reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

Witajcie dziewczyny , powiem Wam, że ja przez ostatnie dni po kolacji niewielekiej ,przekraczałam te 120 tak do 140 maks i mój diabetolog wczoraj zastanawiał się nad przepisaniem mi insuliny, w końcu nie dał , ale powiedział , że jak za 2 tyg tak będzie to insulina, zaskoczył mnie niesamowicie, bo myślałam że te cukry to nie taka tragedia jeszcze, tym bardziej, że tylko po kolacji i to w ostatnim tyg, a tu proszę, i kazał drugi raz tą glukozę 3 miesieczną zbadac. W ogóle cukry mam lepsze po kawałku sernika, czy lodach , niz po kromce chleba
bałam się tej insuliny jak nie wiem, ale juz 3 tydzień dziś się zacząl, zleciało nie wiadomo kiedy......cukry wysokie to głównie rano z racji dużego wyrzutu hormonów ciążowych są ( jaka ja mądra.....też nie wiedziałam czemu tak się dzieje, ale już mnie uświadomiły panie dr ):-D ,a wieczorkiem sporadycznie...a rano masz w normie?
 
reklama
Cześć dziewczyny. niedawno wrociłam z badań. dziś do południA byłam na głodzie.
Oczywiście wyniki : morfologia, mocz, posiew, i wymazy będą dopiero w poniedziałek. Zrobili badanie ginek. szyjka od ostatniego razu troche się skrócila ale jest ok. Mały wazy 1600g. Więcej nie pamietam za szybko mowili te wymiary - jak dostane wypis ze szpitala to wtedy wszystko napiszę.
Cukier rano 84, po śniadaniu 93.
Acha i powiedzieli że według nowych "wytycznych" kobieta w ciąży powinna badać cukier po 90 min. :crazy:
Ja mierze po 60 - tak mi kazała diabet. więc nie kąbinuje:)
 
Wiolonczela no widzisz, co organizm to inaczej...
Edyta jak to po 90 minutach? niezle! Ale ja chyba zostane po 60min, i tak mierze dopiero od skonczenia posilku, wiec troszke wiecej jakby wychodzi pewnie. Ladnie wazy maluszek Twoj :) Coraz blizej do minimalnej wagi :)
Duszno mi dzis jakos, wlasnie obiad zjadlam, po sniadaniu cukier ponizej 100 wiec super. A w ogole sie nie ruszam, bo musze lezec. Na obiad jajka sadzone, kuskus, wedlina drobiowa, kawa zbozowa z mlekiem, plasterek zoltego sera, kapusta pekinska, ciekawe jak cukier...okaze sie za godzinke. A taki dziwny obiad bo zakupy niezrobione, dzis po pracy dopiero maz cos przyniesie.
Wkurzylam sie, bo myslalam ze ktg ktore musze robic od 34tyg zrobie sobie w przychodni do ktorej mam rzut beretem, a tu dupa- musze robic w szpitalu ktorego nie cierpie to po pierwsze, a po drugie nawet jak mi cos tam wykaze to ni cholery tam nie zostaje na porod! No i mam duzo dalej... :(
 
Hej Dziewczyny!!

Ja dzis cukier na czczo 94 , posniadaniu 105 - a zjdlam spora kielbase na goraco ,z musztarda i kromke chleba -bo na kanapki juz nie moge patrzec.
Aisha ta czekolada to taka chyba rosmmanowska produkcja - jest wiele ich smakow - taka cienka - poukladana jest k. batonikow , ciastek .
A mi sie tak tego grysiku chcialo a tu lipa - nie ma w sklepach -jutro do kauflandu sie przejde -moze tam bedzie.Dzis sie pociesze kasza jaglana na mleku. Manne bym zjadla ale pewnie nie przeszlaby na cukry?
Jadlyscie ten jogurt frutice?bo wiem , ze ktos o nim pisal - kupilam dzis ale nie wiem czy cukier nie zwariuje.
Aisha oszczedzaj sie - moze potrzebujesz naprawde poprostu lezec -wstawaj tylko do kibelka , i do kuchni jak sama jestes ,a jak nie to meza scigaj:-)
 
Hej ponownoe....z tymi 90 minutami to coś chyba nie tak....ja też miezrzę 60 minut od skończonego posiłku- dziś jak na razie ok. Zobaczymy po obiedzie....A jogurtu takiego to nie jadłam, ale czasem jak mam obre cukry to sobie pozwolę na Jogobelkę albo aki mus owocowy z Lidla ( nie pamiętam nazwy)- najczęściej przed spaniem jak cukier niziutki.....:tak:
 
kinderek u mnie na czczo zawsze ponizej 80. po tych kolacjach najgorzej, ale po 2h zazwyczaj juz ponizej 100, no ale liczy sie 60 min, choc mój ginekolog gadał ze 120 , ale diabetolog inaczej.
 
Hej Dziewczyny!!

Ja dzis cukier na czczo 94 , posniadaniu 105 - a zjdlam spora kielbase na goraco ,z musztarda i kromke chleba -bo na kanapki juz nie moge patrzec.
Aisha ta czekolada to taka chyba rosmmanowska produkcja - jest wiele ich smakow - taka cienka - poukladana jest k. batonikow , ciastek .
A mi sie tak tego grysiku chcialo a tu lipa - nie ma w sklepach -jutro do kauflandu sie przejde -moze tam bedzie.Dzis sie pociesze kasza jaglana na mleku. Manne bym zjadla ale pewnie nie przeszlaby na cukry?
Jadlyscie ten jogurt frutice?bo wiem , ze ktos o nim pisal - kupilam dzis ale nie wiem czy cukier nie zwariuje.
Aisha oszczedzaj sie - moze potrzebujesz naprawde poprostu lezec -wstawaj tylko do kibelka , i do kuchni jak sama jestes ,a jak nie to meza scigaj:-)

Dziewczyny ja ten grysik to sobie taki w biedronce poporcjowany kupuję. On niby z cukrem ale mi po nim nic nie jest a jem go tylko na noc bo treściwy i później ketonów brak.
Ja pisałam o tej Frutice z Bakomy. Zjadałam cały kubeczek a jest dość spory i cukry po nim dobre były ale musicie każda indywidualnie popróbować bo może być różnie.
Marja przez tą Twoją czekoladę ja znowu zjadłam na podwieczorek czekoladkę tym razem pistacjową i jabłko i cukier 105:-)
Ja mierzyć cukry to raczej staram się po godzinie ale czasami mi się zapomina:crazy: jak przekroczy 1,5h to po prostu już nie mierzę bo i tak wynik niemiarodajny będzie. tak nam na szkoleniu dietetyczka mówiła:tak:
 
Natalia to ja takiego grysiku w biedronce nie widzialam albo nie wiem gdzie szukac ... musze poszperac.

To ja ta frutice dzis sprobuje zaraz zjesc , bo chce mi sie mlecznego czegos , ze szok.
 
reklama
ja też mierze 60 min po skończeniu posiłku- nie wiem dlaczego w szpitalu tak mówili.
ja po obiedzie 92. Zjadłam juz podwieczorek- płatki na mleku i sie najadłam i z ciekawości zmierze sobie ile bedzie cukru, bo nigdy nie mierze po podwieczorku.
Aisha- nie rozumiem " do minimalnej wagi". jaka ona jest?
 
Do góry