Słodkie mamy :-)

[Aisha_23]

Hej Wam, ja miałam koszmarną noc. Zauwazyłam, że w ciąży moj próg bólu jest o wiele niższy! Zęby bolą niemiłosiernie od tej stabilizacji! :-( Brałam paracetamol, tak bolało! Dziś pogryźć kanapki nie mogłam! Juz myślałam, ze mam to za sobą! Ja na czczo 90-wow!
Używam bio oilu od niedawna ale podoba mi sie, tlyko mało go,szybko idzie a taki tani wcale nie jest. rzeczywiscie po posmarowaniu ladnie rozstępy bledną, potem wracają do swojego koloru, no ale tam napisali ze stosowanie minimum 3 miechy. ten cukier na pewno po groszku- potem zjadłam to samo tylko odrzucilam groszek i cukier 103, wiec winowajca znaleziony! Dzis koniecznie musze sie zmobilizowac do pisania mgr- bo 2 dni sobie odpuściłam, a chcę to jak najszybciej skończyć! Marja- talerz frytek???- wooooow! Ale bym zjadła! Ja się kładę średnio koło 23.00. Edyta daj znac, co lekarz powiedziala. Natalia chyba taki wczoraj dziki dzien byl z tymi cukrami hihihi. Marja to bedziecie miec o czym gadac Do mnie wczoraj napisala kolezanka, ze jej mama kasuje sklep z uzywanymi ciuszkami dla dzieci, ma tego 2000kg! Chce sie tego pozbyc, wiec wystawia nawet od 1zl, w przyszlym tyg mam tam isc- juz sie nie moge doczekac;P Do tego powiedziala, ze da mi grzechotki, baldachim i jakies tam inne rzeczy- bardzo się cieszę, bo mało dostałam ubranek na takiego maluszka, raczej wszystko na większe dziecko, a rozmiary 56-62 kupiłam sama, a to wiadomo- moment i wyrasta. Chce też kupić wierzchnie ubranie dla małej ze 2 rozmiary, pajace, kopertowe body no i jakiś wkład do wózka- co Wy wkładacie?????? Natalia niby teraz wklada sie tak, zeby za talaerzyk im sie zwrocilo plus cos jeszcze. Ja to zalezy do jakich znajomych i jak stoję z kasa, zazwyczaj nie są to duże pieniądze- jakieś 150zł, jak ktoś bliski to staram się uzbierać coś więcej. Plus kwiaty oczywiscie i cos tam co sobie zycza: misia do domu dziecka, toto lotka, wino etc. A ten groszek miał cukier w składzie jak pózniej doczytałam na puszce....Miłego dnia!

 

[Marja]

Heja Laski:-)


Aisha wlasnie tak myslalam , ze cukier musial miec w skladzie - bo sam groszek ok jak lubisz jedz tylko wybieraj bez cukru - sa tez - napewno bonduelle , ale tezi z tych tanszych , bo kupowalam.
Mowcie wszystkim kogo taki pomysl natchnie zeby misi do domow dziecka nie dawac w prezentach weselnych :-) .Wiem,co mowie- pracuje w domu dziecka i pozniej jak tego nazwoza to nie wiadomo co z tym robic , a dzieciaki sie tym nie bawia - na poczatku jest szal i pozniej sie walaja po podlodze . Wino jest super pomysl - my dostalismy zamiast kwiatow i to byl strzal w 10 - do tej pory mamy z 15 butelek , ktore czekaja na swoje okazje.
Ja do synka do wozka nic nie wkladalam - tylko ,ze on sie jesienia urodzil wiec zawsze lezal na kocyku.
Ja to ubranek mam ogrom - dostalam kilka kartonow i to same h&m , kappahi itd. Sa boskie :-) . A mam teraz bzika na polar minky - nie wiem czy slyszalyscie - kupilam na allegro i polar i material we wzorki i uszyje tzn krawcowa poduszke i dla synka i dla niuni malej - o cos takiego Ocieplany kocyk Minky 75/100 cm (3089450331) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. a tu podusia
Poduszki Minky 40/40 cm (3091110428) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. - dla synka wybralam turkusowy polar , a z tylu na zielonym tle malpki , a dla malutkiej malinowy polar i na rozowym tle pszczolki, biedronki i kwiatki . Drogie sa ale urzekly mnie . Dokupilam jeszcze wstazeczki to podoszywam zeby miala do ciagania, bo maluchy to uwielbiaja , tez moze starczy na taka szmatke przytulanke . A w nastepnym miesiacu moze na kocyk kupie polar - zakochalam sie w tych rzeczach:-)

 

[Aisha_23]

Marja fajne te rzeczy No dostalam ten groszek, wiec parcia nie mam jakiegos- byl to zjadlam no i mam Ja idę dziś pisać mgr, muszę się uspokoić, bo mnie ktoś zdenerwował bardzo i jakoś nie mogę się ogarnąć. Jak się czymś zajmę to przejdzie. Mąż zaraz do pracy wychodzi to będę mogła się wyciszyć. ludzie to po prostu mnie coraz bardziej zaskakują. Podzieliłam sobie obiad, teraz poczekam z godz aż spadnie to 177 (ze zdenerwowania pewnie) i biorę się za 2 danie. Odebrałam wyniki badań- nie za dobrze- w morfologii 9 elementów albo za wysoko albo za nisko, ale nie jakoś znacząco. Znów za mało białka o troszkę nie wiem dlaczego, no i ALT 60- a norma 35....i nie wiem, od czego- od leków? Cholera wie. A kw. moczowego mi chyba nie zrobili, bo nie mam czegoś takiego w wynikach. W pon się okaże co i jak, także byle by minął weekend i już )

Widze, ze mamuśki balują tak cicho! Ja się wkurzyłam i napisałam cały rozdział mgr!!!! Własnie skonczylam! Zostalo streszczenie, zakonczenie i kosmetyka i juz

 

[edyta_o17]

Dopiero piszę bo wróciłam i miałam gości dopiero się ulotnili. Byłam u tej diabetolog. powiedziała, ze cukry sa ok. ale mam uwazac i zapisywac co jadlam wtedy kiedy przekroczy 120. Mowiła, że musze tego pilnowac bo wszystko co powyżej szkodzi dziecku. I, ze teraz czeka mnie najgorszy okres do 34 tygodnia bo wtedy cukry szaleją. Wizyte dopiero mam teraz 12 kwietnia i gdyby cos sie działo mam przyjechac do bydgoszczy- bo ona tam przyjmuje. Acha mówiła, żeby po jedzeniu nie leżeć tylko być w ruchu i pić wode itp. Znów schudłam i mowiła, ze mam jeść więcej- no tak ale jak wtedy cukry skaczą.??
A pamietacie jak mowiłam o parowce- powiedziala, że parowka nie ma cukru więc nie moze powodować wzrostu cukrow.
Zobaczymy jak to będzie - nie ma co na zapas sie martwić.
Cukry po obiedzie 84 wiec ok. Teraz czekam co bedzie po kolacji- zjadłam jajecznice z 2 jaj z pomidorem i 2 kr. chlebka. :-(

 

[Marja]

Edyta no to super ,ze jest ok. No ja mowilam Wam tez , ze wedlina sama w sobie nie podwyzsza - chyba,ze konserwowa z puszki - wieprzowina, drob , czy to w kielbasie czy pieczona - to nie ma cukru - wazne sa dodatki wiec ziemniaki, chleb - te dwie rzeczy najbardziej nam mieszaja - no slodycze tez oczywiscie . Niektorym jeszcze nabial , jak ciezko sie trawi laktoze czyli sukier w mleku .

 

[Aisha_23]

edyta dziwna ta twoja diabetolog, to ze parowka nie ma cukru nic nie znaczy..ma tluszcz, ktory nie wywali Ci cukru po godzinie ale zmieni sie w niego po 5-6 godzinach....
Ja tez jadlam jajecznice na kolacje- po jajkach na pewno cukier nie skoczy do tego ogorek zielony, herbata owocowa,twarog i kanapka. no i odpoczywam ale pije wode.

 

[edyta_o17]

no wyszlo ok 103. ona mówi ja słucham a i tak experymentuje co mi zwieksza a co nie. a najbardziej experymentuje to co wy napiszecie- to jest najlepsza dla mnie nauka.życze milej nocy:-)

 

[natalia_bis]

ja na podwieczorek 2 szklanki koktajlu truskawkowego na mleku i cukier 101 więc ok. Zaraz zjem kolację pieczywo chrupkie ( zwykłe na wieczór wywala) z serkiem ziarnistym i szczypiorkiem i na pewno będzie ok bo tak już jadłam.
Dziewczyny wiadomo, że staramy się aby cukry były zawsze ok ale czasami trzeba poeksperymentować bo skąd wiadomo czy to można jeść czy nie. Ja po parówkach i jajkach zawsze mam ok.
Ja dzisiaj jakiś straszny głod miałam przez cały dzień i na obiad się objadłam kaszy z gulaszem i kalafiorem a i tak cukier 96 więc super ale dzisiaj coś cały dzień ssanie czułam i cukry niskie były.
Aisha jak tam praca? Podgoniłaś?

Dziewczyny właśnie się dowiedziałam, że kobiety które miały problemy z zajściem w ciażę i/lub policystyczne jajniki są dużo bardziej skłonne do wystąpienia u nich cukrzycy ciążowej. To ja już wiem dlaczego mi się to dziadostwo przyplatało

 

[Aisha_23]

Natalia no to ja tez wiem skad sie wzielo u mnie, a gdzie to wyczytalas?
Marja ja tez chrupkie na noc bo wywala cukier, po jajach zawsze ok, po parowkach mialam za wysoki, tzn rozregulowal sie i potem musialam sie mocno ograniczac. A pisalam juz wyzej, ze z praca nadgonilam- warto bylo sie wkurzyc zostalo zakonczenie, streszczenie i kosmetyka i koniec
Ja dzis na czczo 90, po sniadaniu zaraz bede mierzyc to Wam napisze. Jak bedzie kolo 90 to biore sie za II sniadanko. Dzis maz w domu, moze cos sie porobi, slonko ladne ale mroz na dworze.

 

[natalia_bis]

Aisha oglądałam na tvnplayer program Bosackiej "O Matko" i tam taki profesorek opowiadał właśnie o cukrzycy ciężarnych.
A ja rano 74 a po śniadanku 116 więc ok.
Później lecę na te chrzciny do znajomych, jak ja przezyję te pyszności to bladego pojęcia nie mam