Słodkie mamy :-)

[kinderek]

No to znów na chwilkę wpadam......już odpowiadam: z dzidziusiem wszystko ok, waży idealnie 912 g....serduszko bije równiutko i szybciutko jak na maluszka przystało.....
Co do latania po lekarzach to czasem mam dość, ae niestety muszę być pod stałą kontrolą kilku specjalistów.....w poniedziałek okulista...w piątek gin i cukrzycowa, a za tydzień Gdańsk- gin i diabetolog....ale co tam....dam radę,byle wieści dobre były. Dermatolog dała mi maść ( do nosa) i płyn( na zmianę na skórze) na antybiotyku, za 14 dni kontrol.
Anilku Ty spróbuj kochana zawsze do rodzinnego podejść, może będzie mógł Ci przepisać te leki na zniżkę.....kurde ile kasy musisz bulić.....
Poza tym walnęlam się jak wróciłam, bo jakieś skurcze brzucha miałam, ale co się dziwić jak calutki dzień od świtu na nogach.....spałam prawie 3 godziny, a tort dalej niezrobiony.....

 

[anilek77]

Moja mama była dziś na wizycie u mojej dr. Powiedziała jej o wyniku krzywej cukrowej i transaminazach. Gin. powiedziała, że jeść 5 posiłków dziennie i wyeliminować cukry proste, resztą zajmiemy się w czwartek na wizycie.

mnie słodkie korci. Właśnie zjadłam 4 kostki czekolady krówkowej... A tak dzielnie się dziś trzymałam... :-(

 

[kinderek]

No to czekamy Anilku do czwartku.....;-)
Ja dziś zapragnęłam na kolacje serdelki- zjadłam 2 grube i kawałek chleba, ketchup....przed zjadłam troche arbuza.....i po kolacji norma 117....jupiiii....
Ten arbuz to juz przed swietami za mna chodził, ale odpusciłam .....do dzis....kupiłam w Caerfourze za 3 zł z hakiem za kg- pyszny.....
Po kolacji pół jabłka i 2 duze śliwki.....

 

[Aisha_23]

No ja po kolacji 115, może powoli się normuje ten cukier, ale znów sie mecze, nie mam pomysłów na jedzenie.

 

[kinderek]

No ja po kolacji 115, może powoli się normuje ten cukier, ale znów sie mecze, nie mam pomysłów na jedzenie.

Ciesze się, że lepiej już z ckrami u Cb.....:-) ciężko z tym menu to fakt....zjarałam nieco biszkopt- zapomniałam o nim....
Dojadłam jeszcze: zrobiłam sobie deserek.....pół jogurtu naturalnego Zott ( dużego) do tego na czubku łyzeczki cukru pudru i cukru waniliowego i świetna mrożonka owocowa z Lidla ( maliny, jeżyny, żurawina, porzeczka czarna i czerwona).....jenki nawet lody się chowają....pchotka.....

 

[edyta_o17]

hej dziewczyny.
ja dziś na czczo 99 po sniadaniu( skromnym) 94.
Aisha u Ciebie sie zaczynaja normowac u mnie zaczynają szaleć.
Mam nadzieję że krótko przed porodem będzie juz całkiem dobrze

 

[Marja]

Kinderek no wlasnie o tej mieszance z lidla pisalam chyba wczoraj - to jest genialne - pyszne !! te porzeczeki czarne to niebo w gebie:-)

 

[kinderek]

Hej dziewczynki....Ja właśnie dzięki Tobie tę mieszankę mam....
Moje cukry też nie są super w normie za każdym razem, ale nie będę popadała ze skrajnośc w skrajność....na czczo miałam 102 i mam to gdzieś- taki cukier dziecku krzywdy nie zrobi......Edytka głowa do góry.....;-)
Miłego dnia Wam życzę, ja sie musze ruszyć, torta skończyć i chatę z dziećmi ogarnąć- mąż w garach....;-)

 

[Aisha_23]

Hej Wam, ja dziś 96 na czczo, jem śniadanie, a raczej herbate pije. Moje dwie kolezanki urodzily ostatnio: jedna w Wielkanoc, a druga wczoraj, obie synków i to sporych- fajnie im, mają juz za sobą!

 

[mysiak]

a ja wczoraj przed snem pozarłam 2 duże lody pipi i paczke groszków czekoladowych i cukier standard na czczo 92