dla mnie najgorze są te po śniadaniu.....popołudniu czasem jak sobie pozwolę na odrobinkę słodkości wszystko jest ok.....byłam we wtorek na konsultacji w poradni dla kobiet cięzarnych zcukrzycą i pani dr powiedziała mi o tym wyrzucie hormonów....u mnie jakby się zgadzało....wieczorkiem zjem to samo co rano, a cukr o niebo lepsze....damy rade. Musimy !!!!:-)
reklama
natalia_bis
Fanka BB :)
Hej dziewczyny!
Wróciłam do domu ze szkoły rodzenia dopiero na 17 od rana
no i padłam wykończona. Dzisiaj mielismy bardzo fajne wykłady m.in. z anestezjologiem o metodach łagodzenia bólu podczas porody i z fizykoterapeutą o pielęgnacji maluszka. Dodatkowo były fantastyczna warsztaty"poród rodzinny". babeczka pokazywała nam różne metody relaksacji, odpowiednie oddychanie i najwygodniejsze pozycje. Niestety ja byłam sama i bardziej się przyglądałam ale udało mi się załatwić,że możemy przyjść z mężem jeszcze raz na następną edycję kursu w tej samej cenie. mam nadzieję, że nam się uda bo jest dopiero 20 kwietnia ale jestem dobrej mysli. Fajne jest to że dostalismy certyfikaty dzięki którym mamy poród rodzinny bezpłatnie w sali jednoosobowej (normalnie płatne300zł) i zniżkę na zzo. A za szkołe płacilismy tylko 350zł więc naprawdę korzystna oferta a nie trzeba takiej dużej kasy od razu po porodzie wywalać. Bo ja będę rodzić w szpitalu prywatnym z kontraktem NFZ. Poród jest bezpłatny ale niestety za wszystkie"opcje dodatkowe" trzeba dopłacić. Zdecydowaliśmy się na taką opcję bo warto. warunki w szpitalu super a opieka też rewelacja. Koleżanka w grudniu 2 dziecko tam urodziła i była zachwycona.
Ja dzisiaj cukry rewelacja, super niskie ale chyba przez to że b.dużo się ruszałam. Niestety teraz to odchorowuję bo brzuszek twardy i pobolewa.
Dziewczyny ostatnio mam wrażenie, że te nasze cukry coraz ładniejsze. Aisha swój rekord pobiła. A widzisz miałam Ci pisać: spróbuj sobie kilka dni wstać ok 3 w nocy i coś przekąsić. wtedy będziesz miała mniejsze cukry na czczo. ja tak robię odkąd zaczęły mi się poranne cukry zbliżać do 90 i jest super 84 nigdy nie przekroczyłam:-) Wyczytałam to w moich ulotkach od dietetyka bo ok 3-4 w nocy gwałtownie skacze cukier i posiłkiem go regulujesz, ja np. piję kubek słodkiego mleka i zjadam 2 sucharki. To wystarczy żeby się nie obudzić a cukry rano niskie.
Marja zazdroszczę ci tych zakupów. Ja to dopiero pojadę jak mąż wróci ale i tak pewnie wszystkiego jeszcze nie kupimy bo raz zaraz świeta a dwa tydzień po nich mamy kolejne chrzciny i znowu kasa
. A apropo chrzcin koleżanka podesłała mi dzisiaj galaretkę i cukier 96 z 1kr.chleba zjadłam. A na kolację też od niej sałatka z porów i zjadłam 2 kr. chrupkiego i spory talerzyk sałatki i szok cukier tylko 90:-). polecam bo pycha było i była z groszkiem![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Edytko twoje cukry też piękne:-)
Kinderek witaj:-) widzę, że już doświadczenie masz w tej materii, dziel się z nami pomysłami na posiłki i swoja wiedzą:-)
Wróciłam do domu ze szkoły rodzenia dopiero na 17 od rana
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Ja dzisiaj cukry rewelacja, super niskie ale chyba przez to że b.dużo się ruszałam. Niestety teraz to odchorowuję bo brzuszek twardy i pobolewa.
Dziewczyny ostatnio mam wrażenie, że te nasze cukry coraz ładniejsze. Aisha swój rekord pobiła. A widzisz miałam Ci pisać: spróbuj sobie kilka dni wstać ok 3 w nocy i coś przekąsić. wtedy będziesz miała mniejsze cukry na czczo. ja tak robię odkąd zaczęły mi się poranne cukry zbliżać do 90 i jest super 84 nigdy nie przekroczyłam:-) Wyczytałam to w moich ulotkach od dietetyka bo ok 3-4 w nocy gwałtownie skacze cukier i posiłkiem go regulujesz, ja np. piję kubek słodkiego mleka i zjadam 2 sucharki. To wystarczy żeby się nie obudzić a cukry rano niskie.
Marja zazdroszczę ci tych zakupów. Ja to dopiero pojadę jak mąż wróci ale i tak pewnie wszystkiego jeszcze nie kupimy bo raz zaraz świeta a dwa tydzień po nich mamy kolejne chrzciny i znowu kasa
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Edytko twoje cukry też piękne:-)
Kinderek witaj:-) widzę, że już doświadczenie masz w tej materii, dziel się z nami pomysłami na posiłki i swoja wiedzą:-)
edyta_o17
Fanka BB :)
Witaj w klubie kinderek
Dziel się z nami poradami, przepisami i nowościami.
u mnie dziś 84/100.
Natalia U mnie nie mam wyboru ze szpitalem. jest 1 powiatowy i finito. np chyba ze będę chciała jechać 180 km do poznania to i owszem. ale jak będzie wszystko ok rodzę bliżej domu
no ale to jeszcze troszkę.
Z tymi cukrami rano faktycznie tak może być. niby potem zjesz to samo i jest ok.
U nas dziś pięknie świeci słoneczko - ale taki zimny okropny wiatr-że lepiej siedzieć w domciu.
Dziewczyny co wy szykujecie na świeta ?? jakies dietetyczne przepisy??![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
u mnie dziś 84/100.
Natalia U mnie nie mam wyboru ze szpitalem. jest 1 powiatowy i finito. np chyba ze będę chciała jechać 180 km do poznania to i owszem. ale jak będzie wszystko ok rodzę bliżej domu
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Z tymi cukrami rano faktycznie tak może być. niby potem zjesz to samo i jest ok.
U nas dziś pięknie świeci słoneczko - ale taki zimny okropny wiatr-że lepiej siedzieć w domciu.
Dziewczyny co wy szykujecie na świeta ?? jakies dietetyczne przepisy??
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Hej Wam! no i dziś wizyta- stresuję się strasznie! Mała kopała rano, wiec jest ok,oby była większa i grubsza...i te nerki.
Kinderek witaj!
Ja na czczo 90, po sniadaniu bede mierzyc za jakis czas, bo dzis pospalam dluzej, po polozylam sie dopiero o 00:30, bo w tvn24 leciał wywiad z moja dr ginekolog
do, której dzis wlasnie jade
Rozmawialamz Miecugowem o in vitro i jej podejsciu do tego, ciągnał ja strasznie za język, zeby wypowiadała się pod katem moralnym i politycznym:/ ale dała ładnie rade! Odważna kobieta!
Mysle, ze im dluzej bedziemy w ciazy, tym bedzie lepiej z tymi cukrami![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kinderek a powiedz bardzo wrocilas do "zlej" diety, ze dostalas tej cukrzycy 2? Boje sie tego wlasnie na przyszlosc...Trzeba bedzie trzymac swoja wagę, i nie opychac sie nie wiadomo czym.
Natalia to fajnie musiało byc, tylko rzeczywiście długo. Dasz spokojnie radę na następne zajęcia, nie ma innej opcji!![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja po tych plackach po kilku h, troche cukier na granicach, lżej jadłam pozostałe posiłki, a dziś już ok. Nie wiem tylko czy było warto, bo zjadlam 2 male placuszki, ktorymi nie najadlam sie za bardzo i potem troche glodna chodzilam. A dozwolonego moge wieeeecej i przynajmniej nasycona jestem.
Co do swiat to ja robie takie zwykle rzeczy: barszcz bialy (zjem), salatke warzywna- sobie bez majonezu zostawie i wybiore groszek bez cukru
, jajka w majonezie- mi bez majonezu, ciasto jakies bede albo robic albo kupie, zobacze jak bede stala z czasem, wedlina, wiec sobie kupie jakas drobiowa i gra, warzywa: pomidor, ogórek to tez bede mogla, jakies pieczarki marynowane, ogorki kiszone czy konserwowe, papryka, cwikla, chrzan tego pewnie nie bede jesc, sobie wode, gosciom cos lepszego
, no i obiad bede robic: chyba ziemniaki/frytki z piersia z kuraka- wiadomo, sobie bez smazenia i bez ziemniakow, a dla siebie chyba zrobie jeszcze lososia z twarozkiem i szczypiorkiem- moze jakos wlasnie z jajkiem (widzialam ostarnio w ugotowanych
i pomyslalam o tatarze z lososia ale jeszcze zobacze, no i tzatziki jako dodatek. I chyba tyle, a Wy co podacie?
A po sniadanku 88
Ale na serio malo jem na I sniadanie.
Kinderek witaj!
Mysle, ze im dluzej bedziemy w ciazy, tym bedzie lepiej z tymi cukrami
Kinderek a powiedz bardzo wrocilas do "zlej" diety, ze dostalas tej cukrzycy 2? Boje sie tego wlasnie na przyszlosc...Trzeba bedzie trzymac swoja wagę, i nie opychac sie nie wiadomo czym.
Natalia to fajnie musiało byc, tylko rzeczywiście długo. Dasz spokojnie radę na następne zajęcia, nie ma innej opcji!
Ja po tych plackach po kilku h, troche cukier na granicach, lżej jadłam pozostałe posiłki, a dziś już ok. Nie wiem tylko czy było warto, bo zjadlam 2 male placuszki, ktorymi nie najadlam sie za bardzo i potem troche glodna chodzilam. A dozwolonego moge wieeeecej i przynajmniej nasycona jestem.
Co do swiat to ja robie takie zwykle rzeczy: barszcz bialy (zjem), salatke warzywna- sobie bez majonezu zostawie i wybiore groszek bez cukru
A po sniadanku 88
Ostatnia edycja:
Hej słodkie mamuśki......u mnie dziś na czczo 94, ale za to po I śniadaniu pięknie.....pierwszy raz w normie- 111 mg%.:-)
Zjadłam sobie rybkę ( mintaja) w occie.....ale zdejmowałam panierkę, a z takiej octowej rybki łatwo odchodzi....i maleńki kawałek chlebka żytnio- razowego.
Co do przepisów.....staram sie jadać co 2,5- 3 godzinki i w miarę możliwości produkty o niskim IG. Jak np mam wielką chęć na coś " grzesznego" to zjem troszeczkę, ale ograniczam inne posiłki......np zamiast jakiegoś tam chleba czy tym podobnych na 2 śniadanko zjadłam wczoraj filiżankę galaretki owocowej z owocami ( 2 plasterki banana, kawałek pomarańczy, kilka jagód) i cukier był ok.....Mam taką ciekawą książeczkę od mojej diabetolog dla kobiet ciężarnych z cukrzycą i wiele fajnych rzeczy tam jest, przykładowe jadłospisy- jak dla mnie zbyt obfite, bo nigdy tak dużo nie zjadłabym na śniadanie czy w ogóle, a cukry to dopiero by były kosmiczne....ale niewolno nam np NIE jeść ziemniaków, bo one sa bardzo potrzebne dla naszego dzidziusia- staramy się nie łączyć ich z sosami, nie powinno się ich dziabać czy robić purre, bo zwiększa się ich IG, itp, ale jemy oczywiście jakieś tam nie za wielkie porcje....ja z reguły nakładam sobie łyżkę i troszkę.....czasem nie zjadam wszystkich, ale jem....musimy nastawić się na rzeczy jak najmniej przetworzone i najlepiej gotowane, duszone, pieczone....owoce ograczamy, odpuszczamy sobie miksowane, kandyzowane i z puszki, gdzyż mają wysoki IG,unikamy też syropów i soków owocowych, a warzywka w większości możemy zajadać bezkarnie o każdej porze...np.kalarepa, ogórki zielone i kiszone, kapustka kiszona, brokuły, rzodkiewkę, szczypior, botwinkę, cebulę, cukinię, dynię, rabarbar, seler naciowy, szparagi, szpinak, szczaw, por, pieczarki ( bez sosów), sałatę zieloną, pomidory ( omijamy malinowe, bo zawierają dużo cukru), kalafior ( bez bułki i masła), pekinka...Są również warzywa o wysokiem IG, np buraki czy marchew, ale można je jeść, tylko trzeba ograniczyć, a marchew lepiej chrupać surową, a jeśli już gotujemy to nie należy jej mocno rozgotować, im dłużej gotowna, tym wyższe IG....Zalecane są produkty białkowo tłuszczowe, np. jajka, mięso, chude wędliny, drób, ryby. Natomiast mleko i jego przetwory zawierają laktoze i już tu trzeba się pilnować. Fajnie jest upiec sobie filet z kurczaka czy indyka, albo schabik i zajadać do chlebka zamiast szynek kupionych....unikamy pasztetów ( a jeśli już toś ni potrafi się oprzeć to pól kromeczki chlebka i bez masła),parówki też nie są polecane, ewent od czasu do czasu takie co zaierają więcej niż 70 % mięska i to ok pół sztuki.....Rybki....2-3 razy w tygodniu, polecane są najbardziej te z Atlantyku, bo ma czyste wody.Można też konserwowe w oleju, w sosie własnym, ale trzeba je solidne odsączyć, natomiast unikamy tych w sosie pomidorowym i sałatek konserwowych oraz rybek wędzonych....Bardzo niekorzystny jest dla nas tuńczyk, bo ma w sobie dużo rtęci i szkodliwych substancji. Jak łosoś to atlantycki, ale nie za dużo ze względu na zawartość Listerii.
Nabiał:
Jak pisałam zawiera laktozę, czyli cuier mleczny, który ma istotny wpływ na nasz cukier. Zamienić lepiej na maślankę, kefir, jog naturalny,gdzyż nie podnoszą one tak gwałtownie cukru. I teraz ważne: MLEKO I PRODUKTY MLECZNE GŁ. W GODZ. RANNYCH GWAŁTOWNIE PODNOSZĄ CUKIER WE KRWI- NIE JEMY ICH NA I ŚNIADANIE !!!!!! Zupy mleczne nie są zalecane, w wyjątkowych sytuacjach można zjeść popołudniu lub wieczorem. Jaja 2-3 tygodniowo: miękkie, twarde lub jajecznica.
Do smarowania masło min 82%, jak margaryny to bez izomerów trans.Majonez można: zamiast 1 łyżeczki masła do smrowania chleba użyć 2 łyżeczki majonezu, np do słatek czy wędlinki.
Orzechy i ziarna mają dużo tłuszczu, można ale trzeba ograniczać. Sól ograniczamy, musztardę lepiej wyeliminować, a ketchup ok 1 łyżeczki dziennie.
ZACHCIANKI: Ciasto: najlepiej drożdżowe bez kruszonki i polewy.Raz na kilka dni 1 kromka bułki drożdżowej lub pół drożdżówki zamiast podwieczorku albo do ostatniej kolacji zamiast chleba. Czekolada: raz na kilka dni 2 kosteczki min 70 % między posiłkami. Herbatniki, krakersy: zamiast 25 g pieczywa razowego można zjeść 3 sztuki. Lody: zamiast 2 śniad lub podwieczorku raz na kilka dni- 1 gałka o obniżnej zawartości cukru, np sorbet i bez cukrowego wafelka. Paluszki: zamiast 25 g pieczywa 10 słonych paluszków. Kawa: jeśli z mlekiem to dopiero po 2 śniadaniu,max.2 łyżki 2% meka. Kisiel: zamiast 25 g pieczywa- szklanka kisielu bez cukru po ugotowaniu.. Alkohol: ZABRONIONY !!!!! ZACHCIANEK NIE WOLNO STOSOWAĆ O DOWOLNEJ PORZE !!!!
Ważne jest też, ze ryż, makaron gotujemy oddzielnie na półtwardo ( al dente) i dodajemy dopiero do zupy.
Niestety nie zalecane są moje ulubione potrawy mączne. sporadycznie można zamiast 2 śniadania zjeść coś mącznego, ale wtedy warto zagryźć surówką, np z kiszonej kapusty, co spowolni wchłanianie węgli, czyli cukier tak gwałtownie nie wzrośnie.
To tak po krótce.....posiłkowałam się trochę tą książeczką co dostałam od mojej diabetolog..... Nie wiem czy Was nie zanudziłam......![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Zjadłam sobie rybkę ( mintaja) w occie.....ale zdejmowałam panierkę, a z takiej octowej rybki łatwo odchodzi....i maleńki kawałek chlebka żytnio- razowego.
Co do przepisów.....staram sie jadać co 2,5- 3 godzinki i w miarę możliwości produkty o niskim IG. Jak np mam wielką chęć na coś " grzesznego" to zjem troszeczkę, ale ograniczam inne posiłki......np zamiast jakiegoś tam chleba czy tym podobnych na 2 śniadanko zjadłam wczoraj filiżankę galaretki owocowej z owocami ( 2 plasterki banana, kawałek pomarańczy, kilka jagód) i cukier był ok.....Mam taką ciekawą książeczkę od mojej diabetolog dla kobiet ciężarnych z cukrzycą i wiele fajnych rzeczy tam jest, przykładowe jadłospisy- jak dla mnie zbyt obfite, bo nigdy tak dużo nie zjadłabym na śniadanie czy w ogóle, a cukry to dopiero by były kosmiczne....ale niewolno nam np NIE jeść ziemniaków, bo one sa bardzo potrzebne dla naszego dzidziusia- staramy się nie łączyć ich z sosami, nie powinno się ich dziabać czy robić purre, bo zwiększa się ich IG, itp, ale jemy oczywiście jakieś tam nie za wielkie porcje....ja z reguły nakładam sobie łyżkę i troszkę.....czasem nie zjadam wszystkich, ale jem....musimy nastawić się na rzeczy jak najmniej przetworzone i najlepiej gotowane, duszone, pieczone....owoce ograczamy, odpuszczamy sobie miksowane, kandyzowane i z puszki, gdzyż mają wysoki IG,unikamy też syropów i soków owocowych, a warzywka w większości możemy zajadać bezkarnie o każdej porze...np.kalarepa, ogórki zielone i kiszone, kapustka kiszona, brokuły, rzodkiewkę, szczypior, botwinkę, cebulę, cukinię, dynię, rabarbar, seler naciowy, szparagi, szpinak, szczaw, por, pieczarki ( bez sosów), sałatę zieloną, pomidory ( omijamy malinowe, bo zawierają dużo cukru), kalafior ( bez bułki i masła), pekinka...Są również warzywa o wysokiem IG, np buraki czy marchew, ale można je jeść, tylko trzeba ograniczyć, a marchew lepiej chrupać surową, a jeśli już gotujemy to nie należy jej mocno rozgotować, im dłużej gotowna, tym wyższe IG....Zalecane są produkty białkowo tłuszczowe, np. jajka, mięso, chude wędliny, drób, ryby. Natomiast mleko i jego przetwory zawierają laktoze i już tu trzeba się pilnować. Fajnie jest upiec sobie filet z kurczaka czy indyka, albo schabik i zajadać do chlebka zamiast szynek kupionych....unikamy pasztetów ( a jeśli już toś ni potrafi się oprzeć to pól kromeczki chlebka i bez masła),parówki też nie są polecane, ewent od czasu do czasu takie co zaierają więcej niż 70 % mięska i to ok pół sztuki.....Rybki....2-3 razy w tygodniu, polecane są najbardziej te z Atlantyku, bo ma czyste wody.Można też konserwowe w oleju, w sosie własnym, ale trzeba je solidne odsączyć, natomiast unikamy tych w sosie pomidorowym i sałatek konserwowych oraz rybek wędzonych....Bardzo niekorzystny jest dla nas tuńczyk, bo ma w sobie dużo rtęci i szkodliwych substancji. Jak łosoś to atlantycki, ale nie za dużo ze względu na zawartość Listerii.
Nabiał:
Jak pisałam zawiera laktozę, czyli cuier mleczny, który ma istotny wpływ na nasz cukier. Zamienić lepiej na maślankę, kefir, jog naturalny,gdzyż nie podnoszą one tak gwałtownie cukru. I teraz ważne: MLEKO I PRODUKTY MLECZNE GŁ. W GODZ. RANNYCH GWAŁTOWNIE PODNOSZĄ CUKIER WE KRWI- NIE JEMY ICH NA I ŚNIADANIE !!!!!! Zupy mleczne nie są zalecane, w wyjątkowych sytuacjach można zjeść popołudniu lub wieczorem. Jaja 2-3 tygodniowo: miękkie, twarde lub jajecznica.
Do smarowania masło min 82%, jak margaryny to bez izomerów trans.Majonez można: zamiast 1 łyżeczki masła do smrowania chleba użyć 2 łyżeczki majonezu, np do słatek czy wędlinki.
Orzechy i ziarna mają dużo tłuszczu, można ale trzeba ograniczać. Sól ograniczamy, musztardę lepiej wyeliminować, a ketchup ok 1 łyżeczki dziennie.
ZACHCIANKI: Ciasto: najlepiej drożdżowe bez kruszonki i polewy.Raz na kilka dni 1 kromka bułki drożdżowej lub pół drożdżówki zamiast podwieczorku albo do ostatniej kolacji zamiast chleba. Czekolada: raz na kilka dni 2 kosteczki min 70 % między posiłkami. Herbatniki, krakersy: zamiast 25 g pieczywa razowego można zjeść 3 sztuki. Lody: zamiast 2 śniad lub podwieczorku raz na kilka dni- 1 gałka o obniżnej zawartości cukru, np sorbet i bez cukrowego wafelka. Paluszki: zamiast 25 g pieczywa 10 słonych paluszków. Kawa: jeśli z mlekiem to dopiero po 2 śniadaniu,max.2 łyżki 2% meka. Kisiel: zamiast 25 g pieczywa- szklanka kisielu bez cukru po ugotowaniu.. Alkohol: ZABRONIONY !!!!! ZACHCIANEK NIE WOLNO STOSOWAĆ O DOWOLNEJ PORZE !!!!
Ważne jest też, ze ryż, makaron gotujemy oddzielnie na półtwardo ( al dente) i dodajemy dopiero do zupy.
Niestety nie zalecane są moje ulubione potrawy mączne. sporadycznie można zamiast 2 śniadania zjeść coś mącznego, ale wtedy warto zagryźć surówką, np z kiszonej kapusty, co spowolni wchłanianie węgli, czyli cukier tak gwałtownie nie wzrośnie.
To tak po krótce.....posiłkowałam się trochę tą książeczką co dostałam od mojej diabetolog..... Nie wiem czy Was nie zanudziłam......
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
edyta_o17
Fanka BB :)
Aisha skoro mało jesz na sniadanie - to II jesz o której? zaraz po mierzeniu- przecież głodna chodzisz nie będziesz!
Ja na święta nie mam jeszcze pojęcia- może wkońcu ktoś nas zaprosi- już mam dość gotowania każde święta u mnie. Może zrobie tylko troszeczkę żeby mój mąż mial co na slużbę wziąść bo w 2 świąt idzie do pracy.
Aisha daj znać jak po badaniach.
Kinderek- dzieki za tak obszerne info - mi się napewno przyda. A tak przy okazji gratuluję decyzji o ciąży.Po takim okresie to naprawde odwaga- chociaz u mnie tez nie jest mało- 13 i 8. Acha i życzę teraz synka![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja mam 2 córki i teraz niby mam być chłopak![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja na święta nie mam jeszcze pojęcia- może wkońcu ktoś nas zaprosi- już mam dość gotowania każde święta u mnie. Może zrobie tylko troszeczkę żeby mój mąż mial co na slużbę wziąść bo w 2 świąt idzie do pracy.
Aisha daj znać jak po badaniach.
Kinderek- dzieki za tak obszerne info - mi się napewno przyda. A tak przy okazji gratuluję decyzji o ciąży.Po takim okresie to naprawde odwaga- chociaz u mnie tez nie jest mało- 13 i 8. Acha i życzę teraz synka
Ja mam 2 córki i teraz niby mam być chłopak
Ostatnia edycja:
No edyta wlasnie jem szybko II sniadanie ale juz zdaza byc glodna
Kinderek no dobre rady, ale na kazdego dziala co innego. Ja ziemniaki moge tylko z zupy bo inne podnosza cukier, jem tunczyka, rybe wedzona (makrela, losos), pije mleko 1,5%-2% i jem platki wielozbozowe i cukier tez ok. nie jem parowek, innego miesa jak drob sie boje. Rzadko zjem cos zabronionego bo potem musze miej zjesc i chodze glodna, ale wiadomo- jak czasem przyprze
Ja najwiecej jem na obiad, podwieczorek tez spory i kolacja juz mniej. Posilek nocny to tylko 1 kromka chleba chrupkiego z plastrem wedliny i woda, podobnie na sniadanie I, tlyko zamiast wody- herbata owocowa. Nie zanudzilas nas
Gratuluje dobrego wyniku cukru po sniadanku
Ja jeszcze z 30 minut i biore sie za obiad, bo znow zaczynam byc glodna. Mam zamiar zapchac sie warzywami: pomidorem, ogorkiem i sałatą, a do tego kurak z folii z curry (mialam strasznie chec) i do tego kuskus bo szybko sie robi a moge go duzo zjesc i cukier ok. Chleba jem sporo razowego itp. Tzn na II sniadanie, podwieczorek (nie zawsze) i kolacje- 2 kromki, zazwyczaj zapieczone w opiekaczu bo lepiej mi smakują. Na podwieczorek tez czasem zjadam jakby deser, wiecej owoca, jakies cos z ziarnami itd. Jem codzien nabial a i tak bialko wychodzi mi za niskie w badaniach...
Kinderek no dobre rady, ale na kazdego dziala co innego. Ja ziemniaki moge tylko z zupy bo inne podnosza cukier, jem tunczyka, rybe wedzona (makrela, losos), pije mleko 1,5%-2% i jem platki wielozbozowe i cukier tez ok. nie jem parowek, innego miesa jak drob sie boje. Rzadko zjem cos zabronionego bo potem musze miej zjesc i chodze glodna, ale wiadomo- jak czasem przyprze
No edyta wlasnie jem szybko II sniadanie ale juz zdaza byc glodna![]()
Kinderek no dobre rady, ale na kazdego dziala co innego. Ja ziemniaki moge tylko z zupy bo inne podnosza cukier, jem tunczyka, rybe wedzona (makrela, losos), pije mleko 1,5%-2% i jem platki wielozbozowe i cukier tez ok. nie jem parowek, innego miesa jak drob sie boje. Rzadko zjem cos zabronionego bo potem musze miej zjesc i chodze glodna, ale wiadomo- jak czasem przyprzeJa najwiecej jem na obiad, podwieczorek tez spory i kolacja juz mniej. Posilek nocny to tylko 1 kromka chleba chrupkiego z plastrem wedliny i woda, podobnie na sniadanie I, tlyko zamiast wody- herbata owocowa. Nie zanudzilas nas
Gratuluje dobrego wyniku cukru po sniadanku
Ja jeszcze z 30 minut i biore sie za obiad, bo znow zaczynam byc glodna. Mam zamiar zapchac sie warzywami: pomidorem, ogorkiem i sałatą, a do tego kurak z folii z curry (mialam strasznie chec) i do tego kuskus bo szybko sie robi a moge go duzo zjesc i cukier ok. Chleba jem sporo razowego itp. Tzn na II sniadanie, podwieczorek (nie zawsze) i kolacje- 2 kromki, zazwyczaj zapieczone w opiekaczu bo lepiej mi smakują. Na podwieczorek tez czasem zjadam jakby deser, wiecej owoca, jakies cos z ziarnami itd. Jem codzien nabial a i tak bialko wychodzi mi za niskie w badaniach...
Miałam napisać, ze każdy organizm reaguje inaczej i trzeba się obserwować co kumu służy a co niestety nie....za mną chodzi budyń.....chyba oszaleję, a bez cukru to bleee...... Teraz miała 81 cukru, zjadłam galaretke owocową, chce zobaczyć o ile mi cukier podnesie, ostatnio było ok.. A i czytałam gdzieś ( chyba też w tej ksiązce), ze pieczywa nie rozgrzewać w tosterach i sandwichach czy piekarnikach, bo niby też ma wpływ na szybki wzrost cukru.......czasem to mam dość......
![Errr :errr: :errr:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/err.gif)
reklama
Edytko....to nie była zaplanowana ciąża.....też mam 2 dziewczynki 16 i 11 lat, no i teraz chyba będzie trzecia- Lenka.....co niedawna nic nie było widać w usg, zawsze się tak układała, ze nic a nic- prawdziwa kinder niespodzianka.....ale ostatnio powiedział, ze chyba " bułeczka"......byle zdrowo się urodziło i chowało.......:-)Aisha skoro mało jesz na sniadanie - to II jesz o której? zaraz po mierzeniu- przecież głodna chodzisz nie będziesz!
Ja na święta nie mam jeszcze pojęcia- może wkońcu ktoś nas zaprosi- już mam dość gotowania każde święta u mnie. Może zrobie tylko troszeczkę żeby mój mąż mial co na slużbę wziąść bo w 2 świąt idzie do pracy.
Aisha daj znać jak po badaniach.
Kinderek- dzieki za tak obszerne info - mi się napewno przyda. A tak przy okazji gratuluję decyzji o ciąży.Po takim okresie to naprawde odwaga- chociaz u mnie tez nie jest mało- 13 i 8. Acha i życzę teraz synka
Ja mam 2 córki i teraz niby mam być chłopak![]()
Cieszę się, że mogłam podzielić się jakimiś tam wiadomościami odnośnie cukrzycy.....sama jestem pielęgniarką, a i tak ciągle jakiś nowości sie dowiaduję, wszystko idzie z postępem, a medycyna to już w ogóle, non stop zmieniają jakieś wytyczne i w ogóle, trzeba być na bieżąco jednym słowem, a ja się staram, tym bardziej, ze choruję od XII 2009 roku na cukrzycę t 2, a ciążówa i tak się nieco różni i musze się douczać.....no i nawet normysa zaniżone.....normalnie można mieć cukier do 140 po godzinie od osiłku, a w ciąży do 120.....ehhhhh życie....
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Podziel się: