle cudny :-)
A ja jem rozne miesko - ostatnio pieklam schab i szynke - tak do kanapek i super po nim - mieso nie podzwyzsza - najgorzej to chleb i ziemniaki .
Ja dzis po wielkim obiedzie 110 :-)

Na podwieczorek bede robic jogurt z malinami i platkami zbozowymi - wczoraj kupilam platki takowe:-)
 
ja dzisiaj po obiadku 116 więc ok a zaraz na podwieczorek zjem ten jogurt naturalnie słodzony owocami bakomy bo po nim też mam cukier ok.
dziewczyny muszę pojęczeć trochę. Was też tak paluchy bolą od tego kłucia?
 
Edyta wow super wyniki! mi tez nie leci samo... no trudno. U mnie po sniadaniu 107, po obiedzie 104, zmierzyłam tez po podwieczorku zeby zobaczyc czy wczoraj maliny mi podwyzszyly wynik czy chleb- chleb;), bo po malinkach z jogurtem, orzechami i cynamonkiem 96:) Teraz czekam na pomiar po kolacji. Po obiedzie poszłam na spacerek, bo skusiłam sie na kurczaka w galarecie wieprzowej i sie bałam o cukier, ale super wyszlo.

natalia
tez bola, czasem bardziej czasem lżej, ale zawsze coś. No nie mozemy jakos przechytrzyć tej cukrzycy, ale i tak nie jest źle. U mnie na czczo oczywiście 94, ale już się nie stresuję tym tak. Powiem Wam cos lepszego ale akcja- schodze dzis z łóżka a tam mokra plama, mokre spodnie na tyłku- i od razu szok! Wody????!:szok: od razu majtki w dół, sprawdzanie, oglądanie, dotykanie itp. Ale coś mi nie pasowało....mój mąż już chciał mnie wieźć na szpital nawet:-p, a ja byłam na tym spacerze i zamiast zdjąć spodnie to wpakowałam się na łóżko i usiadłam (jak sobie potem przypomniałam) po turecku i stąd mokre łóżko i tyłek- no mówię Wam- obłęd:-D
Marja dzięki za opinię, no kocurek nasz Rudzielec 5 letni :) a wyniki Twoje też super!

Po kolacji 102 :)) Tylko to felerne na czczo!!!!!

A ma, któraś z Was oprócz cukrzycy nadciśnienie????? Bo ja mam i odkąd mam cukry w normie to i ciśnienie jakieś niskie....
 
Ostatnia edycja:
U mnie po kolacji 120 ale najadlam sie jak bąk :-) bylam glodna jak wilk i musialam sie nasycic - myslalam , ze wiecej bedzie ale ok :-) .Aisha wieprzowina nie podnosi - ja juz sie przekonalam. Chleb niestety najbardziej - mi jak do tej pory jeden jedyny pasuje , ktorego moge zjesc na raz 2 kromki i jest ok.
Nadcisnienia nie mam - ja z tych na niedocisnieniu :-) .
Ja mam dzis jakis dzien ,ze mi sie sie chce slodkiego - jak ja bym tak pozarla cos - na szczescie nigdzie dzis nie wychodzilam to i w sklepie zadnym nie bylam.
A z tymi mokrymi spodniami to niezle - ja bym pewnie tez bialej goraczki dostala:-)
 
reklama
Do góry