reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamy :-)

reklama
przykro mi Kulka, ale tak jak piszesz najważniejsze zdrowie Maleństwa. Ja jak dowiedziałam się w 9 tygodniu ciąży, że mam cukrzycę to strasznie się denerwowałam. Tym bardziej, że w pierwszej ciąży też ją miałam. Wizja insuliny nade mną cały czas wisi bo im bardziej zaawansowana ciąża to gorzej utrzymać cukry w ryzach :-( ale czego się nie robi dla dobra Dzidziusia:-) będzie dobrze zobaczysz :-)
Margo ja też i trochę mnie to stresuje, chociaż w poprzedniej ciąży mówili że to nie szkodzi Dzidziusiowi, ale w ciągu prawie dwóch lat się pozmieniało.
 
Ostatnia edycja:
nie pamiętam od którego tygodnia ale obciążenie miałam jakoś po 26 tygodniu robione w pierwszej ciąży, a w tej przez to że miałam cukrzycę ciążową kazali mi zrobić od razu obciążenie i wyszło że cukrzyca już jest. W poprzedniej udało się bez insuliny, wszystkie wiemy że insulina dla dobra Dzidzi i nic nie szkodzi ale jakoś wszystkie chcemy jej uniknąć:-) generalnie nie powiedziane że w pierwszej ciąży też nie miałam szybciej tej cukrzycy...
 
To ja tego nie ogarniam :baffled: Lekarz diabetolog mi ostatnio powiedział, że tą wczesną cukrzycę się określa z badania chyba krwi. Ja mam coś takiego z początku ciąży w karcie ciąży jak 'glukoza na czczo'.
Znowu pożarłam Big Milka:baffled: Mam taką ochotę na KitKata, że masakra :baffled:
 
u mnie w pierwszej ciąży badania na początku miałam w normie, glukozę na czczo i nie miałam cukru w moczu więc niby nie było powodu żeby mnie od razu wysłali na obciążenie glukozą, jedynie co mogło ich skłonić to to że mój tata chorował. w tej ciąży od razu mnie wysłali na początku na obciążenie bo w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę:-)
ja czasem zgrzeszę twixem (jednym paluszkiem) mój kolega dietetyk powiedział, że ma niski indeks IG i jak raz na jakiś czas zjem to nie powinno być tragedii, a cukry po takim paluszku mam ok:-)
 
Ja wczoraj po południu zjadłam TopMilkera, czy jakoś tak.. śmietankowo-waniliowy lód, bez czekolady, na patyku:zawstydzona/y:Tak mi się już chciało! i ile radości i przyjemności mi to dało :-)cukier po był w normie:-D
 
Aniolek mówisz, że twixa zjadłaś? :baffled: to ja też się skuszę za kilka dni jak dalej nie dam rady....:baffled:

Kulka
bo lody śmietankowe można jeść ;) gorzej z owocowymi i czekoladowymi :tak:
 
reklama
Taaak :) ja najczęściej ją jem jak czuję, że spada mi cukier a jestem gdzieś na mieście.
Wiecie co, śmieszą mnie te nasze rozważania, bo pewnie dziewczyny z majówek miały tutaj już wszystko przerobione :-D ale weź teraz człowieku czytaj te 160 stron :-D
 
Do góry