reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Słodkie mamy - czyli wrzesniowe cukrzycówki ;)

a_nka

Poczwórna mama :)
Dołączył(a)
4 Luty 2014
Postów
2 181
Miasto
W-ek
Dziewczyny z cukrzycą zapraszam do dzielenia się wszelkimi informacjami i naszymi lękami związanymi z tą chorobą.


Ja dla przypomnienia napiszę podstawowe zasady żywienia przy cukrzycy, bez zagłębiania się w przeliczanie wymienników węglowodanów.

Najważniejszą kwestią na początku diety cukrzycowej jest ustalenie stałych pór posiłków.
Śniadanie jemy zaraz po wstaniu z łóżka. Dodatkowo zjadamy: 2 śniadanie, obiad z dwóch dań, podwieczorek, 1 kolację i 2 kolację. Maksymalne przerwy miedzy posiłkami to 3h. Przerwa nocna nie powinna wynosić dłużej niż 9h.

Na pierwsze śniadanie NIE JEMY nabiału - wywołuje duże skoki cukru jako pierwszy posiłek. Mozemy za to zrobic sobie chleb razowy, ale UWAGA musimy mieć pewność, że jest on bez dodatku miodu i nie koloryzowano go karmelem lub pieczywo chrupkie bez dodatku cukru.

Wędliny wybieramy najlepiej chude - drobiowe. Wyrzucamy z lodówek wszelkiego rodzaju parówki, mortadele, pasztetowe i salcesony. Są one tłuste zawierają niewiele mięsa prawdziwego a jakieś przemielone MOM-y i podnoszą stężenie cukru we krwi nie zostawiając w organiźmie nic zdrowego.

Owoce no tu kwestia też nie przedstawia się ciekawie. Dziennie możemy sobie pozwolić na 25-30dag do godziny 18.


Owoce, które możemy jeść najlepiej obrazuje podział na grupy:

Grupa I – owoce o zawartości 2–5 proc. węglowodanów: arbuzy, cytryny, grejpfruty, melony, poziomki, truskawki, żurawiny (warzywa: brokuły, cykoria, kalafior, ogórek, pomidor, rzodkiewki, rabarbar, sałata, szczypiorek, szpinak, szparagi).

Grupa II – owoce o zawartości 5–10 proc. węglowodanów: agrest, ananasy, borówki, brzoskwinie, czarne jagody, czereśnie, gruszki, jabłka, jeżyny, maliny, mandarynki, morele, pomarańcze, porzeczki białe i czerwone, wiśnie (warzywa: brukiew, brukselka, buraki, cebula, dynia, jarmuż, fasolka szparagowa, kalarepa, kapusta biała, czerwona i włoska, marchew, papryka, nać pietruszki, pory, rzepa, szczaw, włoszczyzna, kapusta).

Grupa III – owoce o zawartości 10–25 proc. węglowodanów: banany, czarne porzeczki, śliwki, renklody, winogrona, owoce suszone (warzywa: bób, chrzan, czosnek, groszek zielony, koperek zielony, korzeń pietruszki, seler, ziemniaki).

Grupa IV – warzywa o zawartości do 75 proc. węglowodanów: groch, fasola, soja, soczewica, kukurydza.

Chorzy na cukrzycę mogą jęść te zawarte w grupie I i II. Są źródła, które mówią że można te grupy konsumować w dowolnych ilościach. Ja jednak z własnego doświadczenia się z tym nie zgadzam. Owoce mimo wszystko zawierają fruktozę, która przecież jest cukrem i podwyższa stężenie glukozy we krwi.
Tak więc wszystko spożywamy z umiarem i pod kontrolą glukometru

Grupa III i IV obciąża mocno trzustkę więc jest niewskazana w przypadku cukrzyków.


Mięska jemy gotowane bez panierek tak samo ryby - ewentualnie możemy piec wszystko w rękawie. Surówki, sałatki bez wszelakich sosów i majonezów.
Jogurty tylko naturalne- rzadkie.

Nie podjadamy miedzy posiłkami odrzucamy wszelkiego rodzaju ciastka i czekolady. Zapominamy o słodzeniu kawy i herbaty. Unikamy bezwzględnie węglowodanów.

Cukier oznaczamy w godzinę po posiłku. Nie powinien on przekraczać wyniku 120 mg/dl.

No to byłoby tyle ode mnie dorzucę Wam tu fajne stronki na temat cukrzycy w ciąży i powodzenia życzę:-)

Linki:
Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży

Nowe normy Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego:
Ciąża a cukrzyca wg PTD 2014

Ten link jest dość sporną kwestią wśród ginekologów i diabetologów. Ostatnio na wizycie poruszyłam ten temat i jak się okazało moja diabetolożka jest zdania, że normy są wzięte z kosmosu i przy takich wynikach cukrzyce insulinozależną diagnozuję się z miejsca bez zabaw w diety bo tak wysokim stężeniem glukozy szkodzimy maleństwu.

Dla porównania wstawiam wcześniejsze zalecenia PTD, które według mojej lekarki były już odrobinkę zawyżone:
mojacukrzyca.org - O cukrzycy: Poziom cukru we krwi

Badanie hemoglobiny glikowanej:
mojacukrzyca.org - O cukrzycy: Hemoglobina glikowana (HbA1c)


I ja tu jeszcze zamieszczę wyniki mojej glukozy:

Pierwszy podejrzany wynik: 218 mg/dl - na czczo
Po obiążeniu 75g:
na czczo - 131mg/dl
Po dwóch godzinach: 176 mg/dl

HbA1c między 6/7 dokładnie nie pamiętam a na wypisie z bydg nie ma podanego wyniku.

Po próbach diet wylądowałam na 6j insuliny, w tej chwili biorę 9 mimo, że w ciąży juz nie jestem :dry:


Zapraszam dziewczyny do dyskusji i pytań.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A czy soki warzywne można pić? Np Vega z tymbarku śródziemnomorski, bo właśnie mi położna gadala ze skoki córka są po tym i nie można. I czy soki pomidorowe można bo gdzieś czytałam ze tak.
 
Shiran według mojej wiedzy i moich obserwacji soki lepiej sobie darować. Nie wiem jak sprawa wygląda z pomidorowym.

Są też szkoły co mówią, że można rozcieńczone w stosunku 1:1, ale nie później niż do 18.
Takich 100% soków nie powinno się pić.
 
ja się wtrącę mimo, że w tej ciąży mi się upiekło z cukrzycą teoretycznie można wypić raz dziennie tak jak napisała a-nka rozcieńczony ale sprawdź po wypiciu cukier a co do pomidorowego zobacz czy ci nie podnosi się poziom cukru po kanapce z pomidorem ponieważ tak jak napisała a-nka co jednym pasuje innym szkodzi ja obiadałam się truskawkami, wiśniami nawet frytki mogłam zjeść i cukier miałam w normie a po ugotowanym ziemniaku i pomidorze zawsze był powyżej tak więc musisz sobie dopasować wszystko indywidualnie
 
Ja dzisiaj nabyłam glukometr i rodzina cukrzyków kazała mi mierzyć 2 godziny po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Jestem po pierwszym pomiarze i wyszło 98 więc na szczęście ok :D:D zobaczymy co będzie po obiedzie ;P mam nadzieję, że wszystko to jakoś przejdzie bokiem...
 
Animka no i błąd. Mierzymy w godzinę po posiłku wtedy pomiar jest najbardziej miarodajny :)
Rodzinka widzę jeszcze starą szkołę praktykuje ;) a tych zaleceń się nie stosuje już.

Mierzysz na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Czasem i w nocy.
Ale ciebie noc nie dotyczy narazie.
 
Czyli co mierzyć co godzinę? W książeczce, którą dostałam też jest napisane 2 godziny po. Czyli co cukrzyca ciążowa rządzi się swoimi prawami? Bo ja już głupia jestem...

Doczytałam :p pomiar zrobię po godzinie ;P
 
Animka godzinę po, ja dostałam takie zalecenia w szpitalu od pani diabetolog. Stara szkoła mówiła, że dwie h po posiłku. Ale w 2013 zmieniły się zalecenia.

Tu już kiedyś z elleni poruszałyśmy ten temat i właśnie od pewnego czasu każą godzinę po posiłku :)

Bojąca a ty jak najbardziej się tu udzielaj.

Najlepsze rady są od tych, które już doświadczyły słodkiej choroby ;)
 
Ostatnia edycja:
oj Hania a ja się tak cieszyłam z porannego wyniku :laugh2: jak po obiedzie wyjdzie za wysoki to będzie na Ciebie :-p nie no żartuję oczywiście - tak poważnie to bardzo dziękuję za radę :p i właśnie mi też coś się jakoś motało, że pisałyście że po godzinie ale pojechałam tam i zgłupiałam :p
 
reklama
Ale wiesz ja nie twierdzę, że w normalnej cukrzycy nie mierzy się w 2h po :)

Jeszcze do tego nie doszłam, pewnie teraz na wizycie mi powie jak to będzie wyglądało bo u mnie be insuliny cukry to koszmarek :D

A w ogóle mi we Włocławku na początku też co dwie godz kazali mierzyć :p ale ja się nie znałam to tak robiłam, a potem mnie z błedu w Bydg wyprowadzili :)

A w ogóle jaki miałaś wynik po śniadaniu? Pochwal no się :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry