reklama
A ja nie lubie tych co sie wysypiaja bardziej ode mnie!
Dupa! Tak naprawde to ja od jakis 8 m-cy wcale a wcale sie porzadnie nie wyspalam! Jestem spioch - a takie spanie to ja mam gdzies................
Hope - ale u nas sa calkiem podobne 'wypadki' ! - straszne to ale i smieszne czasem
Dupa! Tak naprawde to ja od jakis 8 m-cy wcale a wcale sie porzadnie nie wyspalam! Jestem spioch - a takie spanie to ja mam gdzies................
Hope - ale u nas sa calkiem podobne 'wypadki' ! - straszne to ale i smieszne czasem
kaszki nie działają, nawet takie w których łyżka stoi
ja też nienawidze tych którzy się wysypiają;-) i śpią ciągiem wiecej niz 4 godziny
no trudno, trzeba będzie umrzeć, w sumie to niedługo nie będę potrzebna ,w końcu junior nie będzie na cycku do matury
ja też nienawidze tych którzy się wysypiają;-) i śpią ciągiem wiecej niz 4 godziny
no trudno, trzeba będzie umrzeć, w sumie to niedługo nie będę potrzebna ,w końcu junior nie będzie na cycku do matury
basiekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2010
- Postów
- 2 603
hahahhahaa racja
Ja to w nocy czasem padam ze śmiechu bo wyobraźcie sobie sytuację : Kluch się wierci i szuka cycka, więc Basiek szybko, żeby jej nie rozbudzić na wpół przytomnie bierze ją do siebie, małż się też przebudził, ale przekręcił się na drugi bok, i śpi dalej. Wyciągam cycka, Kluch zanim się przyssała - puściła serię głośnych bąków, zaczęła jeść łapczywie mlaskając przy tym i głośno połykając. Pomijam fakt, że podczas jedzenia non stop macha nogą, która mnie kopie. Jak tylko się najadła, kilka głośnych beków jeden pierd i zasnęła. Za dwie godzinki sytuacja się powtarza. A rano małż do mnie, że puszczam głośne bąki całą noc No słów brak
To mnie wręcz kochacie bo ja się nie wysypiam tak jak Wy
Ja to w nocy czasem padam ze śmiechu bo wyobraźcie sobie sytuację : Kluch się wierci i szuka cycka, więc Basiek szybko, żeby jej nie rozbudzić na wpół przytomnie bierze ją do siebie, małż się też przebudził, ale przekręcił się na drugi bok, i śpi dalej. Wyciągam cycka, Kluch zanim się przyssała - puściła serię głośnych bąków, zaczęła jeść łapczywie mlaskając przy tym i głośno połykając. Pomijam fakt, że podczas jedzenia non stop macha nogą, która mnie kopie. Jak tylko się najadła, kilka głośnych beków jeden pierd i zasnęła. Za dwie godzinki sytuacja się powtarza. A rano małż do mnie, że puszczam głośne bąki całą noc No słów brak
To mnie wręcz kochacie bo ja się nie wysypiam tak jak Wy
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 798
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 252
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: