reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Słodkie mamy :-)

Hej dziewczyny!
Ależ jestem padnięta. Byłam dzisiaj z samego rana w Krakowie pobrać wymaz na paciorkowca( nieprzyjemne badanie) a potem wizyta u diabetologa.
Wyczekałam się w kolejce 4 godz ale na szczęście już ostatni raz byłam na wizycie. Lekarka pochwaliła bardzo za cukry i powiedziała, ,że dopiero po porodzie 6tyg. mam zrobić powtórne obciążenie glukozą i miejmy nadzieję, że będzie ok.
A i pytałam jeszcze o te wieczorne szalejące cukry i to po tych lekach, które biorę na podtrzymanie i mam się tym nie przejmować o ile te na czczo będą ok.
Potem pojechali,śmy z męzem na małe zakupy i kupiłam Adusi śliczny kocyk, kremowy w pastelowe motylki fioletowo-różowe.

Aisha oszczedzaj się i zwolnij z tymi maratonami;-)
Kinderek wow ty to miałaś dzień pełen wrażeń i zakupowy szał też był. A sukienka bardzo fajna.
Aniołek witaj wśród Nas i w razie jakichkolwiek wątpliwości pytaj śmiało, niektóre z Nas to już weteranki:-);-)
 
reklama
hej dziewczyny- po obiedzie miałam 104.
Byłam na wizycie u diabetol. sprawdziła i powiedziała, ze jak będa ketony to na noc zjeśc owoca dodatkowo lub coś innego co ma dużo węglowodanów. o nocnym posiłku nic nie mówiła.
Ale jak zwykle ostrzegała, żeby pilnowac diety i starać sie nie przekraczać 120.bo szkodzi dziecku. Jesli tak sie zdazy - to ruch i woda i mierzyc po 15 min- wtedy juz powinna byc mniej. Teraz mam wizyte 10 maja- jesli bedzie skakac to amm się szybciej zglosic i dadzą insuline do innych posiłków.- oby nie!!
 
Natalia to super ,ze wszystko ok z cukrami juz nie dlugo .
Kiedy masz wyniki wymazu ? ja odbieram w poniedzialek, a co do badania to faktycznie do przyjemnych nie nalezy :no: ja jak mi pobierala to pomyslalam sobie o porodzie,ze to pewnie 1000 razy gorsze juz sie boje !!!
 
Natalia ja tez mialam ten posiew, fakt troche dziwnie bylo ;) Ja najwczesniej po 10 dniach mam wynik :/ kicha jak nie wiem.

Ja dzis po obiedzie cukier ok. Kolacja przed 21.00. Cos mi sie porobilo z tymi drzemkami. Bylam na pobraniu krwi jak wrocilam- drzemka, po obiedzie- drzemka...co ja bede w nocy robic!

Witam nowa forumowiczke:) Dasz sobie rade, jak my wszystkie. Czasem te cukry beda Cie wkurzały, ale sukcesów tez bedzie sporo :)

Kurcze mowicie o szkodzeniu dziecku...matko i znow mi sie przypomnial ten moj cukier ponad 200 po tych nalesnikach :/ Mam nadzieje ze małej przez to nic nie bedzie. Natalia Ty juz ostatnia wizyte mialas..ciekawe jak bedzie u mnie, ja bede miec w 36t3d ciazy...myslisz ze jak nie urodze to kaze przyjechac jeszcze w 38t? bo podobno pod koniec co 2 tygodnie sie jezdzi. Wolalabym juz nie. Te badania dzis-jeju 10 ich bylo, cala strzykawa krwi, ale pielegniarka super- pobrala za 1 razem! Natalia a po co dokladnie sie robi ten posiew???? na paciorkowca?????czemu maja dawac antybiotyk?to groxne jak sie by go mialo?- oj poczytalam troche o tym- brrr, ciarki przechodza....
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję dziewczyny za powitanie i przyjęcie do grona :-) pamiętam,że cukry raz mają się lepiej raz gorzej. u mnie na razie jest całkiem ok, w poprzedniej ciąży mogłam jeść tylko pieczywo wasa, a teraz jadam zwykłe pieczywo i jest dobrze. Zastanawiam się tylko jak to jest z tymi normami ale z tego co poczytałam też na "Cukrzyca ciążowa ... i życie po niej" to każdy lekarz ma swoją wizję. Ja w poprzedniej ciąży miałam poniżej 120 po 2 h od posiłku, a wizytę u ginekologa ciążowego mam dopiero w przyszłym tyg więc na razie tak się stosuję 2 h po posiłku, czy jeszcze któraś z Was tak ma czy teraz trzeba mieć 120 po 1 h? a w ogóle czy ktoś oprócz mnie miał tak wcześniej wykrytą cukrzycę?

A Wy wszystkie macie terminy na maj? bo dopiero teraz dopatrzyłam, że ten wątek jest w przyszłe mamy-maj 2013...:-)
 
Ostatnia edycja:
aniołek- nie wszystkie mają termin na maj- ale wiekszość:), ale przecież mozesz tu pisać z nami:). Ja jak wykryli cukrzyce to ginekolog kazał mi mierzyć 90 min po posiłkach. Ale jak poszłam do diabetolog to już kazała 1 ha po posiłkach więc też tak stosuję. Ale potem jak gin. pytał jak mierzę co i jak to stwierdził ze po godzinie to jest źle. no ale co kraj to obyczaj- mierze tak jak diabetol. kazal.
Zaraz pomiar po kolacji zobaczymy.
Acha jeszcze dzis diabet. powiedziała, że z dniem porodu ustąpi cukrzyca:-) i mam jeść normalnie i mierzyć- ale nie tak często jak teraz. i po 2 godz. od posiłku i nie może przekryczyć 140. ale stwierdziła, że jeszcze raz się spotkamy wiec wszystko wytłumaczy co i jak:)
 
to jeśli do maja to już Wam niewiele zostało, dobrze macie:-) przede mną daleka droga do listopada jeszcze tak daleko...:-( moja pierwsza cukrzyca tak się właśnie skończyła po porodzie, później zrobiłam obciążenie chyba 6 tygodni po porodzie i już było ok:-)
 
Dziewczynki tak piszecie o tych normach, że mam ochotę Wam zapodać moje wyniki hemoglobiny glikowanej...

HbA1 7,80 norma 6,00-8,00
HbA1C 5,80 norma 4,30-5,98
średnie stężenie glukozy (mmol/l) 5,63

Niby w normie, ale na górnej granicy... Hmmmm... Możecie coś na ten temat powiedzieć?:sorry:

aniołek: ja mam termin na czerwiec, i to na koniec czerwca, bo 27... :tak:
 
reklama
O jaaaaa popsułam maszynkę do mięsa teściowej:no::szok:

Chyba ze zdenerwowania...po kolacji cukier 136 :crazy: Nie wiem, co się dzieje, do porodu muszę mieć piękne cukry a tu szaleją jak głupie:-(

Ale bym chciała to badanie co Wy no!

Aniołek zleci Ci zobaczysz. To tak dziwnie, zresztą wiesz, niby leci wolno, a szybko :-p
Ja mierzę cukier godzinę od skończenia posiłku.

Edyta az sie boje tego normalnego jedzenia :-D to sie zacznie dopiero, na pewno idę na duze looody!
 
Do góry